Diabły na wypożyczeniach

[Hubson]

Wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że to koniec. Gość dramatycznie spadł, jak już ktoś wspominał miał Luisa, który lubował się w młodych graczach a wyjebał go do wypożyczenia - inna sprawa, że całkiem bezsensownego - do Borussi, gdzie też lubiący młodych Tuchel nie dał mu w ogóle pograć bo miał dużo lepszych i z większą ambicją graczy. Sezon pod Moysem w tak słabym Sunderlandzie też był porażką. Gość może coś potrafi, ale głowa to dramat. Nie wiem czy przerósł go numer 11, czy po prostu zbyt szybko uwierzył, że jest kotem a drugi sezon tak go zniszczył, że już nie potrafi się odbdować. Faktem jest, że ostatnie 2 lata to nieustanny regres. Coś jak Powell. Tutaj nie ma się co łudzić, że może się ogarnąć.

Słówko o Perreirze. Bardzo bym chciał, żeby gość był chociaż na rotację, ale szczerze, nie widzę tego. Kompletnie nie widzę takiej opcji. O ile w 4-2-3-1 było by dla niego miejsce jeszcze o tyle w 4-3-3 bardzo ciężko to widzę.