Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
(01.04) AS Roma vs Manchester UNITED 0-2
Anonim Offline
Member
***

Liczba postów: 90
Dołączył: Oct 2007
Reputacja: 0
Post: #46
 
Fajnie ze jest(villarreal był nawet w 1/2),ale oni nie maja doswiadczenia niezbednego w takich spotkaniach wyrobionego latami gry na tym szczeblu,odpowiedniej mentalnosci,a ze przy tym nie sa zbyt silni kadrowo i graja czasami jak Tottenham-(niecierpie takiej niodpowiedzialnej piłki na hurra)to nie jestem zdziwiony(przy słabszej formie i osłabieniach jak wspomniałem) ze przegrali z bedacym na fali,w swietnej formie i majacym cała plejade znakomitych zawodników porowadzonych przez bardzo doswiadczonego i wciaz chcacego sie rozwijac ternera zespołem jakim jest Manchester United
02-04-2008 11:52
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Maciek Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,276
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 0
Post: #47
 
Roma miała po prostu pecha, że trafiła na najlepszą obecnie drużynę na świecie, a jeśli przyjąć takie kryteria, to trudno byłoby tę ósemkę czy dziesiątkę najlepszych ekip Europy w ogóle skompletować Smile
02-04-2008 12:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Pejter Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,729
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #48
 
Maciek - mam nadzieję, że jak zobaczysz cały mecz to przyznasz, że graliśmy słabo, jeśli chodzi o widowisko. Na pewno dobrze, jeśli chodzi o taktykę, choć trochę też tych błędów w obronie, szczególnie w drugiej połowie, popełniliśmy.

Przy takiej grze wygrać z Romą 2-0 to wielka sztuka i mogą dokonać tego tylko nieliczne zespoły (jeden? Big Grin ).
02-04-2008 15:04
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Morgan Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 275
Dołączył: Nov 2007
Reputacja: 0
Post: #49
 
To że nie straciliśmy bramki zawdzięczamy rzeczywiscie taktyce....w 40%, reszta to van der Sar. To co jest najmocniejszą stroną tej beznadziejnej taktyki czyli dominacja w środku pola co nie wypaliło w ogóle, z gry Roma miała więcej, dużo więcej. Obie bramki strzeliliśmy po kontrach i to wcale nie doskonałych bo pierwszą bramę zawdzięczamy brawurze Ronaldo (nie wiem czy jakiś inny piłkarz zrobiły to w TAKI sposób) a drugą Doniemu. Byliśmy drużyną słabszą w tym meczu i tyle po prostu mieliśmy lepszego bramkarza i troche więcej farta.

Co nie zmienia faktu że oniemiałem z zachwytu i radości Smile

Stara Gwardia ! Forumowicz roku 2003 8)
02-04-2008 15:07
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Ciampel Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,923
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #50
 
Pejter napisał(a):Maciek - mam nadzieję, że jak zobaczysz cały mecz to przyznasz, że graliśmy słabo, jeśli chodzi o widowisko. Na pewno dobrze, jeśli chodzi o taktykę, choć trochę też tych błędów w obronie, szczególnie w drugiej połowie, popełniliśmy.

Jednak na wyjazdach gra pod publiczkę motywem przewodnim nie jest i tak też było w naszym przypadku. Taki mecz w dużej mierze bardziej dla konesera taktyki, ale najważniejszy jest wynik i nie mamy na tą chwilę, poza Vidicem, żadnych zmartwień Wink

capo di tutti capi

MUSC PL
02-04-2008 15:07
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Pejter Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,729
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #51
 
Morgan napisał(a):To co jest najmocniejszą stroną tej beznadziejnej taktyki czyli dominacja w środku pola co nie wypaliło w ogóle, z gry Roma miała więcej, dużo więcej.

To może określisz, jaka to była taktyka? Bo 4-5-1 z meczów z Arsenalem czy Liverpoolem to na pewno nie było...
02-04-2008 15:09
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Danny93 Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 540
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 0
Post: #52
 
W sumie gra znów nie była nadzwyczajna,ale wynik już wyśmienity.Wszyscy zagrali solidnie,ale na szczególne pochwały zasłużyli Van Der Sar,Ferdinand,Scholes i Park,który ostatnio był trochę usunięty w cień ale pokazał że może być solidną alternatywą w przypadku niedyspozycji Giggsa czy Naniego.

Sytuacja przed rewanżem jest doskonała i trudno sobie wyobrazić byśmy nie awansowali do półfinału,jednym słowem,nie pozostaje nic innego jak za tydzień na Old Trafford,w efektownym stylu odprawić Romę z kwitkiem.

CONCILIO ET LABORE
02-04-2008 15:14
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Pejter Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,729
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #53
 
Nie wiem, czym wam tak zaimponował Park, który najpierw grał momentami jako środkowy napastnik, a później (chyba tak się to zgrało z zejściem Vidica) jako defensywny prawy pomocnik. Moim zdaniem, jego ustawienie na boisku było powodem jego słabej gry. Może jestem ślepy? Tongue
02-04-2008 15:41
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Morgan Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 275
Dołączył: Nov 2007
Reputacja: 0
Post: #54
 
Pejter napisał(a):
Morgan napisał(a):To co jest najmocniejszą stroną tej beznadziejnej taktyki czyli dominacja w środku pola co nie wypaliło w ogóle, z gry Roma miała więcej, dużo więcej.

To może określisz, jaka to była taktyka? Bo 4-5-1 z meczów z Arsenalem czy Liverpoolem to na pewno nie było...

Identyczne, z tym wyjątkiem że były bardziej ofensywne (Giggs i Ronaldo grali i skrzydłowych i napastników) a wczorajsze bardziej zachowawcze (Park i Ronaldo robili tylko i wyłącznie za skrzydłowych)

Stara Gwardia ! Forumowicz roku 2003 8)
02-04-2008 16:27
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Fiend Offline
Member
***

Liczba postów: 172
Dołączył: Nov 2007
Reputacja: 0
Post: #55
 
Tez za bardzo nie wiem czym was zachwycil Park Wink Byl widoczny tylko na poczatku meczu. Zaliczyl zwykly solidny wystep... na pewno nie taki by byc chwalonym Wink

Exoriare aliquis nostris ex ossibus ultor
Glory Glory Man United !!!
02-04-2008 16:29
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Ciampel Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,923
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #56
 
Pejter napisał(a):Moim zdaniem, jego ustawienie na boisku było powodem jego słabej gry. Może jestem ślepy?

Może po prostu zawodnika, który gra zdecydowanie rzadziej od reszty, szybciej idzie docenić. IMO solidny występ, ale bez żadnych przebłysków geniuszu Wink

capo di tutti capi

MUSC PL
02-04-2008 16:46
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Pejter Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,729
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #57
 
Morgan napisał(a):Identyczne, z tym wyjątkiem że były bardziej ofensywne (Giggs i Ronaldo grali i skrzydłowych i napastników) a wczorajsze bardziej zachowawcze (Park i Ronaldo robili tylko i wyłącznie za skrzydłowych)

To chyba oglądaliśmy inny mecz, bo Ronaldo grał cały mecz jako napastnik, a Rooney jako skrzydłowy. Dopiero w końcówce Rooney zszedł do Ronaldo jako drugi napastnik, więc Cris ani przez chwilę nie grał na skrzydle (oprócz tego, że parę rajdów tam zrobił, tak jak Rooney robi, mimo że gra jako napastnik). Więc to pierwsza podstawowa różnica.

Druga różnica to taka, że na początku meczu Park grał i skrzydłowego i napastnika (czasami najbardziej wysuniętego), ale później grał już cholernie defensywnie i nawet nie był skrzydłowym, tylko defensywnym pomocnikiem, grającym tuż przed Brownem.

Na papierze to mogło więc wyglądać na 4-5-1, ale tak nie było, a na pewno nie było to wspomniane przeze mnie 4-5-1. Rooney na lewym skrzydle, czyli każda akcja kończy się tak samo - przyjęcie piłki na prawą nogę i odegranie do Scholesa czy kogoś innego. Ronaldo jako wysunięty napastnik co dla mnie jest nieporozumieniem, bo wg mnie on nie potrafi na tej pozycji grać, nawet mimo tego że kiedyś się tam o to upominał. Park cofnięty prawie jak na 6 obrońcę.

---------Ronaldo
Rooney
--------Andy------Scholes
-----------Carrick
----------------------Park
E.---V.(O'Shea)-Rio-Brown
---------Edwin--------------

Tak w moim odczuciu graliśmy przez większość spotkania. To ma być 4-5-1? Tongue Nie ma szans na dominację w środku pola przy braku normalnego prawego skrzydłowego, przy Ronaldo nie potrafiącym dobrze współpracować jako najbardziej wysunięty i przy tracącemu część swoich walorów Rooneyu na lewym skrzydle.
02-04-2008 18:09
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Morgan Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 275
Dołączył: Nov 2007
Reputacja: 0
Post: #58
 
Ciekawie to rozpracowałeś i nawet sporo w tym racji co nie zmienia faktu że przesadnie ofensywnie do tego podszedłeś Smile graliśmy typowo asekurancko wczoraj, bywały momenty że Roma rozgrywała piłkę na swojej połowie i nie miał kto podbiec i powalczyć bo cała nasza jedenastka znajdowała się z kolei na swojej części boiska. Scholes z Carrickiem defensywnych pomocników grali którzy mieli być mózgiem całej filozofii gry. Wyszło to średnio o czym pisałem wyżej. Ale nie to jest tu najważniejsze. Rooney grał nominalną szpicę, a że on nie potrafi w ten sposób grać (nie sam) to wyglądało to tak że musiał go wspierać Ronaldo, który odpowiadał na boisko za nieco co innego. Ironią losu jest fakt że dzięki tej "nieumiejetnosci" Rooneya i łataniu dziur Ronaldo strzelilismy pierwszego gola Tongue Nie zmienia to wszystko faktu że ta taktyka wczoraj i zdała i nie zdała egzaminu, nie zdała bo za dużo roboty miał Edwin i za dużo od niego wczoraj zależało, no a zdała bo wiadomo - wynik jest ? JEST ! i to kurfa jaki Smile

Stara Gwardia ! Forumowicz roku 2003 8)
02-04-2008 18:35
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Skull Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,905
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 0
Post: #59
 
Pejter napisał(a):Nie wiem, czym wam tak zaimponował Park

Samo to że znalazl sie w wyjsciowym skladzie musi potwierdzac że jest w formie,bo:

Pejter napisał(a):grał momentami jako środkowy napastnik

No i tak bylo,a na ławce mielismy Giggsa i Teveza :roll:
Park dobrze rozgrywal, nie popełnial błedów, napewno zagral lepiej niż Anderson czy Carrick,do tego miał wielki udział przy bramce nr2

Pejter napisał(a):a później jako defensywny prawy pomocnik

No i mimo że to również nie jego działka to gral solidnie, podobala mi sie jego nieustepliwosc, zaskoczyl mnie i to bardzo.

Fiend napisał(a):Zaliczyl zwykly solidny wystep...

No własnie, kto jeszcze zaliczyl solidny wystep, Scholes,Edwin,Evra i Rio ,Oshea i Brown poprawnie, Anderson i Carrick słabiej niż ostatnimi czasy,Rooney strzelil i nic wiecej, Ronaldo tez nic specjalnego... wiec Koreanczyk jakos sie wyróżnil 8)
02-04-2008 18:35
Znajdź wszystkie posty użytkownika
KanT Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 867
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #60
 
No martwi ten strach Fergiego i udowadanianie, że on też potrafi być nowoczesny czy sam nie wiem co... wiadomo, liczą się 2 bramki zaliczki i czyste konto, bo gra w defensywa quite good.

Jeżeli mówi się, że jesteśmy w szczytowej formie, to jadąc do Rzymu, gdzie jesteśmy w stanie wygrać i mamy drużynę lepszą ustawiamy się jak powinno schalke z barceloną, to szczerze mówiąc mam wielkie obawy co do ewentualnego meczu na Camp Nou... wybaczcie mój sceptycyzm, ale wydaje mi się, że będzie coś podobnego do milanu... no może nie 3




Wie ktoś gdzie zagramy pierwszy mecz? Na OT czy w Hiszpanii?

[Obrazek: 2rxh5ad.jpg]
02-04-2008 18:40
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości