Sagę Teveza czas zacząć?
Na wymianę uprzejmości pomiędzy menadżerami DPFI i AV błyskawicznie zareagował Carlos Tevez. Z jednostronnicowego oświadczenia nadesłanego do siedziby Redlog.pl - patrona medialnego Antyfutbol Verein - możemy wyodrębnić kilka ciekawych fragmentów, z których jasno wynika, iż argentyńskiemu napastnikowi (?) sprzykrzyło się reprezentowanie swojego klubu.
Cytat:(...) Nie jestem mile widziany w tym klubie, nie traktuje się mnie jak członka rodziny. Cała ta bardzo trudna i emocjonalna sytuacja sprawia, że rozważam powrót do ojczyzny, gdzie w spokoju będę mógł kontynuować karierę. (...) Chcę jednocześnie podziękować bossowi DPFI, panu Intelowi, który w ciepłych słowach wyraził się o mnie, a także pogratulować mu wspaniałej pracy i tworzenia cieplej atmosfery w zespole. Nie ukrywam, iż jeśli zajdzie taka możliwość, spotkam się z panem Pawłem i zaoferuję mu swoje usługi już od następnego okienka transferowego. (...)
Carlos Tevez
Czyżby w środku nocy niecałe dwa tygodnie po zamknięciu okienka transferowego, wybuchła nowa saga transferowa? Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że jest to bardzo możliwe. Wybory personalne trenera Antyfutbolu, zawód snajpera i sympatia bossa DPFI, któremu dzięki kilku słowom wypowiedzianym dla Redcafe Evening News może trafić się ziarnko niczym ślepej kurze.
Specjalnie dla Redcafe.pl - Krzysiek Wójtowicz, redaktor Redlog.pl.