rav10
Senior Member
   
Liczba postów: 582
Dołączył: Aug 2010
Reputacja: 0
|
Re: Carling Cup 2010/2011
Jeśli to co mówiono o Arsenalu nazywasz "ekstazą" czy "jaraniem się" to nie wiem co powiedziałbyś o grupowym waleniu gruchy nad Barcą, gdybyś z nią nie sympatyzował. Po meczu Arse-Barca Kołtonie i jego ekipa Borków twierdzili, że to nie "The Gunners" wygrali, ale Barcelona przegrała. Teksty o kosmicznym futbolu, stosowaniu najcudowniejszej taktyki świata czyt. pressing, której nie zna żaden trener też można usłyszeć na każdym kroku. Bodajże, wczoraj pojawił się tekst o tym, że Messi zmiażdżył przeciwników, z ciekawości zobaczyłem, co mały argentyński bożek zrobił, a tu jeeeeeeeeeeeeb wyczyn niesamowity... 1 bramka :? Co do komentarzy kibiców Arsenalu i innych zespołów wątpię by były one tak przesiąknięte pychą jak na większości stron barcelony. Czasami oglądając mecze Ligi Hiszpańskiej (każdemu zdarza się moment słabości :-D) mam wrażenie, że tamtejsi obrońcy stosują taktykę "Messi biegnie spierdalalmy!"
Co do CC w tym sezonie.
Mogliśmy wygrać 3 raz z rzędu, ale w zasadzie to puchar pocieszenia, a pocieszać w tym sezonie będzie trzeba naszych przeciwników. Co prawda powinniśmy zakończyć swój udział w tym turnieju w jakimś lepszym stylu, albo dać chociaż pograć Kingom, Morrisonom czy Pogbie, niestety jak się skończyło wszyscy wiemy. Zawsze możemy się pośmiać z City i Looserpoolu, którzy to odpadli już w 3 rundzie. Niezmiernie się cieszę z tego, że Arsenal przegrał :-D CC gwarantuje grę w jakichś europejskich pucharach?
|
|
27-02-2011 22:04 |
|