Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Carling Cup 2010/2011
Czary Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,964
Dołączył: Jan 2009
Reputacja: 0
Post: #16
Re: Carling Cup 2010/2011
Dobre losowanie. Nawet bardzo dobre. WHU nam ostatnio "leży", ponadto derby Birmingham w ćwierćfinale - i już jeden z lepszych zespołów odpadnie.

"Kto parę razy dostał po ryju i wie, że nie jest ze szkła, ten czuje że żyje. Dopiero wtedy, gdy balansuje na krawędzi."
30-10-2010 14:20
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
RedLucas Offline
Haxballowy supersnajper
*****

Liczba postów: 3,132
Dołączył: Jul 2008
Reputacja: 80
Post: #17
Re: Carling Cup
No cóż moi przyjaciele z Arsenalu, kolejna szansa na jakiś puchar już za rok :lol:

"Duma mnie rozpiera. Mike Phelan od początku wiedział o całym przedsięwzięciu, ale nic mi nie powiedział! Chyba powinienem go zwolnić." - Sir Alex Ferguson o niespodziance, jaką było nazwanie jednej z trybun na Old Trafford jego imieniem.
27-02-2011 19:03
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Matti888 Offline
Member
***

Liczba postów: 191
Dołączył: Feb 2010
Reputacja: 0
Post: #18
Re: FA Cup 2010/2011
W dodatku przy obu bramkach podobno zawinił Szczęsny (podobno, bo nie oglądałem meczu).
27-02-2011 19:07
Znajdź wszystkie posty użytkownika
mucha Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,322
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 3
Post: #19
Re: FA Cup 2010/2011
Wszystko fajnie, ale pomyliliście tematy.

przeniesione/sbs

Take me home,
United Road,
To the place I belong,
To Old Trafford,
To see United,
Take me home, United Road.
27-02-2011 19:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika
michal85 Offline
diabeł wcielony
*****

Liczba postów: 2,667
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 41
Post: #20
Re: Carling Cup 2010/2011
Birmingham było dzisiaj lepsze i zasłużenie wygrało. Pokazali tym wszystkim, którzy psioczyli na naszych, że pomimo tego, że sędzia dał dupy, to i tak powinniśmy im wbić 5 bramek, że potrafią grać.

Czapy z głów przed Fosterem Smile

Ignorowani:
  • under

Programuję w codeigniter przede wszystkim dla strony internetowe brzesko, ale również dla innych
27-02-2011 19:15
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Jaroldz Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,903
Dołączył: Oct 2008
Reputacja: 10
Post: #21
Re: Carling Cup 2010/2011
I bardzo dobrze, że Birmingham ich pocisnęło, bo po meczu z Barceloną piłkarze i kibice Kanonierów za bardzo obrośli w piórka i myśleli, że wygrają w tym sezonie wszystko, co jest do zdobycia.

P.S. Ciekawe czy tym razem Nieszczęsny Wojtuś napisze o swoim świetnym występie :?:

P.S.2. Czekam na powtórkę w meczu z Barceloną. Niech Arsenal zagra tak samo i skończy się jaranie grą podopiecznych Wengera.

Manchester United champions of England for the 19th time!

"We'll keep the red flag flying high, couse Man United will never die"
27-02-2011 19:16
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Foster Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 5,912
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 70
Post: #22
Re: Carling Cup 2010/2011
Jaroldz napisał(a):P.S.2. Czekam na powtórkę w meczu z Barceloną. Niech Arsenal zagra tak samo i skończy się jaranie grą podopiecznych Wengera.
Jeśli ludzie się "jarają" się czyjąś grą to na pewno nie jest to Arsenal, a Barcelona. Poza tym niepojęte dla mnie jest jak można interesować się Premier League i w meczu gdzie gra drużyna z tej ligi, z jakąkolwiek inną kibicować tej innej. A już tym bardziej gdy jest to Barcelona.
No chyba, że Barcelona to Twój ulubiony klub zaraz po United :lol:

Co do meczu, to brawo Birmingham, brawo Foster!



Mój Blog: Pod presją czasu
27-02-2011 19:23
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
mucha Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,322
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 3
Post: #23
Re: Carling Cup 2010/2011
Foster napisał(a):Poza tym niepojęte dla mnie jest jak można interesować się Premier League i w meczu gdzie gra drużyna z tej ligi, z jakąkolwiek inną kibicować tej innej. A już tym bardziej gdy jest to Barcelona.

Mówisz, że kibicowałbyś Liverpoolowi lub City w starciu z Barceloną? ;>

Take me home,
United Road,
To the place I belong,
To Old Trafford,
To see United,
Take me home, United Road.
27-02-2011 19:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Foster Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 5,912
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 70
Post: #24
Re: Carling Cup 2010/2011
No dobra, to są akurat dwa przypadki, w którym bym nie kibicował Anglii, no ale każdy wie czemu. Jednak nie kibicowałbym też Barcelonie, bo te spuszczanie się na temat jej gry wpienia powoli niemiłosiernie.



Mój Blog: Pod presją czasu
27-02-2011 19:33
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
michal85 Offline
diabeł wcielony
*****

Liczba postów: 2,667
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 41
Post: #25
Re: Carling Cup 2010/2011
mucha napisał(a):
Foster napisał(a):Poza tym niepojęte dla mnie jest jak można interesować się Premier League i w meczu gdzie gra drużyna z tej ligi, z jakąkolwiek inną kibicować tej innej. A już tym bardziej gdy jest to Barcelona.

Mówisz, że kibicowałbyś Liverpoolowi lub City w starciu z Barceloną? ;>
Jeśli by walczyli z nami o majstra to wolałbym ich. Tak, nie mam co do tego wątpliwości.

Ignorowani:
  • under

Programuję w codeigniter przede wszystkim dla strony internetowe brzesko, ale również dla innych
27-02-2011 19:36
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Lukas Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,737
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 9
Post: #26
Re: Carling Cup 2010/2011
michal85 napisał(a):
mucha napisał(a):
Foster napisał(a):Poza tym niepojęte dla mnie jest jak można interesować się Premier League i w meczu gdzie gra drużyna z tej ligi, z jakąkolwiek inną kibicować tej innej. A już tym bardziej gdy jest to Barcelona.

Mówisz, że kibicowałbyś Liverpoolowi lub City w starciu z Barceloną? ;>
Jeśli by walczyli z nami o majstra to wolałbym ich. Tak, nie mam co do tego wątpliwości.

Żeby zagrać przeciwko Barcelonie to najpierw trzeba grać w Lidze Mistrzów a poza tym Liverpool już kolejny rok nie walczy z nami o majstra, także o ewentualne im kibicowanie nie trzeba się martwić Wink

Nikt i nic na świecie nie wywołuje u mnie tyle emocji co Manchester United.
I za to kocham ten klub.
27-02-2011 19:45
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Johnny99 Offline
Member
***

Liczba postów: 69
Dołączył: Feb 2011
Reputacja: 0
Post: #27
Re: Carling Cup 2010/2011
Cytat:Poza tym niepojęte dla mnie jest jak można interesować się Premier League i w meczu gdzie gra drużyna z tej ligi, z jakąkolwiek inną kibicować tej innej.

Tak jak napisał michał85 - mnie też się to nie podoba, ale trzeba kibicować Arsenalowi, bo jeśli odpadną z Ligi Mistrzów, to będą mogli więcej uwagi skoncentrować na odebraniu nam mistrzostwa :evil: To samo się tyczy Chelsea - muszą przejść Kopenhagę, bo mamy jeszcze w perspektywie mecze z nimi i nie mogą do nich przystąpić z komfortem nie przejmowania się Ligą Mistrzów.

Natomiast, wracając do tematu, dzisiejsza klęska (tak, klęska - niby to najmniej ważny puchar, ale starczy poczytać komentarze fanów Arsenalu, by zobaczyć, ile to dla nich znaczyło - zdobyć wreszcie cokolwiek ) jest dla nas, oczywiście, bardzo korzystna. Możemy mieć nadzieję, że z Kanonierów ujdzie teraz powietrze i przestaną nam zagracać drogę do rekordowego, 19-tego tytułu Big Grin Co do tego, czy Birmingham było lepsze, to bym się spierał - jednak Ben Foster uratował im wynik co najmniej kilka razy..

(ale tak BTW - odium klęski spada teraz całkowicie na Szczęsnego, moim zdaniem niesprawiedliwie: obejrzałem z 10 razy tę sytuację i dla mnie ewidentnie zawinił tu Koscielny, który w idiotyczny sposób próbował wybić łatwą piłkę, tak, jakby w ogóle zapomniał o istnieniu bramkarza - domyślam się, że nie jest łatwo łapać, kiedy masz w perspektywie oberwanie całkiem sporego kopa w twarz od nadgorliwego kolegi)

"When the seagulls follow the trawler, it's because they think sardines will be thrown into the sea." Eric Cantona
27-02-2011 20:57
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Jaroldz Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,903
Dołączył: Oct 2008
Reputacja: 10
Post: #28
Re: Carling Cup 2010/2011
Może i ten puchar nie jest jakiś ważny, może to tzw. puchar pocieszenia w Anglii, ale dla kogoś, kto nie zdobył nic od sześciu lat, automatycznie ten mecz był niesamowicie ważny. Wystarczy poczytać komentarze kibiców Arsenalu i ich reakcje po tym spotkaniu.

Foster napisał(a):
Jaroldz napisał(a):P.S.2. Czekam na powtórkę w meczu z Barceloną. Niech Arsenal zagra tak samo i skończy się jaranie grą podopiecznych Wengera.
Jeśli ludzie się "jarają" się czyjąś grą to na pewno nie jest to Arsenal, a Barcelona. Poza tym niepojęte dla mnie jest jak można interesować się Premier League i w meczu gdzie gra drużyna z tej ligi, z jakąkolwiek inną kibicować tej innej. A już tym bardziej gdy jest to Barcelona.
No chyba, że Barcelona to Twój ulubiony klub zaraz po United :lol:

Co do meczu, to brawo Birmingham, brawo Foster!

To jaranie się ich grą nastąpiło po tym, jak wygrali z Barceloną, zaczęto pisać, jakoby Wenger stworzył skład marzeń, że ci piłkarze zaprowadzą go daleko w LM i do mistrzostwa. Do tego te wszystkie komentarze piłkarzy i kibiców Arsenalu kpiące z FCB oraz ekstaza innych kibiców, którzy zareagowali na porażkę Hiszpanów co najmniej tak, jakby ich zespół osiągnął jakiś wielki sukces.

A co do mojego wspierania Blaugrany. Jest to drużyna, z którą sympatyzuję i dobrze jej życzę i chcę, aby zdobywała mistrzostwo Hiszpanii, Copa del Rey. Natomiast w LM moim marzeniem jest, aby w finale spotkał się właśnie Manchester United i Barcelona. Mieliśmy taką sytuację w Rzymie, ale wtedy niestety przegraliśmy. Ale kończę już ten OT.

Manchester United champions of England for the 19th time!

"We'll keep the red flag flying high, couse Man United will never die"
27-02-2011 21:45
Znajdź wszystkie posty użytkownika
RedLucas Offline
Haxballowy supersnajper
*****

Liczba postów: 3,132
Dołączył: Jul 2008
Reputacja: 80
Post: #29
Re: Carling Cup 2010/2011
Jaroldz napisał(a):To jaranie się ich grą nastąpiło po tym, jak wygrali z Barceloną, zaczęto pisać, jakoby Wenger stworzył skład marzeń, że ci piłkarze zaprowadzą go daleko w LM i do mistrzostwa. Do tego te wszystkie komentarze piłkarzy i kibiców Arsenalu kpiące z FCB oraz ekstaza innych kibiców, którzy zareagowali na porażkę Hiszpanów co najmniej tak, jakby ich zespół osiągnął jakiś wielki sukces.

To proszę mi powiedz, jak wyglądała sytuacja przed tym meczem? Nad kim zawsze była pierwszorzędna podnietka? No a że ci wielcy, niezwyciężeni przegrali, to było do przewidzenia, iż to obróci się w drugą stronę i wszyscy zaczną chwalić Arse. Dodam jeszcze, że na pewno jeśli nawet Arse awansuje dalej (oby!) to dziennikarzyny i cały świat pospuszczają się nad nimi kilka tygodni, a potem mistrzostwo zdobędzie Barca i wszystko wróci do normy Wink

"Duma mnie rozpiera. Mike Phelan od początku wiedział o całym przedsięwzięciu, ale nic mi nie powiedział! Chyba powinienem go zwolnić." - Sir Alex Ferguson o niespodziance, jaką było nazwanie jednej z trybun na Old Trafford jego imieniem.
27-02-2011 22:02
Znajdź wszystkie posty użytkownika
rav10 Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 582
Dołączył: Aug 2010
Reputacja: 0
Post: #30
Re: Carling Cup 2010/2011
Jeśli to co mówiono o Arsenalu nazywasz "ekstazą" czy "jaraniem się" to nie wiem co powiedziałbyś o grupowym waleniu gruchy nad Barcą, gdybyś z nią nie sympatyzował. Po meczu Arse-Barca Kołtonie i jego ekipa Borków twierdzili, że to nie "The Gunners" wygrali, ale Barcelona przegrała. Teksty o kosmicznym futbolu, stosowaniu najcudowniejszej taktyki świata czyt. pressing, której nie zna żaden trener też można usłyszeć na każdym kroku. Bodajże, wczoraj pojawił się tekst o tym, że Messi zmiażdżył przeciwników, z ciekawości zobaczyłem, co mały argentyński bożek zrobił, a tu jeeeeeeeeeeeeb wyczyn niesamowity... 1 bramka :? Co do komentarzy kibiców Arsenalu i innych zespołów wątpię by były one tak przesiąknięte pychą jak na większości stron barcelony. Czasami oglądając mecze Ligi Hiszpańskiej (każdemu zdarza się moment słabości :-D) mam wrażenie, że tamtejsi obrońcy stosują taktykę "Messi biegnie spierdalalmy!"

Co do CC w tym sezonie.
Mogliśmy wygrać 3 raz z rzędu, ale w zasadzie to puchar pocieszenia, a pocieszać w tym sezonie będzie trzeba naszych przeciwników. Co prawda powinniśmy zakończyć swój udział w tym turnieju w jakimś lepszym stylu, albo dać chociaż pograć Kingom, Morrisonom czy Pogbie, niestety jak się skończyło wszyscy wiemy. Zawsze możemy się pośmiać z City i Looserpoolu, którzy to odpadli już w 3 rundzie. Niezmiernie się cieszę z tego, że Arsenal przegrał :-D CC gwarantuje grę w jakichś europejskich pucharach?
27-02-2011 22:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości