Reprezentacja Polski

[Hubson]

Szkoda, że zarówno Czarek Wilk jak i Ariel Borysiuk nie są jeszcze gotowi do gry na reprezentacyjnym poziomie. Zwłaszcza, że to są zawodnicy, którzy zawsze wchodzą w mecz na pełnej kurwie a zarówno Borysiuk jak i Wilk są groźni z przodu. No ale jest coś takiego, że w reprezentacji nie potrafią grać swojego. Coś przeszkadza im sprzedać te umiejętności które mają.

robaldo napisał(a):bo czuję, że mogą sprawić naprawdę bardzo miłą niespodziankę

Jesteśmy gospodarzami turnieju, jeżeli Portugalia prześciginie Holendrów *w wyjście Niemców jestem pewien* to półfinał jak dla mnie jest bardzo realnym celem.

[El Polako]

Oglądałem prawie cały mecz i również pierwsza połowa mnie pozytywnie zaskoczyła. Nie spodziewałem się że stworzymy tyle sytuacji pod bramką rywali. Widać że Boenisch to jeszcze nie to co pokazał w debiucie i to według mnie jedyny kłopot w tej kadrze. Rybus świetnie przygotowany kondycyjnie. widać że w Czeczeni zapieprzał i to zdrowo i to się przekłada na obecną grę, szkoda że nie strzelił gola bo zasłużył na niego a kilka okazji miał by go zdobyć. Także teraz trzeba czekać na Euro i trzymać kciuki aby mecz z Czechami był "sparingiem"

[Jaroldz]

Breaking News: Waldemar Fornalik nowym selekcjonerem reprezentacji Polski!

Cóż, bardzo lubię Fornalika i życzę mu jak najlepiej, ale uważam, że nie powinien jeszcze brać kadry Polski. Najpierw powinien się sprawdzić w Wiśle, Lechu czy Legii. Poza tym, on jest za grzeczny, za uprzejmy w porównaniu do tych buraków z PZPN-u. Zjedzą go te leśne dziadki.

Waldek King :!:

[Hubson]

Nikt go nie zje. Dobry wybór. Tylko mam nadzieję, że go nie wypierdolą po elimnacjach bo jak wierzę w awans tak na papierze możemy zająć 4 miejsce bo Czarnogóra też nas chyba wyprzedzi i wtedy będzie ważne, żeby on został do MŚ w 2016 czyli, żeby prowadził kadrę minimum 4 lata.

Jak dla mnie najlepszy polski trener, który mógłby prowadzić kadrę. Ma znakomity warsztat trenerski i potrafi prowadzić drużynę. No i może śmielej będzie stawiać na ludzi z polskiej ligi. Bardzo dobry wybór.

[allfanmu]

Po pierwsze Mistrzostwa Świata będą w 2014 lub 2018. Za cztery lata (a to ci niespodzianka) to będą Mistrzostwa Europy.

Po drugie zwisa mi to. Przeciętny trener, przeciętna reprezentacja, przeciętne wyniki. Dla mnie jedyną nadzieją mógł być Piotr Nowak. A tak to nadal kisimy się w "polskiej myśli szkoleniowej". Poczekamy, zobaczymy. Ja się nie napalam ani nie mam większych nadziei.

[Hubson]

Racja racja, pomyliły mi się daty. Chodzi mi o to, że w razie prawdopodobnej klapy w eliminacjach do MŚ 2014 Waldek będzie nadal prowadził kadrę w eliminacjach do euro 2016, bo teraz obojętnie jaki trener by objął kadrę to ciężko było by wyprzedzić Czarnogórę i Ukrainę a co dopiero Anglię.

[Lasq]

Szkoda, Fornalik zbudował fajną ekipę w Ruchu - teraz pewnie to wszystko się rozpadnie tam, a że z Reprezentacją coś wielkiego osiągnie to nie wierze bo tu by nawet SAF czy Mourinho niewiele zdziałali.

Edit: Btw. skąd to "Breaking News"? Bo jakoś nigdzie nie mogę znaleźć potwierdzenia tej informajcji

[Jaroldz]

Lasq napisał(a):Szkoda, Fornalik zbudował fajną ekipę w Ruchu - teraz pewnie to wszystko się rozpadnie tam, a że z Reprezentacją coś wielkiego osiągnie to nie wierze bo tu by nawet SAF czy Mourinho niewiele zdziałali.

Edit: Btw. skąd to "Breaking News"? Bo jakoś nigdzie nie mogę znaleźć potwierdzenia tej informajcji

Zasugerowałem się tym newsem: http://tnij.org/q7xr

Mimo że jednak oficjalnie Fornalik nie został jeszcze selekcjonerem naszej kadry, uważam, że i tak nim zostanie. To tylko kwestia czasu. To najpoważniejszy kandydat z największym poparciem leśnych dziadków w PZPN-ie. Między innymi cały okręg śląski ma na niego głosować, a oni mają największą siłę przebicia.

[allfanmu]

I się potwierdziło, że trenerem został człowiek mający najlepszy kontakt z leśnymi dziadkami.

Nie interesuję się polską piłką to też o Fornaliku wiem tyle co o nim napiszą. Świetnie, że jest chwalony. Że taktyk, że spokojny, że z przeciętnego Ruchu zrobił wicemistrza Polski. Super. Nowa jakość w polskiej piłce.

A jak słyszę wypowiedź Grzesia L., że to młody, zdolny trener to śmiech mnie ogarnia. Czy w Polsce mamy przesuniętą definicję młody? A może ludzie w Polsce są uznawani za młodszych niż na Zachodzie? Młody to może być Andre Villas-Boas a nie człowiek mający niedługo pięcdziesiątkę na karku. To samo z piłkarzami. 25 latek uchodzi za młodego piłkarza podczas gdy na Zachodzie ma już być ukształtowany piłkarsko.

[Mubinio]

Ja postanowiłem nie narzekać do czasu, aż zobaczę owoce jego pracy. Każdemu trzeba dać szansę. Jakby był taki słaby i głupi, jak niektórzy uważają, to Ruch by dawno do 1. ligi poleciał. Bo składu nie mają zbyt hojnego. Zobaczymy...

[mucha]

Co za różnica jaki trener. W Polsce nikt się nie wybija i żaden wybór nie byłby lepszy od Fornalika. No jedynie Nowak jest tajemnicą. Od grania są piłkarze i w 90% to od nich będzie zależało, jak to będzie wyglądało. Fornalik wydaje się być skromnym, poukładanym gościem, czyli dobrze. Nie trzeba trenera, który będzie wychodził przed szereg. Mam nadzieję, że nie będzie starał się podejmować kontrowersyjnych decyzji kadrowych tak jak chociażby Smuda. Wnioskując po udzielonych wywiadach, Fornalik wydaje się być porządnym gościem. Na pewno nie będzie się kompromitował tak jak Smuda. Dzięki temu jego zespół nie powinien być hejtowany, co może mu tylko pomóc. Powtórzę, od grania są piłkarze i trzeba dać im grać w możliwie najlepszych warunkach - powoływać i wystawiać najlepszych i nie podejmować idiotycznych decyzji. Z gówna bata nie ukręcimy. Gdyby dać del Bosque do Polski, a Fornalika to Hiszpanii to tak naprawdę gówno by to zmieniło. W obydwu przypadkach.

[Lasq]

Nie zgodzę się. Trener ma olbrzymi wpływ na wynik meczu. Moim zdaniem większy niż sami piłkarze. To trochę jak w armii. Wiadomo, że biją się żołnierze, ale żadna armia nie wygra bez dobrego dowódcy. Trener wybiera skład, taktykę, rozpracowuje przeciwnika, reaguje na wydarzenia na boisku zmianami itd. Piłkarze tylko (albo aż) wykonują jego plan i założenia.

[Mubinio]

Mała uwaga do dwóch wcześniejszych postów: Fornalik nie jest już trenerem, jest selekcjonerem. A to się diametralnie różni.

Żywy przykład: Luiz Felipe Scolari. Selekcjoner świetny, trener słaby. Fornalik - trener b. dobry, selekcjoner - ... ?

[Jaroldz]

Trudna sprawa z tym Fornalikiem. Z jednej strony w Ruchu wykonał kapitalną robotę, zostawiając go jako jeden z najlepszych polskich klubów, a pracować tam wcale nie jest łatwo, bo w przeciwieństwie do Legii, Wisły, Lecha czy Śląska, potencjał finansowy Niebieskich jest mocno ograniczony. Tym bardziej należą się słowa uznania dla Fornalika, że potrafił motywować piłkarzy do dobrej gry, mimo że ci po kilka miesięcy nie otrzymywali pieniędzy.

Nasz nowy selekcjoner potrafił dokonywać bardzo dobrych transferów, kilku graczy wypromował jak np. Sobiecha, Sadloka, Jankowskiego czy też Piecha, który wcześniej w Widzewie sobie nie poradził, a pod okiem Fornalika poczynił wielkie postępy.

Z drugiej jednak strony praca w Ruchu to co innego niż praca z reprezentacją. Fornalik nie pracował także wcześniej w Lechu, Wiśle czy Legii, gdzie mimo wszystko presja i oczekiwania są wyższe. Ciekawe czy będzie on potrafił zmotywować do jak najlepszej gry takiego Szczęsnego czy też trio z Dortmundu, którzy u Smudy nie dawali z siebie 100%.

Liczę też, że Waldek King odstawi na boczny tor Boenischa oraz że Obraniak będzie u niego tylko rezerwowym. Według mnie Polański i Perquis, po tym, co pokazali na Euro, powinni dalej być powoływani.

Tak czy inaczej, życzę Waldkowi Fornalikowi jak najlepiej i liczę, że mimo nieudanych eliminacji do MŚ w 2014 roku, gdzie raczej się nie zakwalifikujemy, będzie on prowadził naszą kadrę także w eliminacjach do ME w 2016 roku we Francji. Przestańmy co chwila zmieniać selekcjonerów, dajmy w końcu komuś popracować dłużej. Fornalik lubi stawiać na młodszych piłkarzy, a obecnie pojawiło się sporo młodych zawodników, którzy za cztery lata będą mieć już po 22-24 lata i może zasłużą na grę na francuskich boiskach.

[mucha]

Lasq napisał(a):Nie zgodzę się. Trener ma olbrzymi wpływ na wynik meczu. Moim zdaniem większy niż sami piłkarze. To trochę jak w armii. Wiadomo, że biją się żołnierze, ale żadna armia nie wygra bez dobrego dowódcy. Trener wybiera skład, taktykę, rozpracowuje przeciwnika, reaguje na wydarzenia na boisku zmianami itd. Piłkarze tylko (albo aż) wykonują jego plan i założenia.

Wybrać odpowiednią kadrę, wystawić odpowiedni skład czy reagować na wydarzenia za pomocą zmian potrafiłbym nawet ja. Każdy z nas widzi, oglądając mecze, czego brakuje drużynie, co należy zmienić. To nie jest nic wyjątkowego. Tylko, że czasem trafi się taki idiota jak Smuda, który na siłę chce pokazać, że to on jest szefem, podejmując kontrowersyjne decyzje, próbując kreować się na gwiazdę zespołu. Nie bardzo wierzę w to, że za pomocą taktyki selekcjoner reprezentacji będzie w stanie zmienić oblicze zespołu. Taktykę to piłkarze kadry znają ze swoich klubów, tam mają do czynienia z lepszymi fachowcami. Grać będą tak jak potrafią. Każdy z nich zna podstawowe założenia gry w obronie i ataku. Od selekcjonera oczekuję przede wszystkim tego, aby umożliwił im grę w jak najlepszych warunkach (nie powoływał wynalazków typu Brożek, który nie gra w klubie czy Boenisch, który jest wolniejszy od żółwia), odpowiednio reagował na wydarzenia (nie dawał dupy ze zmianami tak jak Smuda, gdzie każdy z nas widział czego zespół w danej chwili potrzebuje) i tworzył pozytywną atmosferę w zespole (na przykładzie United widzimy, jak ważny jest to element).

Jeśli Fornalik w każdym meczu będzie wystawiał najlepszych piłkarzy i nie będzie podejmował idiotycznych decyzji, a zespół w dalszym ciągu będzie grał gówno to ja zastrzeżenia będę miał przede wszystkim do zespołu. Selekcjoner kadry nie jest cudotwórcą. Przyszedł Capello do Anglii, ale nie zrobił zmian personalnych i jego drużyna w dalszym ciągu grała tę samą żenadę. Aragonesa w Hiszpanii zmienił del Bosque, a Hiszpania cały czas gra to samo. Zmiany na lepsze może przynieść przede wszystkim korekta w doborze zawodników. Polska pokazała, że grać potrafi, ale wszystko spierdolił Smuda swoimi, lekko mówiąc, niemądrymi decyzjami. Fornalik wygląda na gościa, który jest dwa razy bardziej inteligentny od Smudy i wierzę, że on tych błędów nie popełni. Z tego, co napisałem może wynikać, że jednak trener ma duże znaczenie, bo przecież tyle od niego zależy. Ale dla mnie tylko tyle, a nie aż tyle. Wszystko, co napisałem, to obowiązki selekcjonera, ale tak naprawdę to jest maksimum 30% znaczenia siły reprezentacji. Reszta jest w nogach piłkarzy. Nie oszukujmy się, z Murawskim czy Polańskim w środku pola nawet Mourinho nie stworzy dobrej drużyny.