Diabły na wypożyczeniach

[michal85]

Kilka kwestii.

"Rzucanie po pozycjach"

Z zasady nie jest złe, ale to kwestia indywidualna. Są zawodnicy, którzy dobrze się czują na placu niezależnie od pozycji, na której występują. Są wystarczają pewni siebie i mają predyspozycje ku temu, aby grać w różnych sektorach boiska. Są jednak również tacy, którzy na takich eksperymentach stracą. Przede wszystkim pewność siebie, a później trudno im to odyzksać. To kwestia trenera, aby zobaczył czy dany grajek jest wystarczająco silny, aby tak z nim "eksperymentować".

Januzaj

Zawsze z dużą rezerwą podchodziłem do informacji o "problemach z głową", ale w tym przypadku chyba za dużo takowych doniesień było/jest. Niestety, wydaje się, że sporo racji miał Joyce, kiedy na początku roku ostro skrytykował m.in. własnie Januzaja (czy Wilsona). To grajkowie o olbrzymim potencjale, ale wydaje się, że nie mają tej determinacji, tej chęci ciągłej poprawy. Szkoda.

Perreira

Tutaj za wiele do dodania nie mam do tego, co pisałem niejednokrotnie. To jeden z tych talentów, dla których po prostu trzeba zrobić miejsce. Trzeba dać mu szanse i zobaczyć co z tego będzie. Niewątpliwie sporo może mu pomóc fakt, że jest uniwersalnym zawodnikiem, który potrafi grać na wielu pozycjach.