Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: Manchester United 2-0 Sunderland AFC (26.12.2010)
RedLucas Offline
Haxballowy supersnajper
*****

Liczba postów: 3,132
Dołączył: Jul 2008
Reputacja: 80
Post: #5
Re: PL: Manchester United - Sunderland AFC (26.12.2010; 16:00)
Trochę więcej szczęścia i chęci, a mecz skończyłby się pogromem. Kiedy się spinaliśmy wyglądało to rewelacyjnie, kiedy nie, to szlo zasnąć. Ale cóż, tak było trzeba zagrać. Przed nami maraton spotkań i najważniejsze są 3 punkty.

VDS - może z dwa razy dotknął piłkę.

Rafael - dobre zawody. Całe szczęście to wejście Meylera tylko drasnęło jego piszczel, bo byśmy mieli podobną kontuzję, jak u Valencii.
Rio/Vida - bardzo pewnie.
Evra - również dobrze.

Park - fajny mecz w jego wykonaniu. Aktywny, często też napędzał nasze akcje.
Carrick - solidne spotkanie.
Anderson - kolejny bardzo dobry mecz, oby tak dalej. Ponadto widać u niego pewność siebie, jakiej nigdy do tej pory nie miałem okazji oglądać.
Giggs - bez szału.

Rooney - raz lepiej, raz gorzej, ale generalnie na plus. Coraz mocniej mi pachnie serią bramek z jego strony.
Berbatow - :shock: rewelacja. Wychodziło mu dziś niemal wszystko. A to zagranie piętką przy linii bocznej z pierwszej połowy... bajka :mrgreen:

Gibson - tak naprawdę wystarczy powiedzieć, że cała gra siadła po jego wejściu.
Macheda - nic specjalnego.
Chicha - mało czasu miał.

PS. Nie pamiętam, kiedy ostatnio tak trybuny świeciły pustkami, jak dziś pod koniec meczu Wink

"Duma mnie rozpiera. Mike Phelan od początku wiedział o całym przedsięwzięciu, ale nic mi nie powiedział! Chyba powinienem go zwolnić." - Sir Alex Ferguson o niespodziance, jaką było nazwanie jednej z trybun na Old Trafford jego imieniem.
26-12-2010 17:59
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
Re: PL: Manchester United - Sunderland AFC (26.12.2010; 16:00) - RedLucas - 26-12-2010 17:59

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości