Fantasy Premier League

[Wróg Arsenalu]

Z bloga, cały post tutaj:
<a class="postlink" href="http://wrog.redlog.pl/2010/11/fantasy-premier-league-201011-13kolejka.html">http://wrog.redlog.pl/2010/11/fantasy-p ... lejka.html</a>

13.kolejka

Zacznijmy od transferu o którym wspomniałem już przy podsumowaniu 12.kolejki. Marouane'a Chamakha wymieniłem na Asamoaha Gyana. Wiele osób pewnie jest zaskoczonych, ale ja też nie byłem do końca przekonany do tego ruchu. Chciałem jednak coś zmienić, a Gyan pod nieobecność Benta dobrze spisuje się w Sunderlandzie. Najpierw dwie bramki ze Stoke City (2:0) i następnie z Tottenhamem (1:1) przekonały mnie że może Ghańczyk zaczął swą dobrą serię. Często jednak bywa tak, że gdy "ogół ludzi" to zauważy i jest moda na piłkarza, to ten kończy punktować. Tak było chociażby poniekąd z Maloudą czy Bale'em na początku sezonu, ale to przykłady tylko z wierzchu. Teraz na topie są na pewno Johan Elmander czy Andy Carroll. (ponownie, bo miał krótką przerwę) Myślę że do tego grona dołączył właśnie Asamoah Gyan który w meczu z Chelsea na Stamford Bridge strzelił gola, a jego Sunderland wygrał niespodziewanie 3:0 co było niespodzianką weekendu.

Chciałbym również zauważyć że fajną sprawą jest mieć w zespole Tima Cahilla. Pomocnik, lider dobrego Evertonu, bramkostrzelny i asystujący nie tylko w tym sezonie. Gra równo, zdobywa dużo punktów. Jestem z niego bardzo zadowolony. W ten weekend gol z Arsenalem w przegranym meczu 1:2.

Dzielcie się też swoimi komentarzami i przemyśleniami, nie bać się.