Johnny99
Member
Liczba postów: 69
Dołączył: Feb 2011
Reputacja: 0
|
Re: PL: Liverpool - Manchester United (06.03.2011)
Początek drugiej połowy nie był taki zły, spokojnie budowaliśmy przewagę, można było liczyć na wyrównanie. Niestety, potem przyszła fatalna trzecia bramka.. płakać się chciało, patrząc na bezradność Rooneya, a zwłaszcza Evry, któremu wyraźnie brakowało pewności z tyłu (nie był w stanie dogadać się z Brownem, a konieczność "poprawiania" po nim spowodowała, że praktycznie całkowicie stracił ochotę do gry, zresztą odbiło się to również na Rooneyu, który musiał latać na lewą obronę, kiedy Evra asekurował środek - dlatego także i atak nie wyglądał tak, jak powinien). Nie ma co wymyślać - główną przyczyną klęski był brak Vidica bądź Rio, a więc olbrzymia niepewność i bałagan z tyłu, co Liverpool po prostu raz za razem bezlitośnie wykorzystywał.
"When the seagulls follow the trawler, it's because they think sardines will be thrown into the sea." Eric Cantona
|
|
07-03-2011 11:58 |
|