Ankieta: Kto był najlepszym piłkarzem spotkania z Machesterem City?
Ankieta jest zamknięta.
Van Der Sar 0% 0 0%
Rafael 0% 0 0%
Jonny Evans 0% 0 0%
Nemanja Vidić 26.32% 5 26.32%
Patrice Evra 0% 0 0%
Cristiano Ronaldo 5.26% 1 5.26%
Darren Fletcher 5.26% 1 5.26%
Ryan Giggs 10.53% 2 10.53%
Ji Sung Park 5.26% 1 5.26%
Carlos Tevez 47.37% 9 47.37%
Dymitar Berbatow 0% 0 0%
Wayne Rooney 0% 0 0%
Paul Scholes 0% 0 0%
John O'Shea 0% 0 0%
Razem 19 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: Manchester United 2-0 Manchester City (10.05.2009)
Szymcio Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 510
Dołączył: Sep 2008
Reputacja: 13
Post: #20
Re: PL: Manchester United - Manchester City (10.05.2009; 14:30)
Ha! Bałem się tego spotkania, ale ostatecznie pokazaliśmy, że gdy jesteśmy w optymalnej formie, to taki średniak jak Manchester City zupełnie nie potrafi nam zagrozić. Owszem, mieli jedną czy dwie groźne sytuacje, ale to troszeczkę mało. My za to zaprezentowaliśmy kapitalną dyscyplinę taktyczną, a i wykonawcy spisali się na medal. Co tu wiele gadać, jesteśmy mistrzami na 90% i już. Wystarczy w środę pokonać Wigan, ugrać przynajmniej punkt z Arsenalem i po raz 3. będziemy święcić triumf w lidze angielskiej.

Bardzo się obawiałem, czy damy sobie radę bez Michaela Carricka i Wayne'a Rooneya. Jak się okazało, bezpodstawnie. W środku pola Fletcher z Giggsem może nie błyszczeli, ale wykonywali swoją robotę dobrze i solidnie. W ataku zaś świetnie spisywali się i Berbatow i Tevez. Argentyńczyk chyba udowodnił ostatecznie, że należy mu się nowy kontrakt.

Warto pochwalić formację defensywną. Rafael miejscami robił mnóstwo szumu w ofensywie, wrzucając i strzelając bardzo dobrze. Do tego ten rajd w końcówce - coś pięknego. Jego vis-a-vis, Patrice Evra również spisywał się świetnie. Szkoda, że niektóre jego akcje ofensywne nie kończyły się tak, jakbyśmy sobie tego życzyli, ale nawet mimo to, Francuz może ten występ zaliczyć do jak najbardziej udanych. W środku genialnie spisywał się Vidic, który łatał każdą dziurę, dyrygował obroną, oraz wybijał niemal wszystkie piłki które leciały na poziomie 1. piętra. Nieco bladziej wyglądał przy nim Evans, ale też na pewno nie zawiódł.

Sam mecz nie był szczególnie porywający, żeby nie powiedzieć - miejscami nudny. Czerwone Diabły po przerwie nie forsowały tempa, a po zejściu Cristiano Ronaldo nasze akcje też straciły nieco na tempie. Dziś okazało się również, że absencja w finale Ligi Mistrzów Darrena Fletchera będzie dla nas wielce kosztowna. Szkot, mimo iż nie grał fenomenalnie, walczył z ogromnym zębem, gryząc trawę od 1. do ostatniej minuty.

Moje oceny:
Van der Sar - 7 - Obronił jeden bardzo groźny strzał w końcówce, oprócz tego właściwie bezrobotny.
Rafael - 8 - W swoim stylu zapędzał się do przodu, nie dał też za bardzo pograć Robinho.
Vidic - 9 - Jak dla mnie, piłkarz meczu. Rozbijał wszystko co się dało, niekiedy popisywał się fantastycznymi wręcz interwencjami.
Evans - 7 - Spokojny występ, bez fajerwerków, ale swoje zadania wykonywał jak zwykle poprawnie.
Evra - 8 - Mnóstwo sił włożył w ten mecz. Atakował i bronił z jednakową pasją. Czasem jednak był trochę bezproduktywny.
Ronaldo - 7,5 - Jego zachowanie po zejściu było haniebne i mam nadzieję, że Ferguson porozmawia sobie z kapryśnym Portugalczykiem. Najważniejsze, że strzelił gola i zagrał kilka niezłych piłek. Zanotował też sporo strat.
Fletcher - 7,5 - Udany występ Darrena. Walczył z zaciętością, nie pozwalał na zbyt wiele rywalom.
Giggs - 7 - Najpierw dobrze w środku, później tak samo na skrzydle. Momentami jednak wyglądał, jakby nieco bał się rosłych defensorów City.
Park - 7 - Również radził sobie bezproblemowo. Gdy trzeba było, ruszał do przodu, działał też w defensywie. Mógł zdobyć gola.
Tevez - 8,5 - Jeden z lepszych występów Carlosa w tym sezonie. Wspaniały gol, poprzeczka i wiele udanych zagrań.
Berbatow - 7,5 - Rozgrywał w swoim normalnym tempie, czasem wyglądało to komicznie, gdy kilku rywali chciało mu odebrać piłkę, a patykowaty Dimitar się przez nich przedzierał. Błysnął kilka razy nienaganną techniką.

Scholes - 6,5 - Jeden znakomity cross do Ryana. Oprócz tego nie błysnął niczym szczególnym.
Rooney - 6 - Nie walczył jak ma w zwyczaju. Widać, że nie wszedł w ten mecz jak należy. Może to i lepiej, że nie grał od początku.
O'Shea - 6 - Na luzie wywiązywał się ze swojej niesamowitej misji, jaką z reguły było wybijanie piłki przed siebie.

Jesteśmy w znakomitej formie, nie straszny nam żaden rywal. Wątpię, by Wigan dało radę cokolwiek przeciwko nam w środę ugrać. To jest coś niebywałego - najlepszą dyspozycję osiągnęliśmy wtedy, gdy większość drużyn oddycha rękawami.

Manchester is Red!
MUFC OUR RELIGION!!

- And what will you give me in return, Severus?
- Everything.
10-05-2009 16:10
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
Re: PL: Manchester United - Manchester City (10.05.2009; 14:30) - Szymcio - 10-05-2009 16:10

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości