Ex - Diabły

[Skull]

Wenger potwierdzil wczesniejsze spekulacje - David Beckham będzie trenował z Arsenalem...

Ma teraz przerwe itd,ale zastanawia mnie czemu nie może trenowac z nami? :?

[Maciek]

Bo ma dom w Londynie i skoro chce tylko trenować, a grać nie będzie, to w sumie jaką ma motywacje by swoim Porsche lub Ferrari codziennie te kilometry pokonywać?

Mnie ta informacji ani ziębi ani parzy, też nie wiem po co to wszystko - ponoć ze względu na reprezentację Anglii, ale przeciez na Euro nie jadą, a na MŚ2010 to się Beckham na 99% nie załapie, więc... Troche go nie rozumiem, myślałem, ze te LA Galaxy to taki przystanek końcowy w jego karierze, a on chyba chce jeszcze grać w piłke na bardzo wysokim poziomie :roll: A jeśli tak, to musi niestety wrócić do Europy, inaczej nie ma co marzyć o mundialu

[Skull]

Maciek napisał(a):w sumie jaką ma motywacje by swoim Porsche lub Ferrari codziennie te kilometry pokonywać?

Po cos ma te auta nie?

Beckham udzielił wywiadu w którym wyjasnia przyczyny odejscia z United - zdecydowal Ferguson,że juz czas ,tez tak sądziłem i nigdy nie mialem do niego pretensji że poszedl do Realu.

Co do ex-diabłów to jutro bedzie ich sporo przeciwko nam 8)

[bela]

Dzisiaj w meczowej jedenastce badz na lawce znajdzie sie kilku ex diabłów -

Liam Miller

Kieran Richardson

Andy Cole

Dwight Yorke

No i Roy Keane

Wiec calkiem sporo Ex-diabełków bedzie sie staralo nas ograc - mam nadzieje ze bez skutku

[Pejter]

bela napisał(a):Liam Miller, Kieran Richardson, Andy Cole, Dwight Yorke. No i Roy Keane Wink

Miller był zawieszony. Yorke grał od początku, zmienił go Richardson. Cole siedział na ławie. Oprócz tego, "diabelskie pochodzenie" mają jeszcze McShane i Higginbotham, którzy tworzyli dzisiaj parę środkowych obrońców.

Zachęcam do czytania moich zapowiedzi :wink:

[Ciampel]

Nikt nic wielkiego nie pokazał. McShane zaspał przy pierwszej bramce i ułatwił Rooneyowi zadanie, natomiast Yorke ledwo słaniał się po tej murawie, co powodowało, że za nikim nie nadążał. Raczej bez rewelacji. A Keano? Dostał sygnał, iż musi się jeszcze wiele nauczyć. Taki "pstryczek w nos", dla ucznia od mistrza

[woyteq]

jakby Keane prowadzil ManUtd lub Chelsea a nie spadkowy zespol to on by naokolo kazdemu prztyczki rozdawal. Coz biedny chlopina ma ugrac z tymi pilkarzami swoimi.

[Stojkovic]

Cytat:jakby Keane prowadzil ManUtd lub Chelsea a nie spadkowy zespol to on by naokolo kazdemu prztyczki rozdawal. Coz biedny chlopina ma ugrac z tymi pilkarzami swoimi.

Wszystko jednak zależy od obu czynników. Trener + zespół tworzy własnie całą drużynę. Dobry przykład to rozczarowywujące Newcastle United w tym sezonie. Mają potencjał, pieniądze i piłkarzy... tylko wyników brak.
Yorke i Cole dorabiają do emerytury powoli w Sunderlandzie i to raczej nie do nich należy ratowanie wyniku, bo Keano raczej sprowadził ich po koleżeńsku i są czymś w rodzaju doświadczenia w zespole. Obaj sa dawno po 30 więc nie możemy oczekiwa, że zakręcą Rio czy Vidą.

[Pejter]

Stojkovic napisał(a):Dobry przykład to rozczarowywujące Newcastle United w tym sezonie. Mają potencjał, pieniądze i piłkarzy... tylko wyników brak.

Rozczarowujące w kilku ostatnich sezonach. Ale teraz trenera też mają i jeszcze trochę, a będą miec wyniki.

Byłe Diabły nie zachwyciły, ale spodziewaliście się innego scenariusza? 8)

[Ciampel]

woyteq napisał(a):jakby Keane prowadzil ManUtd lub Chelsea a nie spadkowy zespol to on by naokolo kazdemu prztyczki rozdawal. Coz biedny chlopina ma ugrac z tymi pilkarzami swoimi.

Na początku dał pstryczka Martinowi Jolowi, którego Tottenham miał być ponoć zespołem na miarę krajowych gigantów. Według mnie Keano liczył wczoraj nawet na remis, Sunderland u siebie spisywał się ostatnimi czasy bardzo dobrze, zresztą taka rola trenera - zawsze musi motywować swoich podopiecznych. Jednak realia to realia

[Pejter]

Z innego tematu:

Stojkovic napisał(a):Cytat:
To, że skrytykował piłkarzy, którym się należało oznacza, że miał konflikt z Fergusonem?

Ale o to przecież poszło nieprawdaz?

O to poszło i z tego powodu odszedł z klubu, ale nie oznacza to, że miał konflikt z Fergusonem.

[Wojtek3]

8)

[Stojkovic]

Tutaj jak wiedźmin wygląda, strasznie staro no i nie jak Becks
Becks w Realu to był cios, teraz to mi to wisi czy ubiera szmatę Arsenalu czy kogoś innego.

[Skull]

Stojkovic napisał(a):Becks w Realu to był cios, teraz to mi to wisi czy ubiera szmatę Arsenalu czy kogoś innego.

No tyle że on tylko z nimi trenuje,nie stał sie ich zawodnikiem, no ale ja na jego miejscu szmaty Arsenalu bym nie założył :wink: A co do Realu - to sprawa jest jasna ,nie on odszedł,a Ferguson sam zdecydował że czas podziekowac Backhamowi ,dziwi mnie że ktos miał żal do niego że odszedł :? chciał grac w Realu bo tu go nie chcieli,a w tamtych czasach oni byli zaraz za nami pod względem umiejętnosci 8)

[Stojkovic]

Skull napisał(a):A co do Realu - to sprawa jest jasna ,nie on odszedł,a Ferguson sam zdecydował że czas podziekowac Backhamowi ,dziwi mnie że ktos miał żal do niego że odszedł chciał grac w Realu bo tu go nie chcieli,a w tamtych czasach oni byli zaraz za nami pod względem umiejętnosci

Ja nigdzie nie napisałem, że odszedł, czy został wyp**** czyt. Podziękowano mu za grę u nas. Poprostu Becks w Realu... schocked