Mam nadzieję, że zawodnicy wyjdą na to spotkanie z większym zaangażowaniem i bardziej walecznym nastawieniem aniżeli w ostatnim spotkaniu z Crawley. Zdaję sobie sprawę, że zawodnicy mieli zbytni się nie zmęczyć, ale nie ukrywajmy - włożenie trochę serca w swoje poczynania na boisku to nie jest niesłychany wysiłek. Rozumiem też napięty terminarz, ale nie można się ciągle tym zasłaniać. Świadczą o tym też słowa SAF'a, który mówił, że Crawley zasłużyło na remis.
rav10 napisał(a):W ostatnim ligowym meczu 3 zawodników OM doznało kontuzji i teraz ich atak praktycznie nie istnieję. Gignac nie zagra na 100%, Remy i Brandao skręcone kostki. Jeden ma wrócić we wtorek, drugi w sobotę. Valbuena też walczy z czasem.
No cóż, nie wypada nikomu życzyć źle, ale takie informacje i zdarzenia działają tylko i wyłącznie na naszą korzyść. Grunt to wbić chociaż ze dwie bramki, żeby w rewanżu na OT można było skupić się bardziej na obronie a nie szaleńczym szukaniu gola na wagę awansu

. Myślę, że stać MU aby załatwić to wszystko w pierwszym meczu.