Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
CL: Manchester United 2-1 Chelsea (12.04.2011)
Intel Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 1,880
Dołączył: Aug 2008
Reputacja: 46
Post: #45
Re: CL: Manchester United 2-1 Chelsea (12.04.2011)
Wprawdzie od meczu trochę czasu już upłynęło, ale dopiero teraz znalazłem czas, by coś napisać.

Mecz był w naszym wykonaniu świetny, choć z początkiem meczu przyszły pierwsze obawy. Pierwszych 20 minut niestety nie było dane mi obejrzeć, gdyż raz po raz psuł się stream. Z tej racji nie miałem okazji zobaczyć np. nieuznanego gola Chicharito czy tego strzału Anelki z dystansu. Stworzyliśmy kilka groźnych sytuacji, ale nie dawaliśmy się skontrować. Wreszcie przyszła ta wspaniała akcja rozpoczęta rzutem wolnym, myślę, że piękniejsza, niż ta sprzed tygodnia. Strzelenie gola do szatni dawało nam więc dużą przewagę w kontekście dalszych losów spotkania.

Druga połowa była dość podobna do pierwszej. W oczy rzuciły mi się problemy Javiera z obroną Chelsea (nie pierwsze zresztą w tym sezonie), ale to dopiero jego pierwszy sezon na Wyspach, więc jeszcze się wyrobi. Czerwona kartka dla Ramiresa (w sumie nie wiem, o co niektórzy się rzucają, bo to był wślizg na żółtą) tylko wzmocniła moje przekonanie, że wygramy, osłabione później przez gol Drogby (kiedy to poczułem, że awans może jeszcze nam się wymknąć). Na szczęście, tak jak czułem w sercu, chwilę później gola zdobył Park po akcji bliźniaczej do Drogby. Rzadko się zdarza, by tak szybko odpowiedzieć na bramkę, ale co United, to United. Od tego momentu niezachwiane przekonanie nie zostało zachwiane i można było otwierać szampany.

Teraz Schalke!

Smoka pokonać trudno, ale starać się trzeba.
14-04-2011 10:20
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
Re: CL: Manchester United 2-1 Chelsea (12.04.2011) - Intel - 14-04-2011 10:20

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości