Mecz nerwowy, ale bardziej przeżywałem pierwszy mecz z Barcą. Jak Ronaldo nie strzelił, już myślałem, że jest po wszystkim. Wyszedłem z pokoju, ale słuchałem. Ojciec kibicował United ( :shock: ), a jak się zadarł, że van der Sar obronił to aż podskoczyłem! Nerwówka była niezła.
Sytuacja bardzo niesmaczna, imo Drogba dostał zasłużenie czerwoną kartkę - innego zdania byli panowie komentatorzy. A propos - wczorajszy mecz upłynął pod znakiem Vidića i Ferdynanda ehehe... I na boisku w barwach Manchesteru po raz 759 pojawił się Paul Scholes. Szpakowski mnie rozwalił tym po wręczeniu pucharu: "Żal mi tej drużyny w takiej sytuacji, a szczególnie tej przegranej"...
Mówicie o zachowaniu Charltona - piękne. Ale zawodnicy Unit3d też wspaniale się zachowali, gdy piłkarze Chelsea szli po medale. Grant wyglądał jak w transie, Terry jak student, który nie spał 5 nocy, ucząc się do sesji... Who cares
Brown świetny mecz. Brak mi słów, wspaniale się spisał. Ronaldo troszkę poniżej moich oczekiwań. Dobrze Tevez. Hargreaves bardzo aktywny. Dobrze, że ten skurcz Rio nie był poważny, bo to była podpora naszej defensywy, również genialny występ.
Kula napisał(a):I smaczek meczu,kibice Liverfoolu oczywiście wczoraj byli za Chelsea, na Łużnikach w sektorze wioski smerfów wisiał napis " Scousers free zone"
Mistrzowskie to było
Kula napisał(a):Widzieliście jak po meczu Ronaldo upadł na murawę i się rozpłakał .
Piękny obrazek. Nie dziwię się. Gdybyśmy przegrali, byłby antybohaterem, a tak mało kto już o tym pamięta