mucha napisał(a):Wypada mi też skrytykować Rooneya za chamskie zachowanie. Początkowo myślałem, że to było przypadkowe, ale po kilku powtórkach widać było, że to celowe zagranie.
A ja mam odwrotnie - z początku myślałem, że było to celowe, ale po przyjrzeniu się powtórkom, a zwłaszcza zachowaniu delikwenta tak przed popełnieniem czynu (McCarthy ewidentnie wykonał ruch w stronę Rooneya w celu przecięcia jego biegu, gdyby Wayne był Włochem efektownie by się wywalił i byłby wolny dla United - ale on po prostu nie dał się przepchnąć) jak i po (zero jakichkolwiek protestów - a przecież gdyby sytuacja była tak ewidentna, jak to niektórzy przedstawiają, całe Wigan usiadłoby na arbitrze, odmówiwszy powstania dopóki Rooney nie dostanie czerwonej). Widzę wyraźnie, że moja opinia jest wysoce niepopularna, zarówno wśród naszych rywali, jak i.. nas samych (wielu fanów MU zdaje się zacierać ręce, że nareszcie nadarzyła się okazja porządnego dokopania Wayne'owi "dajcie-więcej-kasy-bo-odejdę-do-Chelsea" Rooneyowi), ale, jak dla mnie, należał się wtedy wyłącznie wolny dla Wigan i słusznie tak właśnie zdecydował arbiter.