Drugi mecz z rzędu wyciągamy wynik. Pierwszą połowę przemilczę, bo mnie tak frustrowała, że szkoda słów.
Druga połowa to przede wszystkim dobre zmiany i więcej dokładności pod polem karnym Świętych.
Lindergaard - za mało testowany, żeby go uczciwie ocenić, przy bramce nie miał raczej szans chociaż miał piłkę na rękawicach - [6.5]
O`Shea - żenady nie było, ani w obronie ani w ataku - [6.5]
Evans - błąd przy bramce, wybijanie po autach, ale pojedynki powietrzne na plus - [6.5]
Smalling - najmniej widoczny z bloku obronnego, ale to by znaczyło, że wykonywał pracę nieźle - [6.5]
Fabio - nie wiem czemu zmieniony w przerwie, bo rajdy do przodu OK, ale to pewnie ta obrona... - [6.0]
Obertan - bardzo żenujący występ imo - [5.5]
Gibson - niewiele lepiej - [5.5]
Scholes - równy, niezły poziom przez cały mecz, górował techniką nad resztą zawodników Southampton - [7.0]
Anderson - raz przerzuty niezłe a innym podania prosto pod nogi rywala - [6.0]
Owen - ze Scholesem ratował honor w pierwszej połowie, bramka wyrównująca czyli czasami się przydaje

- [7.0]
Hernandez - sporo chęci do gry, bramka zwycięska potwierdza, że Javierowi niewiele brakuje do pierwszego składu - [7.0]
Brown - solidna gra w obronie i częste włączanie się w ataku, to powinno definiować bocznego obrońcę - [6.5]
Giggs - uspokoił środek pola i wprowadził więcej dokładności, asysta, niesamowity facet - [7.0]
Nani - poszarpał, ale znowu wkurzał - [6.5]
Jak widać po powyższych ocenach występ United bardzo średni. Ważny jednak awans bez zbędnego ubytku sił.