Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
CL: Olympique Marsylia 0-0 Manchester United (23.02.2011)
mucha Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,322
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 3
Post: #22
Re: CL: Olympique Marsylia - Manchester United (23.02.2011)
Tragiczny mecz w naszym wykonaniu. Żadnej 100% sytuacji do strzelenia bramki. Z trudem wymienialiśmy podania, graliśmy za wolno, ogólnie to nie dało się na to patrzeć i jeśli nie byłbym kibicem tej drużyny to chyba wolałbym sobie zagrać w pokera sam ze sobą zamiast oglądać tę żenadę. Dopiero po wejściu na boisko Scholesa i przejściu na 4-4-2 zaczęliśmy coś tam grać, ale z drugiej strony i Marsylia łatwiej się przedostawała pod nasze pole karne.

Nie mogłem patrzeć na męczarnie Carricka i Fletchera, którzy żeby obrócić się z piłką potrzebują tyle czasu ile Scholes na jej przyjęcie, spojrzenie i podanie. Gdyby mieli maski na głowach powiedziałbym, że to największe drewna z możliwych i poziom polskiej okręgówki. Wynik nie jest najgorszy, ale gra wygląda fatalnie. Nasi piłkarze wyglądają jakby po raz pierwszy ze sobą grali. Brak zrozumienia, brak wymienności pozycji i przede wszystkim tempa w rozgrywaniu akcji. To było tak wolne jak polskie pociągi. Zero dynamizmu. Sorry panowie, ale na stojąco się meczów nie wygrywa.

Na duży plus gra Smallinga, który dla mnie jest piłkarzem meczu. Niesamowity talent. Nie było pojedynku główkowego, którego by nie wygrał. Pomimo braku doświadczenia on gra jakby miał trzydiechę na karku i powoli myślał o przejściu na emeryturę. Świetny zawodnik i trzeba mu dawać jak najwięcej szans. Wyróżnienie tylko dla niego, bo nikt inny mnie nie zachwycił.

Take me home,
United Road,
To the place I belong,
To Old Trafford,
To see United,
Take me home, United Road.
23-02-2011 22:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
Re: CL: Olympique Marsylia - Manchester United (23.02.2011) - mucha - 23-02-2011 22:42

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości