Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Od kiedy...?
PiotroV Offline
Member
***

Liczba postów: 131
Dołączył: May 2009
Reputacja: 0
Post: #76
Re: Od kiedy...?
W moim przypadku było dość dziwnie Tongue

LOVE UNITED!
15-12-2009 18:05
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
daniel16lp Offline
Junior Member
**

Liczba postów: 9
Dołączył: Dec 2009
Reputacja: 0
Post: #77
Re: Od kiedy...?
Heh.... u mnie było dosyc podobnie Big Grin tez Lubiałem L'pool , ale po odejsciu Dudka przezuciłem sie na MU Big Grin i wcale tego nie zaluje.. szkoda tylko ze Ronaldo odszedł bo choc jest troche lalusiowaty , to według mnie jest najlepszym pilkarzem na swiecie Big Grin Smile
17-12-2009 19:27
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Lasq Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,917
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 23
Post: #78
Re: Od kiedy...?
:o

"Miarą twoich sukcesów jest liczba twoich wrogów."
17-12-2009 19:33
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
RedLucas Offline
Haxballowy supersnajper
*****

Liczba postów: 3,132
Dołączył: Jul 2008
Reputacja: 80
Post: #79
Re: Od kiedy...?
Tak sobie właśnie przeglądam ten temat i widzę, że jeszcze mojego wpisu tu brakuje Smile

No więc...

Początkowo jak koledzy wyżej również ja byłem kibicem Liverpoolu... No ok, teraz na poważnie. Chwalić się czym nie ma, bo zaczynałem, jako typowy "Cristianowiec". To właśnie w 2003 roku wraz z przyjściem Ronaldo na OT zainteresowałem się United, a właściwie Portugalczykiem. No i wiadomo z początku podnieta, co to za tricki on nie umie, jaki on świetny i w ogóle. Jednak z czasem zaczynałem się interesować samym klubem. Dowiadywałem się coraz to nowych rzeczy z historii zespołu, lecz ciągle moim ulubionym zawodnikiem był Cris i z początku nie potrafiłem nawet złego słowa na niego powiedzieć. Dopiero gdzieś po dwóch, może trzech latach stałem się kibicem United, a nie fanem jednego zawodnika Wink

"Duma mnie rozpiera. Mike Phelan od początku wiedział o całym przedsięwzięciu, ale nic mi nie powiedział! Chyba powinienem go zwolnić." - Sir Alex Ferguson o niespodziance, jaką było nazwanie jednej z trybun na Old Trafford jego imieniem.
17-12-2009 21:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
fasol Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 291
Dołączył: Jun 2009
Reputacja: 0
Post: #80
Re: Od kiedy...?
Moim pierwszym takim meczem gdzie oczarował mnie zespół Czerwonych Diabłów był finał z Bayernem i ta niesamowita końcówka. Duet Cole - Yorke bardzo mi wtedy imponował. Ceniłem charakterność graczy takich jak Keane. Po kilku wypowiedziach zamieszczonych w tym dziale również ustosunkuję się do Liverpoolu. Otóż nigdy nie lubiłem Dudka więc co za tym idzie obojętny był mi również Liverpool. Wracając do Diabłów to tak fanatycznie dopinguję od paru sezonów. Nie potrafię określić dokładnie czasu jednak wydaję mi się, że mogło to być jakoś od czasu przyjścia na OT Rooneya.
17-12-2009 21:51
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
michal85 Offline
diabeł wcielony
*****

Liczba postów: 2,667
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 41
Post: #81
Re: Od kiedy...?
Tzn. Yorke i COle wraz z Keanem oczarowali Cię tej pamiętnej nocy w Barcelonie ? To dziwne, bo dwaj pierwsi byli wtedy wyjątkowo słabi, a Keanea nawet nie było na boisku Wink

Ignorowani:
  • under

Programuję w codeigniter przede wszystkim dla strony internetowe brzesko, ale również dla innych
17-12-2009 22:49
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Lasq Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,917
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 23
Post: #82
Re: Od kiedy...?
A ja osobiście nie pamiętam czasów kiedy nie kibicowałem diabłom (pamiętam jedynie czasy kiedy po prostu trochę mniej się interesowałem piłką nożną). Kiedy w ogóle zaczynałem poznawać co to takiego dokładnie piłka nożna to wiem, że koledzy do podstawówki przychodzili w jakiś koszulkach Borussi Dortmund, to był chyba pierwszy klub zagraniczny który poznałem. Ale jakoś specjalnie im chyba nigdy nie kibicowałem (o ile można w ogóle mówić o czymś takim w wieku 8-9 lat). Potem kumpel z klasy przedstawił mnie dużo starszemu znajomemu, który mieszkał trochę czasu w Manchesterze i był kibicem Diabłów i chyba jakoś tak się zaczęło. Potem z tym kumplem kupiliśmy sobie koszulki United (oczywiście podróbki za 30zł a nie oryginały Tongue) - on Beckhama, ja Yorke'a i tak się jakoś potoczyło to wszystko. Nawet nie wiem, który to mógł być rok - pewnie 97 albo 98. W każdym razie finał LM oglądałem już właśnie w tej koszulce z Yorkiem prawie płacząc w końcówce (bo byłem pewny że przegramy) i szalejąc z radości po końcowym gwizdku.

"Miarą twoich sukcesów jest liczba twoich wrogów."
18-12-2009 00:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
sebos_krk Offline
Szeryf
*******

Liczba postów: 3,982
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 42
Post: #83
Re: Od kiedy...?
fidain napisał(a):Kiedy w ogóle zaczynałem poznawać co to takiego dokładnie piłka nożna to wiem, że koledzy do podstawówki przychodzili w jakiś koszulkach Borussi Dortmund, to był chyba pierwszy klub zagraniczny który poznałem.
Bo połowa lat 90'tych to były czasu klubu z Westfali.
Sammer, Kohler, Reuter, Sousa, Moeller, Riedle, Chapuisat czy Ricken.
Pamiętam, że niemiecki klub był bardzo popularny w owych latach.


Fan United od 1992 roku
18-12-2009 08:43
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
fasol Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 291
Dołączył: Jun 2009
Reputacja: 0
Post: #84
Re: Od kiedy...?
michal85 napisał(a):Tzn. Yorke i COle wraz z Keanem oczarowali Cię tej pamiętnej nocy w Barcelonie ? To dziwne, bo dwaj pierwsi byli wtedy wyjątkowo słabi, a Keanea nawet nie było na boisku Wink
Próbowałem sobie przypomnieć pierwsze jakieś charakterystyczne spotkanie, które utkwiło mi w pamięci. O duet napadziorów czy Keane nie chodziło mi o ten konkretny mecz lecz ogólnie o występy w barwach United. Chciałeś się wykazać w ten sposób, jaki z Ciebie zajebisty urząd statystyczny czy jak? Ja mam trochę pamięć ulotną(może za dużo alko Big Grin ), a pisząc tego wcześniejszego posta nie zaglądałem w żadne archiwa jakie były wtedy składy.
18-12-2009 13:59
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
michal85 Offline
diabeł wcielony
*****

Liczba postów: 2,667
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 41
Post: #85
Re: Od kiedy...?
Myślę, że nie trzeba mieć świetnej pamięci, żeby w głowie utkwił takie "detale" jak kiepska gra United i brak dwójki środkowych pomocników.

Wyluzuj, bo Ci zaraz żyłka pęknie Wink

Ignorowani:
  • under

Programuję w codeigniter przede wszystkim dla strony internetowe brzesko, ale również dla innych
18-12-2009 14:39
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
paolo Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,984
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #86
Re: Od kiedy...?
michal85 napisał(a):Myślę, że nie trzeba mieć świetnej pamięci, żeby w głowie utkwił takie "detale" jak kiepska gra United i brak dwójki środkowych pomocników.

Ja United kibicuję od ~2005, ale masz rację. Takie rzeczy się po prostu WIE. Osobiście finał z '99 oglądałem kilkakrotnie, bo trzeba nadrobić zaległości. Wink Wkleję tu ten pamiętny skład, aby już nikt nie miał wątpliwości:

Cytat:Schmeichel © - G. Neville, Johnsen, Stam, Irwin - Giggs, Beckham, Butt, Blomqvist (67' Sheringham) - Cole (81' Solskjear), Yorke

Który ze mną w konkury na mój słowotok?
18-12-2009 15:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Tomek91 Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,434
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 2
Post: #87
Re: Od kiedy...?
U mnie to wszystko zaczęło się dosyć dziwnie.

W najmłodszych latach mój kontakt z piłką był znikomy, niby kopałem, ale żadnego klubu nie znałem i myślałem, że w piłkę dobrzy muszą być Jankesi Big Grin Potem przyszła podstawówka i okazało się, że jestem jednym z niewielu, którzy nie mieli pojęcia o piłce i nie umieli w nią grać Smile

Pierwsze kluby piłkarskie, które poznałem to były właśnie United i Bayern, ale nie dowiedziałem się o nich za sprawą finału z 99, a z dema FIFY2000 Big Grin Jako, że z góry startowało się jako United to jakoś poczułem sympatię do nich. No i niby lubiłem United, ale żadnego meczu nie obejrzałem przez dłuższy czas, dopiero, kiedy tata przyniósł do domu dekoder Cyfry+ to kibicowanie zaczęło się już nieco poważniejsze. No i chyba najbardziej na początku lubiłem chyba Beckhama, którego wszędzie wtedy było pełno, a rok potem poszedł do Realu Wink
19-12-2009 12:03
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
panopticum Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,648
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 6
Post: #88
Re: Od kiedy...?
Ja nie pamiętam kiedy zacząłem, więc zakładam, że od początku świata. Ale pierwsze wyraźne wspomnienie związane z United, to to, że żałowałem transferu Shearera do Newcastle. Chciałem żeby przeszedł do Manchesteru.

“I don’t think this team ever loses. It just runs out of time.”

Blog klasy B <- mój fajny blogasek.
19-12-2009 20:20
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
rooney91 Offline
Junior Member
**

Liczba postów: 15
Dołączył: Mar 2010
Reputacja: 0
Post: #89
Re: Od kiedy...?
Witam na forum ! Mnie zarazil mlody Wayne i tak juz zostalo ! Wink
15-03-2010 07:12
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
pharell Offline
Junior Member
**

Liczba postów: 14
Dołączył: Jan 2010
Reputacja: 0
Post: #90
Re: Od kiedy...?
Ze mną to było dość specyficznie. Aktualnie mam 20 lat (rocznik 1990), a United zacząłem kibicować już w 1998, czyli jako 8-latek, a to dlatego że mama kupiła mi koszulkę (tą taką śliską podróbkę). Spodobała mi się i tak to się wszystko zaczęło.
Najpierw była tylko liga mistrzów w TVP2, potem dopiero Cyfra+ i liga angielska (zaznaczam, że cyfrę mam od samego początku, jak konkurowała jeszcze z Wizją TV).
Oczywiście finał LM z 99' oglądałem z zapartym tchem, walcząc z rodzicami którzy kazali mi iść spać, "bo już późno było". W tej samej edycji LM pamiętam też dwumecz z Interem.
Nigdy nie interesował mnie inny klub niż MU i tak zostało do dziś. Moja miłość wystawiana była nieraz na próby, ale zawsze w niej wytrwałem.
15-03-2010 23:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości