Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United

[Cepilek]

Cytat:Powiedz mi oglądasz czasem Newcastle? Tiote odwala wiele czarnej(Tongue) roboty i moim zdaniem to jeden z bardziej wartościowych graczy w całej lidze(chodzi mi o przełożenie pracy jednego zawodnika na wynik zespołu).

Po pierwsze nie zarzucaj mi tego że nie oglądam danego zespołu bo to śmiesznie wygląda. Równie dobrze mółbym zarzucić to tobie bo nasze opinie sie różnią

Tak jak mówiłem Tiote to piłkarz który potrafi biegać i odbierać piłki w niedokończona czysty sposób, niekoniecznie lubi się wymieniać tymi piłkami, jeśli mu to przyjdzie traci masę piłek, często niecelnie podaje, za grosz w nim kreatywności. Zbiera dobre oceny u fanów ze względu na pot wylany na boisku, gdy się bliżej temu przyjrzysz i obejrzysz powtórkę na sucho bez emocji tak dobrym graczem nie jest.

Clev ma skuteczność podań równą 90.3 %, gdzie Tiote ma kapitalne 83 %(żeby nie usprawiedliwiać go stylem gry klubu to jest w N'castle 10 zawodników lepszych od niego w tym aspekcie) co jest wynikiem bardzo przeciętnym a jeszcze gorzej to wygląda gdy doliczymy piłki stracone przez zwykłe braki techniczne, nie chce mi się teraz szukać ile jest to dokładnie na mecz ale jest w 100% pewny że jest dużo poniżej przeciętnej wśród środkowych pomocników.


A w ogóle Cabaye to jest bóg w statystykach 78% celności podań, może to się wiązać z tym że często próbuje ciekawych rozwiązań ale to nie może go tłumaczyć z tak niskiej średniej gdy przykładowo Kagawa ma 91 %( najwięcej u nas z regularnie grających graczy)


Ben Arfa wpadnie czasem na coś genialnego fakt, ale skoro jest tak dobry to czemu nie gra w reprezentacji regularnie. My nie możemy sobie pozwolić na faceta który będzie grał kupe cały mecz, nie udzielał się w defensywie i od czasu do czasu walnie jakąś super piłą. Wole mieć Welbza na skrzydle niż człowieka zagadkę.



Twoje wywyższanie Naniego nad Valencie jest śmieszne bo Nani nie zrobił nic lepszego od Antka w tym sezonie, no ale to jest przecież latynos z szybką stopą i w ogóle odpowiada chorej filozofii kibiców odnośnie "kultury gry" której pojęcia nie rozumieją.


Co do równorzędnych zawodników na jedną pozycje to wygląda tak tylko w teorii, nie widzę klubu w którym jest dwóch równorzędnych zawodników, jeden ławka drugi pierwszy skład i wpływało by im to na dobre.

W dodatku Cabaye ma 170 cm wzrostu po co nam kolejny tak niski zawodnik w dodatku na tą samą pozycje. Gracze Newcastle są overrated.