HaxBall - oceny, sugestie, propozycje

[Intel]

Cytat:Sam sobie przeczysz. Jak mogli dotrzeć do połowy rozgrywek, skoro rozegrali ze 2-3 mecze? Przecież te walkowery dostają za niestawienie się na mecz :!: "Walkowery nie są zdefiniowane..." - to tak, jakbyś powiedział, że zawodnik, który w każdym meczu ściągał koszulkę po strzelonej bramce zawsze ją miał, bo żółta kartka to żółta kartka - przecież mógł być faul, a nie paradowanie z gołą klatą. Przykład z dupy, ale teza nie lepsza.

Co więcej, ich walkowery to nie są pojedyncze przypadki, ale recydywa i całkowite olanie tematu.

Ja wiem, że Was jara porażka Kraka z nimi, ale spójrz na to po prostu obiektywnie. Dodam, że gdybyśmy z nimi nie grali, optowałbym i tak za anulowaniem wszystkiego (tak, jak to było z grą na bigu, mimo, że nam tam nie idzie).

@Adis - tak wiem. Odpowiedź masz powyżej, a Intelowi przecież o to chodzi.

Nie wiem, może to temu, że dzisiaj jakoś cały czas jakieś głupoty robię i trochę nieogarnięty jestem, ale powiem szczerze, twoich argumentów nie jarzę. Krytykować ich nie będę, bo i po co się kłócić zaciekle o zwykłą grę. Racji ci nie przyznam, moje argumenty też niespecjalnie rozumiesz (albo popełniłem błąd w ich konstrukcji, nie chce mi się tego analizować teraz), powiedzmy, że akceptuję twoje zdanie.

Poza tym, dyskutować to sobie możemy. Decyzję i tak podejmie Rada. Z tym, że mam jeszcze jedną uwagę - skoro przyjmujesz, że jesteś obiektywny (bo tak czy siak miałbyś takie stanowisko), to dlaczego przyjmujesz, że moje stanowisko jest takie ze względu na waszą przegraną z FuckingWhat? Uprzedzając ewentualną niepotrzebną dyskusję, powiem, że częściowo masz tutaj rację, ale przede wszystkim Luroin przyjmuje, że "umie liczyć, więc liczy na siebie". Stąd, przy bardzo optymistycznych założeniach, że będziemy mieli z wami dodatni bilans bezpośrednich spotkań, wasza porażka niewiele nas obchodzi. Zresztą, równie dobrze to Luroin mogło grać z FuckingWhat w pierwszej kolejce i przegrać.

Z tym, że teraz już w ogóle się zapędziłem i argumenty takie trochę z dupy podaję.

Mourinho się taki zrobiłem, nawet moi koledzy nie popierają mojego stanowiska . Nie mam zamiaru jednak nikogo oskarżać, chociaż człon KRaK w nazwie może wskazywać na to, że macie jakieś dopłaty od ludzi z Krakowa...