PL: West Ham United 2-2 Manchester United (17.04.2013)

[sebos_krk]

West Ham United vs Manchester United
Barclays Premier League
17.04.2013; 20:45
Upton Park, Londyn

[Foster]

W środę gramy znowu? Kurcze byłem pewien, że następne spotkanie dopiero w weekend.
WHU to kolejna topornie grająca drużyna, z która przyjdzie nam się zmierzyć. Czeka nas kolejna ciężka i ostra walka. Mam nadzieję, że tym Ferguson pośle do boju mniej eksperymentalny skład, niż wczoraj (choć nie było najgorzej)


DDG
Rafael - Smalling - Evans - Evra
Carrick - Jones/Cleverley
Nani - Rooney/Kagawa - Welbeck
RvP

[Silvan]

Aż mi wstyd, że przegapiłem środowy mecz z West Hamem i wziąłem za pewnik, że kolejny mecz Diabły rozegrają dopiero w weekend. Gdyby nie forum pewnie dalej żyłbym w niewiedzy W każdym razie skład Fostera wydaje się być rozsądny. Trzeba mieć nadzieję, że po ostatnim meczu do drużyny powróciła dobra energia i mecz nie będzie nudny jak flaki z olejem.

[Jaroldz]

DDG
Rafael- Smalling- Vidić- Evra
Jones- Carrick
Nani---- Rooney-- Welbeck
van Persie

Tak bym to widział. Jedziemy na UP, więc przydadzą się na ten mecz piłkarze, którzy mają dobrą technikę oraz są silni fizycznie i nie dadzą się przepychać.

[Foster]

Może mi ktoś wytłumaczyć, dlaczego przy niekorzystnym dla nas wyniku schodzi zawodnik, który wypracował dla nas dwie bramki w spotkaniu?

[RedLucas]

Nie będę się rozpisywał w tematach o zawodnikach, zmieszczę wszystko w jednym poście, może ktoś przeczyta. Tak jak pisałem na schoucie wkurwia mnie ostatnio zarządzanie tym zespołem. Zajebiście, że Kagawa który od dłuższego czasu jest w zajebistej formie zaczął grać regularnie, ale po pierwsze gra na lewym skrzydle, a po drugie, jak można go kurwa było dzisiaj zdjąć?! Naprawdę coraz bardziej się jaram Japońcem, tylko cały czas jest ograniczany.

Druga sprawa, co się do chuja dzieje z Cleverleyem? Przegrywa z konkurencją, mamy za dużo zajebistych środkowych pomocników? Chyba nie. Więc czemu tak brutalnie został odsunięty od gry? Czy naprawdę nie lepiej w takich meczach grać w środku ludźmi, którzy grają tam naturalnie i mają niezły sezon na tej pozycji, nie wiem, może się nie znam.

Wiadomo, po raz pierdsetny zmiany są kurwa w 90 minucie, ale luz.

Dalej, niech kurwa powie, że ten Nani jest na sprzedaż, a nie się kurwa bawi w kotka i myszkę. Mówi niedawno, że zrobi wszystko, żeby go zatrzymać, że jest kluczowy w jego układance, a teraz znów ma na niego wyjebane. Ja się już nie dziwię Naniemu, ile można, który to raz go SAF tak wali w chuja?

Dalej, niemiłosiernie pierwszą bramkę dla WHU zjebał Vidić. Jakim cudem on może zostawić człowieka metr od bramki i stanąć w bramce z de Gea i Rafalem?

No i na koniec pozytyw, najlepszy od pół roku mecz Valencii. Może to uspokoi SAFa i da mu już wakacje.

[Jaroldz]

RedLucas napisał(a):No i na koniec pozytyw, najlepszy od pół roku mecz Valencii. Może to uspokoi SAFa i da mu już wakacje.

Po takim meczu będziemy skazani na niego do końca sezonu już zapewne...

Co do meczu, to szkoda słów. Znów słaby mecz w naszym wykonaniu, znów Ferguson dał ciała z reagowaniem w czasie meczu, znów przeprowadzał złe zmiany w złych momentach.

[Tomassen]

Tak czytam co piszecie i to chyba dobrze, że nie oglądałem, bo bym się tylko wkurwił i zjebał sobie humor?

[Foster]

Patrząc na formy poszczególnych zawodników, nie wyobrażam sobie by Rooney w kolejnym spotkaniu wyszedł w pierwszym składzie. Na chwile obecną Wayne jest bardzo słaby, żeby nie napisać tragiczny. Na teraz ławka, tym bardziej, że Kagawa jest w formie. W kolejnym meczu Shinji na swojej nominalnej pozycji, czyli za plecami RvP.
Już czas by Cleverley wrócił do pierwszego składu. Jasne, ostatnio grał gorzej, ale skoro potrafimy stawiać na Antka do skutku do dlaczego Tom nie może dostać szansy? Tym bardziej, że ciągłe rzucanie Jonesa po różnych pozycjach jak widać mu nie służy. Dzisiaj Phil był jakby trochę zagubiony.
Cieszy progres Valenci. W pierwszej połowie grał słabo, ale strzelił bramkę. W drugiej połowie jednak zaczął grać dobrze. Nie było kółek, nie zwalniał akcji, co więcej grał dynamicznie i celnie dośrodkowywał. Oby tak dalej. Mimo, że w ostatnim czasie mocno go krytykowałem, to cieszy mnie jego lepszy występ. Mam nadzieję, że ta bramka mu pomogła.

Końcówka sezonu utwierdza mnie w przekonaniu, że czas na porządki w składzie i konkretne wzmocnienia. Tu nie trzeba żadnej rewolucje, dwa, może trzy porządne wzmocnienia i w przyszłym sezonie nawiązujemy walkę nie tylko w Anglii, ale i w LM.

[Silvan]

Sam nie wiem czego spodziewałem się po tym spotkaniu, ale United widocznie cierpi katusze, że ktoś im każe jeszcze jeździć po kraju i rozgrywać mecze ligowe. Ospałe wejście w mecz i nieco nerwowe gonienie wyniku, przeciwko mega zmotywowanej drużynie i Diabły generalnie są w dupie. Ostatecznie jakoś udało się ten mecz zremisować, ale styl mocno przeciętny i gdyby nie Kagawa to byłoby krucho. Mnie również irytuje sytuacja z Cleverleyem, ale Ferguson chciał chyba wykorzystać Jonesa, żeby zrównoważyć fizyczność gry WHU. Moim zdaniem jeśli ma on grać w środku to tylko w charakterze ściśle zadaniowym, przeciwko wielkim ekipom, szybko i finezyjnie operującymi piłką, żeby wkładać im patyk w szprychy i wykluczać kluczowych graczy - gracz wręcz idealny na środek przeciwko Realom, Barcelonom czy innym Borussiom. Podsumowując mecz stwierdzam, że od wielu lat nie było takiego momentu, żeby gra i w ogóle postawa United nie budziła u mnie większych emocji... i to jeszcze w kwietniu! kiedy zwykle sytuacja w EPL stoi na ostrzu noża, a tutaj jakieś takie bezbarwne ciułanie punkcików i błagalne wyczekiwanie końca sezonu. To na serio udziela się też kibicom, daliby już ten puchar, żeby można było zrobić fetę i spokojnie wyczekiwać wieści transferowych.

[michal85]

4 punkty wywiezione z dwóch trudnych terenów i to jeszcze w momencie kiedy drużyna nie jest w optymalnej dyspozycji - dobry wynik. Mecz w pierwszej części co najwyżej przeciętny w naszym wykonaniu, ale w drugiej widać było już poprawę i mam nadzieję, że utrzymamy tą tendencję.

Najlepszy u nas Kagawa i licze na to, że to on w następnym meczu zagra za plecami RvP.

O Rooney nie chce mi się już pisać. Powiem tylko, że dopinguje mocno PSG.

[daniel]

Chyba po raz pierwszy tak zdecydowanie zgadzam się z Michałem, zwłaszcza w kwestii Kagawy i Roo. Autentycznie bez żalu puściłbym chłopa gdziekolwiek, statystyki co prawda ma dobre biorąc pod uwagę bramki oraz asysty, ale jego chimeryczność strasznie daje po oczach. Dobitnie potwierdza się czemu to właśnie Welbz wyszedł w podstawie na Real. Od siebie dodam tylko, że nie bardzo kumam ocb z Jonesem, raz stoper raz napastnik, zresztą bardzo trafnie opisał to Silvan.

[Margill]

Też tego nie rozumiem dlaczego zawodnik który wypracował 2 bramki schodzi z boiska, totalna głupota jak dla mnie, na miejscu trenera bym nic nie robiła z tym, powinni zmienić taktykę i przejść na kompletna offensywe.