Premier League 2013/2014

[michal85]

No ale Dembele to właśnie jeden (jedyny?) piłkarz (nie licząc będącego na wylocie Bale'a), który by miał u nas plac.

W pojedynczych meczach zdarza się, że i Tiote zgniata Carricka, Ba jest lepszy niż Rooney, a Collocini niż Vidić. I jakie to ma znaczenie?

[Hubson]

Akurat przypadek Dembele jest ciekawy bo przecież on został przeklasyfikowany z napastnika na środkowego pomocnika. Gdy przychodził do Fulham bodaj z Holandii to nikt nie zakładał, że może to być taki klasowy środkowy. A kto powiedział, że Capoue czy Paulinho mają być gorsi? Nie wspominając o Eriksenie.

Póki co w pojedynczych meczach są lepsi, gdyby byli na dłuższą metę to był by to powód do obaw, bo nawet u nas zdarzają się gracze, którzy formy długo nie mogą znaleźć, (skrzydłowi, Rooney, Clev pod koniec sezonu). Problem w tym, że ten pojedynczy mecz często zdarza się na pojedynek z United. Akurat najlepszy mecz w sezonie gra przeciwko nam lub przeciwko City lub Chelsea i czasami wkurza to, że zawodnik, o którego mogliśmy się spokojnie pokusić gra lepiej niż to co my mamy.

[KARTONick]

Ależ dobre North London Derby! Mimo 1-0(kurde, ale underowo ligi angielskie zagrały w ten weekend) mecz stał na jeszcze wyższym poziomie niż nasz. Wenger widzę zaczął robić ze swoich zawodników drugie Chelsea - strzel bramkę, potem broń. I tak przez cały mecz grał pięcioma obrońcami, w samej końcówce jeszcze Sagna doszedł. Zawodnicy za to faulowali się co rusz, nie wiem czy ktoś oprócz bramkarzy nie leżał choć raz na murawie. Wynik też trochę niesprawiedliwy, bo Tottenham zmarnował dwie świetne okazje do strzelenia gola, wszystkie w drugiej część drugiej połowy.
Tak czy siak nie cieszy mnie wygrana "Kanonierów", chciałem remisu, a tak to oba zespoły już wyżej od nas...

[El Polako]

Dobry mecz rozegrali piłkarze Arsenalu i Totków, szybkie tempo, dużo walki w środku pola a okazji też nie brakowało.

KARTONick napisał(a):Wenger widzę zaczął robić ze swoich zawodników drugie Chelsea - strzel bramkę, potem broń.

To chyba nie oglądałeś całego meczu bo Arsenal stworzył sobie jeszcze kilka ciekawych sytuacji np. strzał Giroud analogiczny do strzału Soldado, tylko że strzał francuza ominął obrońcę i nie znacznie słupek. Poza tym Lloris w jednej z szybkich kontr kanonierów strasznie ryzykował wychodząc tak daleko i jeszcze robiąc wślizg Wolcotowi. Jeszcze kilka razy Lloris stawał na wysokości zadania, Szczęsny też wyciągał się kilka razy. mimo wszystko liczyłem na więcej ze strony Totków ale i tak miło się oglądało taki mecz.

Teraz co nie co o meczu rywala zza miedzy vs Hull. City męczyło się nie miłosiernie, Hull postawiło twarde warunki. Nie bali się grać piłką na własnej połowie pod presingiem rywali jak i pod bramką Harta konstruując sytuację. parę razy Hart miał prawo narobić w gacie po akcjach zawodników Hull. W jednej z nich nie wiem jak Aluko mógł przestrzelić w sytuacji sam na sam, mógł zrobić wszystko a wybrał najgorzej jak mógł, jednak z dziecinną łatwością ograł środkowego obrońce City, było widać brak Kompanego na środku obrony. W kolejnej sytuacji strzał z dystansu o mm minął słupek Harta.
Najgroźniejszy w City był jak zwykle Aguero, obrona Hull miała z nim sporo problemów i zwykle jego akcje kończyły się na faulu tuż przed polem karnym. City wypunktowało przeciwnika w dniu gdzie gra też za bardzo się im nie kleiła a w końcówce Toure pokazał jak powinno wykonywać się rzuty wolne.

[Adis]

Ozil 10 minut pierwsza asysta w EPL, po 15 min powinien mieć już 2. World class player.

[Foster]

Arsenal jest mocny w momencie gdy mają piłkę. Naprawdę fajnie wygląda ich gra i są bardzo groźni. Jednak w dalszym ciągu mają bardzo słabą defensywę i fatalnie bronią. Myślę, że w "4" będą bo Giroud gra coraz lepiej, a Ozil to klasa sama w sobie. Nie mogę odżałować, że była okazja by wyciągnąć tak świetnego zawodnika, a my zamiast z niej skorzystać to dalej usługujemy naszej primadonnie...

Bardzo jestem ciekaw Kogutów. AVB ma naprawdę fajną paczkę i jeśli tylko dobrze ich ustawi to będą bardzo groźni w tym sezonie. Eriksen już w pierwszym spotkaniu pokazała, że będzie silnym ogniwem tego zespołu. Sigurdason widać odżył po odejściu Bale i kto wie jak dalej będzie się ten zawodnik rozwijał.

City póki co nie wygląda zbyt dobrze. Ze Stoke powinni przegrać, jednak Walters widać nie chciał ich skrzywdzić. My co prawda też nie gramy zbyt dobrze, jednak jestem zdania że jesteśmy w stanie wywieźć nawet z 3 z Etihad. W weekend Pellegrini przesadził chyba trochę z rotacją.

[Under]

Cytat:, a my zamiast z niej skorzystać to dalej usługujemy naszej primadonnie...

Pewnie nawet jakby Rooney strzelił 3 bramki z City i zaliczył do tego 2 asysty to i tak będziesz marudził.

[Lasq]

Najpierw niech strzeli

[Silvan]

Wyżej była mowa o Tottkach. W ostatni weekend fantastyczny mecz przeciwko Norwitch rozegrał Eriksen, polecam zobaczyć jakiś skrócik. Miał swój udział w większości akcji ofensywnych, fantastycznie kreował sytuacje podbramkowe, wszystko na dużej szybkości. Wyglądało to tak jakby grał w tym zespole od dawna. To może być jeden z najlepszych transferów tego sezonu.

[Tomassen]

Foster napisał(a):Ozil to klasa sama w sobie

Na początku pomyślałem, że chyba przesadzasz, ale potem obejrzałem individual highlights z jego debiutu i stwierdziłem, że jednak nie.

Silvan napisał(a):W ostatni weekend fantastyczny mecz przeciwko Norwitch rozegrał Eriksen

Również obejrzałem skrót i jestem pod wrażeniem, rewelacja. Aż chyba zacznę baczniej obserwować poczynania tak Tottków, jak i samego Eriksena.

[Hubson]

I wszystko fajnie, super pięknie, tylko ich odpowiednik w naszej drużynie Kagawa jakoś nie może u nas zabłysnąć. Skoro tak jest, to nasuwa się konkluzja, że bez sensu było by sprowadzanie Ozila, Maty, Eriksena, do nas bo i tak by siedzieli na ławce.

Można się rozpływać nad ich grą i żałować, że nie przyszli do nas, ale czy byli by nam potrzebni skoro Kagawa siedzi?

[Cepilek]

Odpowiednikiem Eriksena jest Januzaj Albo bedzie

[Foster]

Hubson napisał(a):Można się rozpływać nad ich grą i żałować, że nie przyszli do nas, ale czy byli by nam potrzebni skoro Kagawa siedzi?

Byliby potrzebni, gdybyśmy pozbyli się Rooneya. Niestety tego nie zrobiliśmy i teraz będziemy mogli tylko patrzeć, jak owi zawodnicy świetnie spisują się w innych zespołach.

[Hubson]

Też nie mówmy, że Rooney jest JEDYNYM problemem naszego zespołu. Zwalanie na niego wszystkiego i obwinianie o wszystko też nie jest na miejscu.
Poza tym wydaje mi się, że Rooney nie ma tak mocnej pozycji w zespole i sam ma chyba tego świadomość.

[Foster]

A gdzie ktoś napisał, że Rooney jest jedynym problemem United?

To jest już dyskusja na inny temat, także w razie chęci jej kontynuowania zapraszam do odpowiedniego tematu.