CL: Inter 0-0 Manchester United (24.02.2009)

[branka]

1:1 byłoby dobrym wynikiem. Ja liczyłam na 1:0 dla nas jakby obrona grała normalna, ale z taką to nie sądze by było aż tak dobrze. No chyba, że Saar naprawde zaczarował bramkę
Najważniejsze oczywiście strzelić tam, nawet jakbyśmy mieli przegrać 2:1 czy 3:2(choć w taku wynik nie wierzę, nie sądze by był to mecz wielu bramek). NAjgorzej jak może być np 2:0 dla tamtych, co wszyscy wiedzą.

Urazy Evansa i O'shea oczywiście miały miejsce, ale jestem prawie pewna, że choć jeden będzie zdrowy(John myślę), a nie zdziwi mnie jak zagrają obaj normalnie.

[Lukas]

branka napisał(a):1:1 byłoby dobrym wynikiem. Ja liczyłam na 1:0 dla nas jakby obrona grała normalna, ale z taką to nie sądze by było aż tak dobrze. No chyba, że Saar naprawde zaczarował bramkę

Ja również obstawiałbym jutro remis- zwłaszcza przy naszych aktualnych problemach z obroną. Cały czas mam jednak nadzieję, iż któryś z dwójki Evans, O'Shea będzie w stanie zagrać w tym meczu, bo ciężko jest sobie wyobrazić Evrę na środku obrony :? Nie byłbym zaskoczony gdyby okazało się że te wiadomości to takie właśnie zagrywki przedmeczowe.
Fakt związany z naszą obrona dodatkowo przekonuje że będzie tam cholernie ciężko-trzeba będzie przede wszystkim sporo się natrudzić by zatrzymać Ibrahimovicia w tym spotkaniu (Rio będzie miał ogromne wyzwanie). Liczę ponadto na dobrą postawę naszych środkowych pomocników: myślę że Carrick wraz z Giggsem tam zawitają, a także tych z przodu: Roo, Berbatova czy Ronaldo, ten ostatni będzie miał okazję pokazać swój kunszt w bezpośrednim pojedynku z Ibrą.
Ciekaw jestem czy taktyka SAFa będzie taka sama jak w poprzedniej edycji, gdzie na wyjazdach skupialiśmy się jedynie na tym by bramki nie stracić i ewentualnie odpowiadać kontratakami, czy też zobaczymy trochę bardziej otwarty, grający bardziej ofensywnie zespół Diabłów.
Trudny mecz przed Diabłami, ale liczę na pozytywny rezultat- remis to absolutne minimum

[panopticum]

Z prowizorką w obronie nie liczyłbym na otwarty, ofensywny futbol.

[michal85]

Optymiści...

Jeśli faktycznie potwierdzą się problemy z defensywą i Fergie nie będzie mógł wystawić dwóch w pełni sprawnych defensorów (kładę nacisk na "w pełni sprawnych", bo Vidića Fergusona również niemal wyciągnął ze szpitala na mecz z Milanem i Serb zagrał fatalnie), to stawiam na naszą porażkę dwoma, trzema bramkami.

Co do taktyki - nie wiem czy jest sens się bronić mając takie problemy z zestawieniem bloku defensywnego. Moim zdaniem należy dać tej linii jak najmniej okazji do popełnienia błędu, inaczej rzecz ujmując - narzucić swoje tempo gry i starać się trzymać rywala z dala od naszej "16"

[Foster]

Nie wydaje mi się by i O'Shea i Evans byli w stanie jutro zagrać (choć bardzo bym tego chciał). Wydaje mi się, że zagra jeden z nich...

VDS
Fletcher - Rio - Evans/O'Shea - Evra
Park - Giggs - Scholes - Carrick - Rooney
Ronaldo

Moim zdaniem tak powinniśmy jutro zagrać, IMO jest to chyba najlepsze ustawienie. Jako że nasza obrona wygląda jak wygląda, powinniśmy zagrać 3 zawodnikami w środku. Michael i Ryan potrafią dobrze grać w defensywie, także ubezpieczaliby obronę. Paul zaś mógłby zostać troszkę bardzo z przodu.
Na skrzydłach Park i Rooney, tzw. pracusie... Z przodu ja widziałbym miejsca dla Berbatova, ale nie wierzę, że SAF posadzi ławkę Ronaldo, stąd też jego dałem na szpice.

E:
Przecież na lewej obronie będzie Evra, jemu nie trzeba zbytnio pomagać w obronie, więc można zagrać tak:
Park - Giggs - Scholes - Carrick - Ronaldo
Rooney

[branka]

Mówienie, że Inter wygra 2-3 golami, jest z kolei pesymistyczne. To nie jest lepsza od nas druzyna. Nawet ze słabszą obroną, jesteśmy równym przeciwnikiem. Oni będa miec atut boiska i trenera, który umie z nami zagrać, ale bez przesady, Inter nie gra nie wiem czego, czemu mielibyśmy przegrać np 3:0. Po pierwsze uważam, ze strzelimy tam gola, a po drugie nie sądze, by oni nam wbili więcej jak dwa, musielibyśmy grac jakąś totalna katastrofę, by tak się stało. Mamy naprawde świetnych piłkarzy, swietnego trenera i jesteśmy w gazie. Poza tym chłopaki się zmobilizuja maksymalnie.
Rozumiem, że trzeba szanowac przeciwnika i mozna się obawiać, jak też się obawia, ale nie mówmy o Manchesterze, najlepszej drużynie na świecie, grającej w najlepszej lidze na swiecie, jak o teamie ze srodka tabeli PL. Jesteśmy w stanie tam nawet wygrać, czemu mielibyśmy przegrac 3:0?

[Chudy]

A nie lepiej postawić na atak, strzelić 3 bramki ? a jedną stracić. Julio Cesar aż taki super nie jest żeby mu bramki nie wpakować. Szału w ich obronie w zasadzie też nie ma, i myśle że musimy strzelić conajmniej jednego gola. Warto byłoby chyba postawić na Teveza, który lepiej poradzi sobie z bardziej fizycznym futbolem niż Berbatov.

[michal85]

Cytat:Jesteśmy w stanie tam nawet wygrać, czemu mielibyśmy przegrac 3:0?

Jak wnioskuje nie do mnie pijesz, bo ja nie mówiłem wcale o wyniku 0:3, a o przegranej różnicą dwóch, trzech bramek. Nie zdziwi mnie to wcale, tak samo jak nie zdziwiła mnie nasza porażka przy podobnych okolicznościach z Milanem na San Siro.

Nie dysponując dwoma wartościowymi środkowymi obrońcami nie jesteśmy równorzędnym partnerem dla Interu. To dla mnie oczywiste. Należy wobec tego liczyć albo na dzień konia VdS, albo na wybitnie słabą postawę gospodarzy jutrzejszego meczu.

Evans dzisiaj nie trenował, więc wydaje się wątpliwe, żeby jutro zagrał. Trenował zaś O'Shea. To przynajmniej cieszy.

[beckham23]

http://www.gettyimages.com/Search/Searc ... d=84221147

widzę ze becks odwiedził dawnych kolegów na treningu

[RedLucas]

Ja się zgodzę z tym co powiedział Michał. Jeśli mamy tu uzyskać dobry wynik to na pewno nie możemy się w głównej mierze bronić. Wręcz przeciwnie, musimy zaatakować, żeby oddalić grę od naszej bramki. W dzisiejszym meczu naprawdę wiele będzie zależało od linii ofensywnych. Bo jak mówi klasyk: "Najlepszą obroną jest atak"

[sebos_krk]

Cytat:Z prowizorką w obronie nie liczyłbym na otwarty, ofensywny futbol.

Ja bym na taki futbol nie liczył nawet w pełnym składzie. Nie oczekujmy tutaj porywającego widowiska. Dopóki nie padnie pierwsza bramka dla którejś z drużyn zapewne obejrzymy kopaninę w środku pola, sporo nerwowości i badania się nawzajem. W końcu to faza pucharowa Champions League.
Fajnie byłoby w tym czasie trafić raz do bramki, remis 1-1 przyjmę z zadowoleniem. Trzeba pamiętać kto jest szkoleniowcem Interu i jak trudno nam się gra z ekipami Portugalczyka.

[Miko]

I należy pamiętać, że dzięki temu trenerowi United zaczęło grać jeszcze lepiej, bo jego CFC do się mocno przyczyniła... i dzięki temu tak się rozkręcił Diabelski Młyn, że na nim jedzie już tylko L'pool a w poczekalni na bilety czeka CFC. Arsenal ma odczucie wymiotne...

Co do meczu, wymarzony wynik 1-0... jednak zły los chciał, że dziś najbardziej jest osłabiona formacja, która z drużyną z Serie A jest potrzebna. Zastanawiam się, czy Ołszej da dziś radę w środku obrony... siedzący wczoraj Evans nie daje zbyt optymistycznych prognoz.

[misiek19]

Witam jestem tu nowy, wcześniej tylko pisałem na manusite Nie znałem tego forum... Interu bym się nie obawiał za bardzo, każdy mówi, że w doskonałej formie itp. Lecz ja oglądając ich mecze nie zauważyłem niczego szczególnego, Sir Alex na pewno coś wymyśli. Nie ma co myśleć nad składem, bo dowiemy się już go koło godziny 20.15. Trzeba tylko nie dać pograć Zlatanowi, ponieważ ten koleś z niczego potrafi zdobyć bramkę jest na to parę przykładów.

[olucha_klucha]

a czy jest jakas transmisja z tego meczu? jak tak to gdzie i o ktorej?

[sebos_krk]

olucha_klucha napisał(a):a czy jest jakas transmisja z tego meczu? jak tak to gdzie i o ktorej?

Nsport pokazuje to spotkanie. Pewnie studio będzie wcześniej, o godzinie 20-stej

Jeśli ktoś nie ma tej telewizji bez problemu znajdzie obraz w internecie, wystarczy poczytać ten temat;
Mecz również tradycyjnie będzie można obejrzeć na Redlogu: link