Zagrali jak stare wygi. 8 strzałów (7 celnych) - 5 goli. Skuteczność jest godna odnotowania na pewno. Skantorpy oddali ponad 20 strzałów i bodajże 11 w światło, a strzelili gole dwa. Czyli młodzież zagrała coś a la Jose's Inter.

Ale pamiętajmy też, że nasza defensywa,czy to ta rezerwowa, czy też pierwszoskładowa dopuszcza rywali do stanowczo zbyt wielu sytuacji strzeleckich.
Rafael - nie wiem czy ktoś też zwrócił na to uwagę, jak na początku 1. połowy pobiegł z lewej obrony szybkim pędem do bramkarza Scunthorpe (nawet ze wślizgiem). Po co? :? W defensywie jest fatalny.
Smalling - raz jeszcze mnie zadziwił in plus.
Hernandez - hmmm na razie wygląda na to, że dostosowywuje się do angielskich obrońców i nic poza tym.
No i na ostatek Bebe - nie żebym się podniecał, ale wewnętrznym okiem i męską intuicją widzę w nim coś specjalnego, chociaż do końca jeszcze nie wiem, co. Szybki, dryblował fajnie, grał bez kompleksów - of course w tych 4 czy 5 akcjach, w których miał piłkę przy nodze. Na razie niech pyka w rezerwach i może w następnym meczu CC niech se wyjdzie w 1. składzie? (jak mu w tych rezerwach będzie dobrze szło)