Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: Manchester United 2-1 Manchester City (12.01.2011)
Intel Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 1,880
Dołączył: Aug 2008
Reputacja: 46
Post: #28
Re: PL: Manchester United 2-1 Manchester City (12.01.2011)
Genialne spotkanie z punktu widzenia kibica, nerwowe z punktu widzenia United. Dwaj najmniej dokładni dziś nasi piłkarze, Giggs i Rooney, swoim geniuszem zapewnili utarcie nosa petrodolarowej części Manchesteru. Spotkanie obfitowało w szybkie akcje - gra nie zatrzymywała się praktycznie ani na moment. Te kilka minut po meczu to było coś niesamowitego - tak fantastyczna radość w sercu.

Mecz był jak film Hitchcocka - zaczęło się od trzęsienia ziemi (pudło Silvy w świetnej sytuacji). Sytuacja robiła się coraz bardziej dramatyczna i City już, już prawie strzelało nam gola, a tu świetnie zagrał Ryan, niesamowicie przyjął Nani i skierował piłkę do bramki. Po kilku minutach przewagi po przerwie znów Shitty dominowało, i wreszcie ten fartowny strzał Dżeko. Natychmiast wszedł Berba. Powoli, stopniowo traciłem nadzieję na zwycięstwo, niewiele nam wychodziło. W myślach już czekałem na wchodzącego Chichę, a tu - trach! Jak Rooney nie urwał z przewrotki! FAN-TAS-TYCZ-NA BRA-MKA! Genialne uderzenie, którego precyzji mógł dorównać tylko strzał Fergusona butem w łuk brwiowy Beckhama zapewniło nam zwycięstwo! I jeszcze super wrzutka Naniego! POEZJA!

van der Sar - pewnie dzisiaj. Przy bramce bez szans, ładnie obronił strzał Twata przy wolnym, stały, solidny, poziom - 6,5

O'Shea - dobry mecz Irlandczyka, trochę kiwał, trochę bronił, Sheasy nie zawiódł, ale chyba nikogo nie zdziwię, jeśli powiem, że wolę Rafaela - 7
Smalling - wymiótł w obronie! Chłopak niszczy system, osobiście nie pamiętam, żeby Evans kiedykolwiek zagrał tak świetnie, jak Chris teraz. Rio, twój następca właśnie rozegrał genialny mecz - 8,5
Vidić - jak wyżej, z tym, że jego postawa mnie nie dziwi. Nema zagrał, jak na kapitana i czołowego środkowego obrońcę na świecie przystało - 8,5
Evra - słabiej niż zwykle, nie zachwycił w ofensywie, podobnie jak w defensywie, ale obyło się bez większych błędów - 6,5

Nani - niekwestionowany MotM, geniusz - 9
Scholes - ujdzie, nawet nieźle mu szło, ale to podanie (strzał?) do van der Sara było gorszym pomysłem niż podanie Żewłakowa do Boruca w pewnym spotkaniu kadry - 6,5
Anderson - nie zachwycił, nie nawalił - 6,5
Fletcher - nasz najlepszy zawodnik w środku pola, dobrze grał szczególnie na połowie rywala - 7
Giggs - niedokładny strasznie, ale podanie przy golu Naniego poprawia trochę jego ocenę, poza tym umiejętnie przetrzymywał piłkę - 7

Rooney - Kompany nakrył go czapką, ale gol, jakby to powiedział Szymkowiak, szacunek, duży szacunek - 8

Sędzia - a gdzie karny za faul na Andersonie?

Zmiany udane, choć wprowadzenie Berby chyba miało na celu co innego, niż robił Bułgar. Dimitar chyba czuje się lepiej grając od pierwszej minuty.

MANCHESTER IS RED!!!

Smoka pokonać trudno, ale starać się trzeba.
12-02-2011 21:05
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
Re: PL: Manchester United 2-1 Manchester City (12.01.2011) - Intel - 12-02-2011 21:05

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości