Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: Wigan Athletic - Manchester United (26.02.2011)
Johnny99 Offline
Member
***

Liczba postów: 69
Dołączył: Feb 2011
Reputacja: 0
Post: #45
Re: PL: Wigan Athletic - Manchester United (26.02.2011)
matys napisał(a):I brawa się należą dla tego gościa z Wigan, że nie odjebał jakichś cyrków z udawaniem, że mu się głowa urwała przez to czy coś takiego.

Dokładnie. Na szczęście, Anglia to nie Włochy.

matys napisał(a):Czego nie zrobił? Nie faulował, nie uderzył gościa łokciem czy co?

Faulował i uderzył gościa łokciem. Więc sędzia odgwizdał faul - i tyle. Koniec sprawy.

Cytat:3 mecze zawieszenia za takie zachowanie powinno być od razu.

Niczego nie będzie, to już wiadomo: <a class="postlink" href="http://www.rednews.co.uk/forum/showthread.php?p=675365#post675365">http://www.rednews.co.uk/forum/showthre ... post675365</a>. I słusznie.

Cytat:Wiem, że wszyscy porównują to, do łokcia Gerrarda, po który nie spotkała go żadna kara, tylko, że skoro tak, to inni też mogą napierdalać się łokciami, bo zawsze będzie gadka "Ej, ale Gerrarda nie ukarali, mi też nic nie mogą zrobić."

To źle porównują, bo nie ma między tymi sytuacjami żadnego podobieństwa.

A więcej na ten temat w wątku o Rooneyu, bo sprawa i jej otoczka wymaga szerszego omówienia.

"When the seagulls follow the trawler, it's because they think sardines will be thrown into the sea." Eric Cantona
28-02-2011 15:06
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
Re: PL: Wigan Athletic - Manchester United (26.02.2011) - Johnny99 - 28-02-2011 15:06

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 34 gości