Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United

[Jaroldz]

Jeśli chcemy walczyć o najwyższe trofea w następnym sezonie, to musimy się wzmocnić i to porządnie. Trzeba kupić ze trzech piłkarzy, którzy od razu wskoczą do pierwszego składu, którzy od początku zaczną ciągnąć i napędzać drużynę.

Potrzebujemy środkowego ofensywnego pomocnika oraz lewego skrzydłowego. O bramkarzu nie piszę, bo jasne jest, że taki na pewno się w klubie pojawi, nie wiadomo tylko, który. Ostatnio mówiło się, że blisko przejścia do nas jest Stekelenburg, ale mam nadzieję, że jednak to tylko plotka była.

Pisało się także, że SAF chciał w styczniu kupić Younga z AV. Jeśli nadal go chce widzieć u nas, to musi się spieszyć, bo w sobotę Dalglish był widziany na meczu Aston Vilii i obserwował Anglika, który jest wielkim zwolennikiem jego talentu.

Nie wiem, co myśleć o napastnikach. Niby mamy Rooney'a, Berbatova i Hernandeza, ale nie zdarzyło się jeszcze tak, aby dwóch naszych podstawowych napastników grało równocześnie bardzo dobrze. Jak w poprzednim sezonie Rooney strzelał jak na zawołanie, to Bułgar zawodził, jak w tym sezonie Dimitar strzela, to Wayne gra katastrofalnie. Nie powinno tak być.

Wczorajszy mecz idealnie odsłonił nasze braki i jeśli SAF nie wyciągnie wniosków, to przyszły sezon zapowiada się dla nas źle.