Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: AFC Bournemouth 2-1 Manchester United (12.12.2015)
Silvan Offline
Judge-mental
*****

Liczba postów: 1,029
Dołączył: Oct 2008
Reputacja: 55
Post: #4
RE: PL: AFC Bournemouth 2-1 Manchester United (12.12.2015)
Znowu po meczu United musiałem sobie wziąć dwa dni przerwy zanim byłem w stanie napisać jakikolwiek komentarz. To się w pale nie mieści, żeby dostać baty od Bouremouth w takim stylu. Wystarczy spojrzeć na sposób w jaki padały bramki dla beniaminka i kilka ich wyśmienitych sytuacji, żeby stwierdzić, że praktycznie nie istnieliśmy w tym meczu. Oba gole to komedia, rogal do bramki z rożnego, bo De Gea bardziej skupiał się na przepychaniu napastnika niż na kontrolowaniu lotu piłki, druga spokojne dostarczenie piłki na 6m(?) po ziemi, gdzie nie było nikogo, poza chłopakiem z Bournemouth, który urwał się Blindowi. Normalnie gol rodem z okręgówki.

O stylu nie napiszę, za wiele, bo po prostu się nie da. To nie jest styl, to jest rozpaczliwa i chaotyczna próba stworzenia jakiegokolwiek zagrożenia. Nikt kurwa nie wie co ma grać. Fakt, że niektórzy jak Mata są w katastrofalnej formie, niewiele lepiej było z Martialem, ale do cholery, tu nie było widać nawet jakiejkolwiek ambicji i tylko przez to + komediowe bramki rywali nie udało się wywieźć choćby punktu. Chylę czoła przed Bournemouth, jakościowo/indywidualnie wcale nie byli lepsi, ale zagrali zespołowo, na dużej koncentracji, z ambicją i gryźli trawę, ba! ryli ją dupami! wznieśli się na wyżyny swoich możliwości i życzę im jak najlepiej. Nikt tam nie narzeka, że na ławce mają może 2-3 wartościowych zawodników, a reszta to statyści. Wszyscy stanowią drużynę, walczą za siebie nawzajem. Jakaś taka fajna aura wznosi się nad tym klubem. Gdyby taka atmosfera panowała na Old Trafford łoilibyśmy wszystkich.

Wracając do United, nawet biorąc pod uwagę kontuzje coś złego dzieje się z tą drużyną. Luj wygląda, jakby całkowicie akceptował to, że do powrotu 5-6ciu z kontuzjowanych zawodników nie będzie filozofii skutkiem czego będziemy seriami tracić punkty. Po prostu jakby uważał, że w 2-3 meczach trzeba wystawić tyłki i dać się zgwałcić komu popadnie, zagryźć zęby i jakoś wytrzymać. Nie dziwię się, że Giggs w końcu się wkurwił i zaczął żyć przy linii. Od samego Luja bija jakaś taka negatywna energia, nie widzę w nim żadnej pasji, chyba każdy jest w stanie wyczuć, że to jest tyran, a nie lider i dowódca. Jestem bardzo ciekawy jak wyglądają jego pogadanki, odprawy i przygotowania do meczu. Większość zawodników wygląda jakby była zaszczuta. Dramat.

"And UNSTOPPABLE SHOT from PAUL SCHOLES !"
14-12-2015 10:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
RE: PL: AFC Bournemouth 2-1 Manchester United (12.12.2015) - Silvan - 14-12-2015 10:08

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości