Hubercik napisał(a):W sumie cyfra ma mało wspólnego z tvp czy tym bardziej z PZPN, bo to przecież ta instytucja sprzedała prawa do transmisji reprezentacji. Ale Cyfra udostępnia mi tvp, gdzie mecze być powinny transmitowane bez żadnych opłat.
No to najpierw piszesz mi, że Cyfra nie ma wspólnego z TVP, a potem, że ma, bo ich udostępnia.
To jest tak, jakbyś huśtał kuriera za to, że w paczce, którą ci przywiózł było coś innego niż być powinno, bo nadawca się pomylił / chciał cię zrobić w balona.
Hubercik napisał(a):Gra reprezentacji zawsze była za darmo, bądź co bądź reprezentują cały kraj.
:lol: :lol: :lol:
Pierwszy-lepszy wygooglany
link.
Ale nawet zostawiając twoją absurdalną tezę, że grają za darmo. Rozumiem, że stadion sam się wybuduje, światło samo zaświeci (ewentualnie zajmie się tym Słońce Peru), ochrona i obsługa stadionu przyjdzie do pracy w czynie społecznym, woda w prysznicach sama się lać będzie, hotel sam przyjmie obie ekipy itd. itp. Za darmo to można co najwyżej w Nowej Hucie po ryju dostać.
Hubercik napisał(a):Dlaczego w takim razie odbiera się możliwość oglądania dla wszystkich przez wprowadzenie opłaty, którą ujszczą tylko zainteresowani??
Bo istniej firma, która ma prawo do sprzedaży praw do transmisji i to z nią trzeba dogadać cenę? Gdyby trzeba było wykupić transmisję, szefowie Sportfive byliby najbogatszymi ludźmi na świecie, bo ich cena dążyłaby do nieskończoności (prosty wpływ popytu na cenę).
Hubercik napisał(a):Wiadomo nie cały kraj się interesuje piłką nożną ale to są reprezentanci kraju.
Są organizowane wyścigi po schodach i tam też ludzie reprezentują nasz kraj, też się starają, osiągają lepsze wyniki niż piłkarze itd. Dlaczego on nie są takim dobrem narodowym?
Hubercik napisał(a):Z resztą jak zapłacę za to ppv to i tak będę musiał za to płacić w podatkach i abonamencie bo za ujszczenie tej opłaty nikt mi rachunków nie zmniejszy.
Kwestię podatków i abonamentu (tego obowiązkowego, na reżimową TV, nie abonamentu C+) omówiłem na zasadzie "jak być powinno". Co nie znaczy, że teraz PPV jest złem. Jest to normalne.
Hubercik napisał(a):A jeżeli ppv nie będzie w następnych meczach to możesz za wujostwo podatki zapłacić, skoro masz na sumieniu to, że płacą za nasze oglądanie reprezentacji.
Kolejny argument z dupy.
Dlaczego ja i dlaczego tylko wujostwu? To ty chcesz mieć rozrywkę
cudzym kosztem i to nie tylko służących jeno za przykład mojego wujostwa, ale zapewne kilkunastu milionów Polaków, którzy repry i tak w żadnym wypadku nie zechcą oglądać. Jest to postawa złodziejska.
E2:
robaldo napisał(a):Krisu, czy Ty nie rozumiesz, że PPV nigdy nie będzie czymś oddzielnym albo dokładniej mówiąc samodzielnym. To zawsze będzie dodatek do tych Twoich podatków i abonamentu. Problem polega na tym, że będzie dodatkiem coraz szerzej wciskanym.
W normalnym systemie nie. I ja do tego dążę, a nie do łatania obecnego gówna.
robaldo napisał(a):Tylko, że nie każda transmisja sportowa to ten sam chleb. Jeden lubi razowy, drugi biały, a trzeci ze śliwką. No i każda stacja w znakomitej większości przypadków specjalizuje się w pieczeniu Tylko jednego rodzaju chleba, więc albo zapłacisz za ten chleb, ile oni sobie tam zażyczą albo Twojego ulubionego chleba nie zjesz w ogóle.
Gdyby tak było, że stacja X może transmitować wydarzenia A i żadna inna tego nie robiła, a istniała stała grupa ludzi, która byłaby skłonna wydać wielkie pieniądze na rzecz oglądania wydarzenia A, to stacja X już u zarania swojej działalności wywindowałaby ceny niebotycznie. Skoro jednak możliwości ludzi w temacie wydawania pieniędzy są ograniczone, to i ceny też nie będą rosnąć, a wasze wyimaginowane wprowadzanie PPV w takich cenach na wszystko to najzwyczajniej nabijanie ceny.
Ale już ci pokazuję na konkretnym przykładzie, gdzie nie masz racji. Liga Mistrzów.
Dawno temu (jak dla mnie) leciała sobie w TVP. Potem odkupił ją Polsat i, o ile dobrze pamiętam, większość z niej leciała w kodowanym Polsat Sport. Potem znów, TVP, znów Polsat, a teraz znów reżimowa. Nie liczę n, bo oni od kilku lat mają prawa do transmisji wszystkiego (lub prawie wszystkiego - nie mam, to nie oglądam), ale to też się może zmienić!
W tym przypadku przykład piekarni nie pasuje do stacji. Każda piekarnia może piec dowolny chleb. Może, lecz nie musi. Jednej wyjdzie lepiej słonecznikowy, drugiej razowy, a trzeciej pszenny - to fakt. Ale piekarz master (nie Radzio
) w każdej piekarni nie musi pytać nikogo o zgodę na produkowanie chleba słonecznikowego, więc może być tak, że na rynku będą trzy chleby słonecznikowe, każdy nieco inny. Natomiast, żeby transmitować wydarzenie A, stacja X musi wykupić prawa, a są to zwykle prawa takie, że ani stacji Y, ani Z już tego puścić na swej antenie nie wolno.