FA: Manchester United 1-0 Crawley Town (19.02.2011)

[Foster]

daniel napisał(a):Jak nie zagra w dwóch spotkaniach to straci formę? bez jaj. Chyba następny mecz ligowy gramy z Wigan i Bułgar bankowo pojawi się na boisku

Akurat w przypadku Bułgara może tak być. On potrzebuje grać regularnie by grać dobrze. W poprzednim sezonie było podobnie, siadł parę razy na ławkę, zgubił formę i potem był płacz, że grał jak grał.

daniel napisał(a):Jakbyś spojrzał nieco wyżej i Fabio i Chicha i Smallinga i Gibona umieściłem w 11nastce jaką bym chciał na to spotkanie zobaczyć, chodzi mi o szanse dla graczy takich jak Morrison, Pogba czy King, zresztą nie zaszkodzi jak Bebe czy Obertan zagrają w tym spotkaniu, chyba aż tak chujowi nie są by nie dostać szansy gry z półamatorami?

Chyba sam w to nie wierzyć, że Pogba czy Morrison wyjdą w pierwszym składzie? Oczywiście, chętnie bym ujrzał jednego czy drugiego, jednak nie wydaje mi się by SAF zaryzykował aż tak bardzo. Obertan i Bebe pewnie zagrają, bo to są mecze dla nich.

[daniel]

Foster napisał(a):Chyba sam w to nie wierzyć, że Pogba czy Morrison wyjdą w pierwszym składzie?

Szczerze to właśnie bym tak chciał a jak nie od początku choćby po te 20-25 minutowe epizody by zaliczyli, bo choćby debiut Morrisona bodajże w meczu z Wolves to była jakaś kpina. Tak czy inaczej to idealny mecz by dać realną szansę młodym i tym, którzy grają od wielkiego dzwonu. Na ławkę asekuracyjnie dać Naniego czy Berbę i będzie ok.

[Jaroldz]

Myślę, że możemy jutro zobaczyć coś takiego. SAF mniej więcej powiedział już, kto zagra z Crawley :

---------------- Linda-----------------

Rafael----- Brown----- Smalling------- Fabio

Bebe- Gibson- Carrick- Anderson- Obertan

------------------- Chicharito-------------------

Po wypowiedziach Lindy można się spodziewać, że to on zagra, co będzie oznaczać, że Kuszczak ostatecznie został odstrzelony od SAF-a i latem się z nim pożegnamy.

Co tu dużo pisać. Jutro gramy z amatorami i innego wyniku niż nasze pewne zwycięstwo lub wielkie strzelanie, nie biorę pod uwagę.

[Foster]

Cytat:Manchester United: Kuszczak, Lindegaard, Rafael, O'Shea, Brown, Smalling, Vidić, Gill, Evra, Fábio, Nani, Bébé, Fletcher, Carrick, Scholes, Gibson, Pogba, Norwood, Tunnicliffe, Morrison, Anderson, Giggs, Obertan, Rooney, Berbatov, Hernández, King

Tak przedstawia się nasza kadra na to spotkanie. Paul Pogba, Oliver Norwood, Joshua King i Ryan Tunnicliffe otrzymali numery i teraz mogą śmiało grywać w pierwszym składzie. Będę mega zadowolony jeśli chodź jeden z nich wejdzie w drugiej połowie (najlepiej Pogba)

[daniel]

Myślałem, że gorszego meczu niż ten z West Ham w CC długo nie zobaczę, jednak. Żaden to argument, że liczy się awans do kolejnej rundy.

[matys]

Kiedyś tym meczem będę swoje dzieci straszył. Powiem: "Albo będzie spokój, albo oglądacie mecz z Crawley!"

[Foster]

Straszna padaka... nie dało się tego oglądać.
Tak na gorąco. Obertanowi już dziękujemy, Bebe póki co niech grywa w rezerwach, Rooney mnie wkurwił niemiłosiernie, wszedł i chuja grał. Fabio to już chyba nigdy nie rozegra pełnych 90 min. Nie pojmuję tego, że co mecz to kontuzja jakaś. Szkoda mi tych młodych, może gdyby nie kontuzje to któryś z nich by wszedł.
Mam nadzieję, że Ferguson ich zjebał w szatni za drugą połowę, bo kurwa to była kpina.

[fasol]

Oglądałem tylko drugą połówkę. ŻENADA!!! Śmiem twierdzić, że jakby ten mecz nie odbywał się na OT to bysmy go nie wygrali. To co grał Rooney to jest jakiś kabaret. Przeciwko PIĄTOLIGOWCOWI żadnych dryblingów, udanych zagrań. Zresztą nie mieliśmy żadnych klarownych sytuacji w drugiej części, to są jakieś jaja. Obertan, Bebe - do LZS Piotrówka proponuję przyjść w moim województwie, 3 liga. Tam prezes lubi masowo ściągać zmazańców. Grają podobnie :-D

[Ruuuuuuuuuud]

Przeciez Bebe i Obertan to jakieś cholerne nieporozumienie Obaj prowadzić piłki nie umieją, przewracają się o własne nogi i oni mają być inwestycją w przyszłość? <ściana> Śmiech na sali.
Jedynie Browna wypada pochwalić.Po pierwsze za bramke.Po drugie, że jako jedyny potraktował ten mecz poważnie i zagrał na wysokim poziomie.

[Jaroldz]

Tym razem nie ocenię naszych graczy każdego z osobna, bo nie ma to sensu, gdyż graliśmy dzisiaj z amatorami i jak wiemy, każdy zaprezentował się słabo.

Jednak nie wszyscy podeszli do tego spotkania na poważnie oraz kilku- powiedzmy sobie szczerze- nie ma umiejętności, aby przeskoczyć pewny poziom.

Strasznie jestem wkurzony na Rooney'a. W dalszym ciągu wygląda tak, jakby mu się grać nie chciało i miał wszystko w dupie. Jego dzisiejszy mecz to jakieś nieporozumienie. Tak się prezentuje najlepiej opłacany piłkarz w zespole :?: :!:

Gibson znów zaprezentował się słabo, nawet na tle amatorów. Ten facet po prostu nie przeskoczy pewnego poziomu. Dzień, w którym on od nas odejdzie, będzie pięknym dniem. Kiedyś się mówiło, że jedyne, co potrafi, to strzelać z dystansu. Jak widać, zatracił nawet ten atut.

Bebe. Niech on się więcej na oczy kibicom United nie pokazuje. W sumie to mi go żal, bo w końcu ktoś go tutaj sprowadził, więc on winny nie jest tej sytuacji. Dzisiaj prezentował się tak samo, jak ci 5- ligowcy, a być może i gorzej.

Obertan. Liczyłem na więcej w jego wykonaniu. Znów mnie rozczarował. Tak samo, jak w meczu z WHU. Jego transfer to jednak pomyłka i nie dziwię się, że kosztował tylko parę milionów.

Podsumowując, oby jak najmniej takich meczów. Gdyby nie poprzeczka pod koniec meczu, musielibyśmy grać rewanż, a Crawley osiągnęłoby największy sukces w historii, a my największą kompromitację.

[RedLucas]

Meczu nie oglądałem bo jestem na nartach. Ale jeśli kurwa zmiennikom nie chce sie przyłożyć nawet do takiego meczu to należy im pokazać drzwi. To nie pierwszy taki mecz i wkurwia mnie to niemiłosiernie. Nie chce sie? Niech gra młodzież, proste jak chin!

[Lukas]

Ja rozumiem, że był to mecz pucharowy, że szansę dostają zawodnicy zazwyczaj rezerwowi, że nie ma odpowiedniego zgrania, że taka drużyna jak Crawley zrobi wszystko by zaprezentować się dobrze na Old Trafford przeciwko United ale to wszystko i tak nie tłumaczy beznadziejnego spotkania w naszym wykonaniu. Przecież tego nie dało się oglądać. Zwyczajnie się męczyłem widząc nasze poczynania i jak najszybciej chciałem by to gówno, którego byliśmy świadkami wreszcie się zakończyło.
Już nie chodzi nawet o to, że nie strzeliliśmy im n bramek tylko o samą grę. Pierwsza połowa była słaba, a druga to już w ogóle dramat. Śmiać mi się chciało jak w 2 połowie goście nas przycisnęli a my nie mogliśmy na dłuższą chwilę przytrzymać piłki.
Nie chce mi się opisywać wszystkich zawodników, bo szkoda nerwów, ale zwrócę uwagę na niejakiego Anglika: Rooney dostał szansę by zaprezentować się z lepszej strony i pokazać klasę, powinien rozruszać zespół a jedyne co ujrzeliśmy to jakieś nieudolne próby, niecelne zagrania czy też frustrację i faul na kartkę.
Bebe też ciekawy zawodnik :plask: czasami mam wrażenie, że nie chodzi mu o celne dośrodkowanie tylko jednie o sam fakt, żeby piłka tam w pole karne trafiła- bez zbędnego patrzenia, tylko tak na jana.

Fakty są takie, że niektórzy piłkarze powinni zostać w rezerwach a niektórzy mogliby od czasu do czasu do nich dołączyć "w nagrodę" za dobre spotkania.

[daniel]

Lukas napisał(a):Fakty są takie, że niektórzy piłkarze powinni zostać w rezerwach a niektórzy mogliby od czasu do czasu do nich dołączyć "w nagrodę" za dobre spotkania.

A niektórzy po prostu pogonieni. Skoro bez większego żalu pożegnano się z Eikremem to Obertan powinien opuścić OT już 1 lipca. Bebe jest eksperymentem samym w sobie i tu chyba nawet magia Fergusona nie pomoże. Moim zdaniem trzeba było dać szansę młodym, taki King by więcej na ambicji zrobił niż Roo (chociaż przy takiej pomocy :? ). Skoro już mowa o Roo, to chwała mu za niesamowitą bramkę w derbach ale po aferze z kontraktem gra wręcz beznadziejnie, nie oszukujmy się, od graczy takiego kalibru się wymaga, utrzymywanie wysokiej formy niemalże bez przerwy charakteryzuje tylko największych.

[Mubinio]

Ja sobie nagrałem ten mecz. Był tak nudny, że oglądałem go w prędkości x2. I i tak był w kurwę nudny. Dzięki za uwagę.

[sebos_krk]

Ja rozumiem, że ludziom z pierwszego składu nie chciało się grać - nawet mnie to nie dziwi. Ale Ci, którzy walczą, żeby zamiast trybun zasiąść na ławce, czasem zagrać w ligowym to powinni być bardziej zdeterminowani niż goście. Ale w sumie po co. Może im tak dobrze, a może po prostu oni nie umieją.