Jakiej muzyki słuchacie?

[ryszard]

matys napisał(a):Zazdroszczę

Kupujesz same nówki czy używane też? Mówisz, że zbierasz płyty od 15 lat, to by wychodziło jakieś 10 płyt na miesiąc, skąd tyle siana brać :shock:

1. Przy takich cenach nowych płyt, jakie mamy w kraju, kupowanie samych nówek byłoby samobójstwem dla portfela Zdecydowaną większość stanowią płyty używane, kupowane głównie na allegro. Wszystkie są jednak w bardzo dobrym stanie, bo sprzęt czasami bywa uczulony na jakieś poważniejsze uszkodzenia, stąd nie mogę sobie pozwolić na zakup jakiegoś szrota.
2. Co do finansów to sprawa jest prosta. Średnio płyta kosztuje w granicach 30 zł. Zdarza się bowiem, że kupuje oryginały, zaraz po premierze, jeśli na czymś mi bardzo zależy (albo wiem, że nakład jest ograniczony), jednak mają też miejsce "promocje" tj. dorwę jakąś świetną płytę po śmiesznej cenie na allegro. Można się naprawdę nieźle zaopatrzyć w wartościowe rzeczy jeśli się tylko dobrze poszuka np. obecnie możesz skompletować niemal całą dyskografię Massive Attack płacąc za płytę ok. 10-15 zł. Podobnie jest z Queens Of The Stone Age, Beastie Boys, The Stooges i resztą klasyki (nie mówiąc już o nagraniach niszowych, które również schodzą za bezcen ze względu na brak rozpoznawalności w tłumie ). Ale wracając do funduszy i ich źródła to np. nie palę fajek i ograniczam inne nałogi. Jak sobie policzysz ile są w stanie wydać na fajki nałogowi palacze dokładając do tego cotygodniowe zabawy w klubach/pubach itp. to można spokojnie wygospodarować podobną sumkę. Zdarza się oczywiście, że są miesiące grube i chude - średnia trochę zakrzywia rzeczywistość, jednak z doświadczenia wiem, że dla chcącego nic trudnego. Jeśli masz dostęp do allegro/ebaya to jesteś obecnie w stanie kupić niemal każdą, interesującą Cię płytę. Pamiętam jeszcze jak to wyglądało 10 lat temu, kiedy sprowadzałem niektóre CD za grubą kasę np. z Niemiec. Po 5 latach pojawiały się u nas na allegro za smieszną kasę. No ale wróżką nie jestem, więc przewidzieć tego nie mogłem. Polecam jednak korzystanie z allegro i innych serwisów internetowych. Wiele sklepów www robi też świetne promocje na klasyczne (i nie tylko) tytuły, więc trzeba po prostu na bieżąco monitorować rynek. Ot, cały sekret