CS: Chelsea 1-3 Manchester United (08.08.2010)

[Czary]

Brawo! Pierwsze trofeum w tym sezonie zdobyte! Co prawda jakimś prestiżowym osiągnięciem to nie jest, ale zwycięstwo 3-1 powinno dać rywalom sporo do myślenia. Mecz, był prawie cały czas pod naszą kontrolą i to mogło się podobać.

van der Sar - kilka świetnych interwencji. Dobra gra nogami - [7]
O'Shea - wraca stary, dobry, solidny John. Jest okej. - [6,5]
Evans - bardzo dobrze zagrał dzisiaj, aczkolwiek gorzej od Vidica. - [7]
Vidic - świetnie!Kilka bardzo ważnych interwencji. Wraca do optymalnej dyspozycji. - [7,5]
Fabio - nawet dobrze w defensywie i kilka niezłych wejść z przodu. - [6,5]
Valencia - Gol, cudowna asysta, szybka gra, dryblingi, dobre wrzutki. Antonio w formie. - [8]
Carrick - dzisiaj zamknął chyba usta krytykom rozgrywając świetne spotkanie. Wraz ze Scholesem kontrolowali przebieg spotkania. Bardzo dobrze w def. - [7,5]
Scholes - MOTM. Cudowne crossy, do tego wspaniałe zagranie do Roo przy pierwszej bramce. Dlaczego nie może grać co mecz... - [8]
Park - nic ciekawego nie zaprezentował. Stać go na lepszą grę. - [6]
Rooney - świetna asysta, która podnosi mu ocenę za ten dosyć średni występ. - [6,5]
Owen - słabo. - [6]

Ze zmienników wyróżnić mogę tylko Berbatova i Hernandeza, którzy zagrali połowę meczu i strzelili po bramce. Szczególnie gol Berby ładnej urody. Nani plus za asystę, a minus za praktycznie całą resztę. Za dużo strat i niecelnych podań.