Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: Manchester United 2-0 Porstmouth (30.01.2008)
mucha Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,322
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 3
Post: #75
Re: Man United - Porstmouth 30.01
Po obejrzeniu meczu pozwolę sobie ocenić dyspozycję Diabłów.
Van der Sar bezrobotny przez cały mecz. I to dosłownie, Portsmouth nie oddało ani jednego strzału, który mógłby zagrozić Edwinowi. A poza tym kilka świetnych wykopów. Holender jest rewelacyjny w tym aspekcie.
Brown solidnie. W obronie nie miał zbyt wiele roboty, w ofensywie niewidoczny. Nie można mieć zastrzeżeń, ale boczny obrońca to coś więcej niż przerywanie akcji i oddanie piłki do najbliższego rywala Smile
Evra bardzo dobrze. Nastawiony ultraofensywnie. Dobra współpraca z Nanim, kilka dobrych akcji, a w obronie również dobrze, choć jak już wspomniałem w przypadku Browna, nasza defensywa roboty miała niewiele.
Ferdinand & Vidic, właściwie można ich ocenić jako jedność. Wspaniała współpraca, mnóstwo odbiorów. Ani Baros ani nawet bramkostrzelny Benjani nie mogli sobie przy nich pograć. Po prostu nie do przejścia.
Ronaldo, 2 bramki mówią same za siebie. Niesamowita forma Portugalczyka. Kilka dobrych akcji, ale ogólnie rzecz biorąc to bardzo spokojnie, a co najwazniejsze efektywnie, choć efektowności również nie zabrakło Smile
Nani, znakomity występ. W pierwszej połowie jeden z najlepszych na boisku. Znakomita współpraca z Evrą na lewej flance. Kilka efektownych akcji, jednak co najważniejsze bardzo skutecznych akcji. Już nie było widać tych zbędnych zwodów, tylko po prostu przemyślane i rozsądne zagrania.
Scholes, bardzo dobry powrót Paula. Świetnie w środku pola, genialne długie piłki, po kontuzji śladu nie widać.
Carrick, również bardzo dobrze. W pierwszej połowie kilka fenomenalnych prostopadłych piłek. W drugiej nieco spuścił z tonu. Świetna współpraca ze Scholesem i ogólnie mecz można zaliczyć do udanych.
Park, niezły występ Koreańczyka. Bardzo aktywny i miał wielką ochotę do gry. Świetnie wychodził na pozycje. Dobry powrót. Jednak widać braki w przygotowaniu, sporo nieudanych przyjęć i fizyczni również średnio. Ale to da się nadrobić trybem meczowym i treningami, a jak wiadomo niedawno wrócił po kontuzji więc ma na to czas.
Rooney, chciał, ale nie mógł. Wayne jak zwykle waleczny i nieustępliwy, jednak średni występ Anglika. Mógł strzelić bramkę, ale na tle innych gwiazd dosyć niemrawo.
Z rezerwowych dobrze wprowadził się Anderson, kilka dobrych akcji, przyzwoicie. Również Hargreaves zaliczył kilka odbiorów, a Tevez mógł strzelić bramkę. Jednak za krótko grali, a poza tym w okresie ich gry nic już się nie działo.

Ogólnie rzecz biorąc zwycięstwo cieszy, tym bardziej, że zostało odniesione niewielkim nakładem sił. Nie pozwoliliśmy na grę przeciwnikowi przez cały mecz kontrolując przebieg wydarzeń. Cieszą powroty kontuzjowanych Scholesa i Parka. Tak więc reasumując jestem zadowolony z formy Diabłów i optymistycznie nastawiony na przyszłość 8-)

Take me home,
United Road,
To the place I belong,
To Old Trafford,
To see United,
Take me home, United Road.
01-02-2008 18:34
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
Re: Man United - Porstmouth 30.01 - mucha - 01-02-2008 18:34

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości