Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PL: Chelsea 1-0 Manchester United (08.11.2009)
Kula Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 735
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #16
Re: PL: Chelsea vs Manchester United (08.11.2009; 17:00)
Myślę, że szukanie tylko w ustawieniu remedium na wygranie bitwy w środku pola jest nietrafione, bo równie dobrze można by zacząć 4-6-0 i byłoby fajnie. Moim zdaniem zadaniem środka w meczu z CFC jest defensywnie neutralizacja (a to jest do zrobienia, byleby skrzydłowi zagrali uważnie, Valencia to potrafi, Nani nie, więc na skrzydło Giggs czasem schodzący do środka) przeciwnika a ofensywnie nie walka z nimi tylko taka gra, by druga linia CFC widziała piłkę od święta, do tego jest konieczne żeby Carrick i Fletcher/Anderson, bo tylko taką kombinację uważam za dopuszczalną w tym meczu mieli jak najwięcej możliwości odegrania piłki na skrzydła i do przodu. Trzeci tam do kotłowania się jest niepotrzebny, bo to i tak oznacza jednego mniej do którego można przerzucić piłkę. Piłka trafiająca w środek boiska ma zniknąć jak najszybciej. Więc Carrick, który potrafi błyskawicznie popchnąć piłkę dalej ewentualnie Giggsa, który ma fajną tendencję do ruszania z piłką do przodu, o czym kiedyś Essien powiedział, że pomocnik defensywny głupieje, gdy przeciwnik zamiast odgrywać piłkę biegnie prosto na niego. Piłka musi latać od zawodnika do zawodnika od skrzydła do skrzydła, środek ma rozgrywać a nie grać sam. Gdy dołożymy tam trzeciego zawodnika, to większość akcji/piłek będzie grana w tym trójkącie, gdzie w CFC będzie latał Lampard, Essien i Ballack/Mikel. Po co ? Nie prościej ich ominąć ? Nie lepiej zamiast kotłowania w środku 3 vs 3 , niech chłopcy z CFC pobiegają trochę i zobaczą że piłka lata gdzie indziej. Tam gdzie jest ich mniej.

W defensywie cała trójeczka CFC nigdy razem nie ruszy, co najwyżej dwójka, tych mają obstawiać nasi i dadzą sobie radę.

I żeby to miało ręce i nogi musi zagrać Brown, który jest ofensywnie i defensywnie znacznie lepszy od Johna, który gra średnio a ofensywnie praktycznie nieistnieje, on na boisku i prawe skrzydło już będzie podcięte, bo Valencia będzie bardzo potrzebował by czasem ktoś go wsparł czy choć pojawił się by odegrać piłkę.

Wes-Evans-Vidic-Evra
Valencia-Carrick-Fletcher/Anderson-Giggs
Roo-Berba

Zły znak - Scholes, oznacza przetrzymywannie piłki tam gdzie nie chcemy by się ona znajdowała, w defensywie dupne ustawienie. O'Shea w obecnej formie i nastawieniu oznacza, że Valencia będzie walczył sam na skrzydle z dwoma przeciwnikami.

eśli pozwolisz by robactwo się rozmnożyło - rodzą się prawa robactwa. I rodzą się piewcy, którzy będą je wysławiać" - de Saint-Exupery

http://redlog.pl/author/Kula/|http://www.lastfm.pl/group/Manchester+Un...Supporters|http://kula.ndl.pl
01-11-2009 18:13
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
Re: PL: Chelsea vs Manchester United (08.11.2009; 17:00) - Kula - 01-11-2009 18:13

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości