Chelsea jedzie walcem, a my tak na siłę szarpiemy te punkty. Na szczęście jeszcze wszystko się może odmienić, bo obecnie gramy jednym i tym samym składem, bez ławki właściwie. Przyznam, że te 6 punktów, które mogą być jutro do rusków to i tak jest nieźle przy tym co obecnie prezentuje nasz zespół. Liverpool ma gorzej :kox:
panopticum napisał(a):Co do tego, że drużyna nie ma "jaj". Przegrywając 2:0, w 19 minut strzelili dwa gole na wyjeździe i doprowadzili do wyrównania. Co za pizdy, żal mi ich.
Zaraz napiszemy, że ten remis to w sumie zdobyty jeden punkt, a nie strata entych już punktów ze słabszą od nas ekipą. Ja nie widzę żadnych pozytywów. Stać nas na pojedyncze super występy, ale brakuje piłkarzy, którzy zrobią różnice w momencie, kiedy całemu zespołowi nie idzie. A takimi piłkarzami się wygrywa mistrzostwo.