Chyba zaczynamy trochę o nieco innym pisać

Ja nie mówię, że wczorajszy taki, a nie inny wynik to wyłącznie wina naszych środkowych pomocników, bo tak nie było. Cała formacja ofensywna zaprezentowała się przeciętnie. Za to ja piszę, że ten środek to nie jest środek na miarę Manchesteru United. W tym sezonie mieliśmy już wiele meczów po których z czystym sumieniem mogliśmy chwalić wspomnianych Berbatowa, czy Naniego. Za to ile było meczów, po których byliśmy zachwyceni postawą naszego środka pola? Doprawdy niewiele.
Uprzedzając ewentualne kontrargumenty, że na to aby błyszczeli Berba, czy Nani pracuje właśnie środek pola odpowiem, że we wcześniejszych latach skład personalny naszego środka pomocy był identyczny, system gry również podobny, a mimo to po wielu meczach mogliśmy przeczytać komentarze typu: "Fletcher rozjebał system", "Carrick rządził dziś środkiem pola", czy też "Anderson zjadł Fabregasa".