PL: Manchester United 2-0 West Bromwich Albion (29.12.2012)

[Foster]

Manchester United vs West Bromwich Albion
Barclays Premier League
29.12.2012; 16:00
Old Trafford, Manchester

---

Do składu wracają Young i Welbeck, Kagawa ma znaleźć się wśród rezerwowych, choć kto wie, może wyjdzie w pierwszym składzie. SAF nie wspomniał nic o Rafaelu, Nanim i Andersonie. Wątpliwy jest występ Jonesa.


DDG
Rafael/Smalling - Evans - Vidic - Evra
Fletcher - Cleverley
Young - ?? - Welbeck
RvP


Na lewej obronie widziałbym Buttnera, bo jeśli Evra zagra na podobnym poziomie jak ostatnio to jedną bramkę z jego winy można zapisać już na samym początku. Jednak patrząc wstecz to wątpię by Francuz dostał wolne. Pewnie nie zagra Rio, a w jego miejsce pojawi się Vidić. Choć osobiście wolałbym by środku znalazł się Chris i Jonny, jednak nie wiadomo co z Rafaelem.
W środku wolne powinien dostać Carrick. Musimy o niego dbać, bo jeśli on nam wyleci to jesteśmy w czarnej dupie. Obok niego Tom. Para ta powinna zapewnić mobilność w środku i nie powinno być źle. Jeśli Shinji da radę wystąpić od początku to on przed tą dwójką, a po bokach Young i Welbeck. Przed nim Persie.
Trzeba zacząć dobrze, strzelić z dwie bramki, tak by w drugiej połowie Robin mógł sobie odpocząć. Nie możemy go zajechać, a Chicharito na drugą połowę będzie jak znalazł. No chyba, że Javier od początku, a RvP na ławce w razie problemów.

[Hubson]

Następny mecz mamy 2 stycznie bodajże z Wigan na wyjeździe. Myślę, że tamten mecz byłby lepszy na odpoczynek dla Carricka a idealny dla Fletchera dlatego na ten mecz wolę jednak Michaela. Co do reszty to się zgadzam, myślę, że mimo wszystko na prawej zagra Smalling więc obok Jonnego zagra Vidic chociaż tak jak w przypadku Carricka wolałbym jego występu w meczu dopiero z Wigan a na West Brom jednak Rio.

Z braku gracza na 10-tke myślę, że skrzydła mogą być Young - Welbeck natomiast w ataku tak jak na Newcastle wyjdzie Robin i Chicharito. I będziemy grać podobnym systemem jak z Newcastle. I w sumie nie wykluczałbym pojawienie się Giggsa na lewej pomocy znowu.

[Foster]

Należy pamiętać o tym, że teraz gramy co dwa-trzy dni. W meczu z Newcastle zawodnicy grali w bardzo trudnych warunkach, na grząskiej i mokrej murawie. To wszystko odbija się na ich zdrowiu.
Z Wigan gramy 1, a nie jak piszesz Hubert 2. Gdybyśmy grali u siebie to tak, ale gramy u nich. Także myślę, że lepiej będzie dać Michałowi odpocząć jutro niż w Nowy Rok.
Co do Giggsa to raczej nie ma szans na to by wyszedł w pierwszym składzie. Sam Ferguson mówi, że Ryana ostatni mecz dużo sił kosztował, także nie mielibyśmy z niego za wiele pożytku.

[Hubson]

Musiałem się pomylić jak patrzyłem na rozpiskę komentatorów na fanpejdżu C+, faktycznie mecz z Wigan jest 1.

Ja tam uważam, że West Brom u nas i tak jest groźniejszym rywalem niż Wigan u nich, więc to ważniejszy mecz. Mecz meczowi oczywiście jest nierówny ale West Brom wygrał w Wigan. Myślę, że jeżeli którychś z tych meczów jest "lepszy" do dania pograć Fletcherowi i Vidicowi to mecz z Wigan. Ale decyzja należy do Fergusona i przekonamy się już jutro jakich graczy desygnuje do gry Szkot.

[RedLucas]

W poprzednich latach teren Wigan był jednym z najtrudniejszych dla potentatów Premier League, dlatego to dla mnie dużo trudniejszy mecz, niż ten z WBA. Tyle ode mnie, bo nie lubię pisać przed meczami

[allfanmu]

To jasne, że Wigan na wyjeździe będzie trudniejsze niż West Brom u nas. Chociaż życzę The Lattics spadku z całego serca oni na złość się utrzymują, co więcej, z tak beznadziejnym składem potrafią urwać punkty każdemu.

Co do samego meczu. Nie wyobrażam sobie innego wyniku niż wygrana. Co do składu to pewnie wróci Kagawa i to on jest moim zdaniem tym znakiem zapytania z pierwszego posta(u?). Powrót Younga też jest prawdopodobny. Też ogromnie chciałbym Buttnera. Co jak co, ale wybitnych techników West Brom nie ma na skrzydle i powinniśmy dawać więcej szans Alexandrowi.

[Under]

Jeśli chodzi o Wigan to jest tylko jedna drużyna(legia) której nienawidzę bardziej. Nie zliczę ile razy traciłem ciężką kasę przez ten żałosny klub.

Co do West Brom to ich lekceważycie. Wigan nie gra źle(widziałem ich ostatnio z Arsenalem i to, że Kanonierzy wywieźli 3 punkty to spory fart Arsenalu). West Brom też nie gra źle a u nas ciężko złożyć sensowną jedenastkę. Szaro to widzę. Na pewno nie chciałbym w pierwszym składzie oglądać Valencii.

[Mubinio]

Ludu złoty. Zaraz się okaże, że mamy tak słaby skład, że nie możemy zestawić jedenastki i powinniśmy dać walkower, bo: Evra się ośmieszy i sam przegra mecz, Carrick dostanie kontuzji, jak tylko wyjdzie na boisko, Giggs i Scholes zmęczeni, Fletcher i Vidić bez formy... Ja rozumiem, że WBA w tym sezonie dobrze daje radę, ale nawet nasz drugi garnitur przy ich pierwszym składzie jest zajebisty i jeżeli nie zagrają totalnego piachu, to powinniśmy to wygrać. WBA nie strzela dużo goli w lidze, więc może nasza szwajcarska defensywa jakoś wytrzymie.

Hernandez ostatnim występem zasłużył na pierwszy skład (i mówię to ja, który uważam, że zasadniczo lepiej, gdy wchodzi z ławki na zmęczonego rywala). Kagawa pewnie zagra, jak już Szkot mówi, że siądzie na ławce, tzn., że prawie na pewno go puści w pierwszym składzie. Nie od dziś wiemy, że szkockim gadkom na konferencjach prasowych nie można wierzyć. A wg mnie dobrze by było, jakby Young zagrał na prawej stronie, Kagawa na lewej. Antek powinien dostać wolne, niech odpocznie - czasem taki odpoczynek czyni cuda przy braku formy zawodnika, a z taką sytuacją chyba mamy tu do czynienia.

[Under]

Manchester United XI : MUFC De Gea - Smalling, Vidic, Evans, Evra - Valencia, Carrick, Cleverley, Young - Kagawa - Welbeck.
Subs: Lindegaard Ferdinand Giggs Hernandez Van Persie Scholes Buttner
West Brom XI: Foster; Jones, McAuley, Tamas, Ridgewell; Thorne, Brunt; Rosenberg, Dorrans, Odemwingie; Long.

Czyli znowu gramy w 10(Valencia). Cieszy obecność Welbecka ale wolałbym Danny'ego na skrzydle i Hernandeza/RVP z przodu.
Bardzo jestem ciekaw co pokaże Kagawa.

[RedLucas]

Undermine napisał(a):Czyli znowu gramy w 10(Valencia)

A żeby Ci zamknął mordę dziś ten Valencia.

Przepraszam, liczę się z ostrzeżeniem od moderatora.

[Under]

Bardzo bym chciał. Naprawdę, zawsze Antka lubiłem i trzymałem za niego kciuki odkąd trafił na Old Trafford. Po prostu obecnie jest zupełnie bez formy i gra straszny piach.

[allfanmu]

Może wypowiadajmy się po meczu co do formy poszczególnych zawodników. Ja uważam, że skład ciekawy a wszystkie oczy będą skierowane na Kagawę i Welbecka. Robin dostał dzisiaj wolne i miejmy nadzieję, żebyśmy nie musieli go używać. Parafrazując pewne powiedzenie: "mamy Robina i nie zawahamy się go użyć".

E: No i nie zawahaliśmy się. Ważne 3 punkty i w końcu czyste konto. Kagawa nieźle się wprowadził po kontuzji. Także z dobrej strony pokazali się Welbeck i Vidic.

[Mubinio]

Czekam, aż ktoś napisze, że Evra zagrał tragicznie, a Vidicia trzeba zastąpić bo już klasa nie ta.

A tak serio:

De Gea- cichy mecz
Smalling - w defensywie ok, z przodu kaszanka
Vidić - dla mnie cichy bohater tego meczu
Evans - dziś trochę niepewnie
Evra - świetny mecz Francuza
Valencia - jest progres, nie jest jego winą, że partnerzy nie umieli wykorzystywać celnych dośrodkowań
Carrick - standard
Cleverley - tak sobie, w 1.połowie miał przebłyski, w drugiej niekoniecznie
Young - asysta ok, ale poza tym chyba nie bardzo wiedział, po co zakładał dziś buty
Kagawa - zupełnie niewidoczny: poza akcją z golem (chociaż to podanie nie było celne, dobrze, ze przeciwnik się wywrócił) i jedną fajną piłką na skrzydło - ale jemu wybaczę
Welbeck - masakra...

RvP - klasa, ja już nie widzę bez niego pierwszego składu: i wcale nie chodzi tu o gola
Scholes - kolejny raz pokazał, że wbrew powszechnemu narzekactwu jest w stanie wiele dać drużynie. wszedł w sytuacji, gdy nie umieliśmy dwóch podań wymienić i opanował grę

[Hubson]

Mubinho chyba tutaj chciał wrzucić temat ale się pomylił
To co fajne w meczu było to to, że Clev i Kagawa bardzo fajnie pogrywali. Ciekawa para, ta ich gra powoduje, że zaczynam się zastanawiać czy Rooney przypadkiem powoli nie będzie tracił na swoim znaczeniu w drużynie.

No i Robin. No geniusz chłop. Transfer sezonu, absolutnie i chyba najlepszy w ostatnich latach. No może De Gea jest na równi bo jednak broni już na wysokim poziomie a przecież będzie grał jeszcze lepiej i długo długo, więc... No i czyste konto, to cieszy, chociaż było groźnie. Ja nadal się upieram, że dzisiejszy mecz był dużo bardziej wymagający niż wtorkowy mecz z Wigan więc bardzo się cieszę, że go wygraliśmy.

[Under]

Cieszy gra Vidica, dużo pewniejszy niż w meczu z Sunderlandem. Daje to nadzieję na powrót starego dobrego Serba(choć jestem daleki od fajerwerków).
Bardzo dobry Kagawa, solidnie Clev(widać, że dobrze im się razem gra). Evra jak dla mnie świetny mecz, w obronie dobry a w ofensywie dawał jak zwykle dużo. Young i Welbeck bardzo aktywni, ale obaj się jakby "szarpali"(zwłaszcza Danny).
Valencia trochę lepiej niż ostatnio ale i tak najgorszy w drużynie.