FA: Manchester United 2-0 Arsenal FC (12.03.2011)

[RedLucas]

Nie mam zwyczaju pisać przed meczami, ale dziś robię wyjątek. Dlaczego? Ano, ostatnio tak sobie jeszcze myślałem nad tymi naszymi ostatnimi dwoma ostatnimi porażkami i wydaje mi się, że wynikły one nie tyle z braku szczęścia, słabo dysponowanego sędziego, lecz ustawienia, jakim na te mecze wychodziliśmy, a mianowicie 442. Wcześniej nie miało to miejsca, na te szlagierowe mecze Fergie decydował się na 451. Tymczasem chyba nie chciał po raz kolejny sadzać Berby (Live), czy też Hernandeza (Chelsea).

Tak więc nie interesuje mnie, w jakim składzie personalnym wyjdziemy, aby było to 451 i wówczas jestem spokojny o wynik.