Jak potoczą się losy Ronaldo?

[Rosa]

Mi żal jest kibiców MU ( chociaż powinnam chyba to sformułowanie wziąć w akapit), którzy już go skreślili.

Ja nie wiem skąd te wymagania co do zaprzeczania. Ostatnie i jedyne jego "udokumentowane" stwierdzenie, brzmi "zostaje, nigdzie nie odchodzę". Można założyć, iż chłopak lubi czytać o sobie w gazetach i z czystej ludzkiej ciekawości patrzy ile byle dziennikarzyna jest w stanie wymyślić bzdur, jego pseudo-wypowiedzi itp. Ronaldo zawsze był perfekcjonistą i profesjonalistą, teraz gra w barwach Portugalii i zajmuje się tylko Euro. Czy można mieć mu to za złe? Też wolałabym aby powiedział "to wszystko bzdury, zostaje". Natomiast nie jest mi to potrzebne do szczęścia. Ja w Niego wierzę, bo jest Czerwonym Diabłem. Uważam, że każdy kibic MU powinien w niego wierzyć. Jeśli odejdzie ( co może się zdarzyć) to będzie mi szkoda, iż taki wybitny gracz opuścił szeregi tej drużyny. Nie spowoduje to jednak, że zacznę po nim jeździć jak po zdechłej świnie ( za przeproszeniem). Za dużo widziałam jego poświęcenia i oddania, w skrócie zbyt wiele zrobił dla MU.

Przykre jest to, że po innych graczach nikt tak nie jeździ. Niedawno odszedł Pique, mimo, że dwa tygodnie przed jego odejściem wypowiedział się SAF, który stwierdził że Gerard to przyszłość defensywy United.Ktoś raczył coś napisać w jego sprawie? Były też dylematy czy zostanie Evra i Brown, przypomnę że chodziło ewidentnie o pieniądze. Ktoś czegoś od nich żądał? Oczekiwał oświadczeń? Nie. Jeśli chodzi o Ronalda wszyscy mają wobec niego inne wymagania. Może On ma dość prasy i plotek na swój temat. Niedawno chodziły ploty, że płaci kare za wysyłanie sms-ów na treningu. Czy po tym artykule wyszedł i zaprzeczył? Nie. Tylko od razu sprawę skierował do sądu.