Javier Hernandez

[samcro]

Pchela napisał(a):Quagliarella też całował herb Napoli a potem wykurwił do Juventusu. Obecni piłkarze to dziwki, i takie całowanie/klepanie w herb to można o kant dupy rozjebać. Smile

Ronaldo też całował i MU i Real.To są tylko chwyty marketingowe.Nie ma co na to patrzeć.
A niech wiara Chicę dobrze poprowadzi

[daniel]

Za dosłownie wszystko traktujecie Panowie:>

[Kosma]

panopticum napisał(a):Ale Chicharito wierzy w Boga.

Toteż nie będzie miał problemu z opuszczeniem Diabłów

[panopticum]

Szykuje się poważne wzmocnienie dla "Świętych" w takim razie.

[Kosma]

Podsumowując temat Groszka - trzeba go wystawiać. Fajnie, że się nie skarży, ale niech tylko sezon się skończy, niech otworzy się okienko, to "chcąc, nie chcąc" może nam odfrunąć. I znów by był problem z przodu.

http://redlog.pl/2013/03/20/nie-sfrajerz...rnandezem/

[daniel]

Groch będzie grał, odskoczyliśmy w tabeli już na tyle bezpiecznie, że nie widze innej możliwości jak wystawianie go w najbliższych spotkaniach. Jego z Welbzem chociażby, zwłaszcza na te mniej utytułowane teamy, a klika takich meczów jeszcze będzie. Odejść nie odejdzie, na pewno jeszcze nie teraz. Z czasem pewnie zaświta mu myśl, że chciałby pełnić ważniejszą rolę w zespole, zwłaszcza jeśli będzie strzelał, a w tym sezonie z tym problemów nie ma.

[Foster]

W mediach coraz częściej słychać o rzekomym niezadowoleniu Chicharito. Abstrahując od rzetelności tych doniesień, wydaje mi się, że odejście Chicharito z United jest już tylko kwestią czasu. Chyba, że jego sytuacja ulegnie diametralnej poprawie, na co się jednak nie zanosi.

Ciekaw jestem co zrobi Moyes po przerwie na reprezentacje. Van Persie zatracił swój błysk, a Rooney jak to ma w zwyczaju, po dwóch fajnych meczach, w trzech kolejnych grał słabo. Tymczasem Chicharito rzadko kiedy zawodzi. Jeśli tylko partnerzy stworzą mu sytuację on automatycznie odwdzięcza się bramkami. Chciałbym kiedyś zobaczyć przez kilka spotkań jak Hernandez radziłby sobie mając za sobą klasycznego rozgrywającego (a nie Rooneya) i szybkich skrzydłowych na boku. Javier nie należy do wybitnych techników (choć i tak w tej kwestii moim zdaniem poczynił ogromne postępy), jednak potrafi fajnie odegrać z klepy i przytrzymać piłkę, a przede wszystkim jest w ciągłym ruchu. Zawodnicy za nim mieli by mnóstwo okazji by uruchomić swoje szybkie żądło.

Obawiam się jednak, że powyższą sytuację zaobserwuję dopiero po odejściu Javiera z United. Jestem pewny, że jeśli Groszek odejdzie do innego zespołu to będzie seryjnie zdobywał bramki.

Jest mi bardzo szkoda Javiera. On jest naprawdę bardzo dobrym napastnikiem i przykro mi patrzeć, jak Meksykanin marnieje na ławce rezerwowych.

[Cepilek]

O Robina bym się nie bał, w poprzednim sezonie też miał okres bez goli.

Mi też wiele mówi Javier odejdzie, niestety mimo oczywistych zalet ma też problemu które eliminują go przykładowo z gry na jeden kontakt, czy też jego wkład w gre gdy nie potrafimy wykreować sytuacji jest minimalny.

Moyes mimo wszystko wydaje mi się że chce grać Europejsko i gracz o charakterystyc Chicharito nie koniecznie do czegoś takiego pasuje.

Javier w klubie który mu zapewni wyjściową 11 będzie wypisz wymaluj latynoskim Bentem, tym który strzelał bramki seryjnie, nim to się stanie powinien nam zapewnić jeszcze parę punktów. Dla własnego dobra powinien poszukać nowego klubu.

[Kosma]

Kufa, pozbycie się chłopaka cenniejszego w polu karnym niż złoto będzie frajerstwem.
Sęk w tym, że nie potrafię wymyślić, jak na dłuższą metę dać Groszkowi grać przy Robinie i Rooneyu w składzie...

[robaldo]

Krix napisał(a):Sęk w tym, że nie potrafię wymyślić, jak na dłuższą metę dać Groszkowi grać przy Robinie i Rooneyu w składzie...

No i nie masz co myśleć, taka opcja nie istnieje w czasoprzestrzeni.

[RedLucas]

Cepilek napisał(a):Moyes mimo wszystko wydaje mi się że chce grać Europejsko i gracz o charakterystyc Chicharito nie koniecznie do czegoś takiego pasuje.

Europejsko? Na to co widzę w chwili obecnej, to bym powiedział, że Moyes potrzebuje zawodników o charakterystyce Croucha z przodu.

[Kosma]

Spoko, Macheda wrócił z wypożyczenia, co prawda z kontuzją, ale jego charakterystyki to pewnie nie zmieniło

[Cepilek]

Drużyna stara się grać krótko i z wyminnoscia pozycji w ostatnich meczach, wiadomo to jeszcze nie zostało dppracowane ale wydaje mi się że do tego dąży wprowadzajc Januzaja, probojac sprowadzic kogos pokroju Fabsa, Thiago, Harrery.

Nigdzie nie napisałem że teraz tak gramy.

[Silvan]

Od razu zaznaczam, że Groszek ma u mnie ogromną sympatię i ciężko mi o obiektywizm. W zasadzie, o ile się nie mylę to ma kontrakt do 2016 roku, więc te pogłoski transferowe są trochę dziwne, bo Moyes musiałby cierpieć na poważną chorobę umysłową, żeby pozwolić mu odejść wcześniej. Może i gra na jeden kontakt nie jest jego mocną stroną, ale jeżeli Moyes nie stawia na zawodników pokroju Kagawy to szczerze mówiąc jakie to ma znaczenie? Zespół nie gra, lub gra okazjonalnie w sposób kombinacyjny pod bramką rywala i niewiele wskazuje by miało się to zmienić. Zresztą Chicharito w grze z piłką przy nodze poczynił ogromne postępy w dwóch ostatnich sezonach i nie jest kaleką która nie potrafi przyjąć piłki na szybkości i oddać do lepiej ustawionego kolegi. Może też nadal się rozwijać, pod warunkiem że będzie grał trochę częściej. Inna sprawa, że moim zdaniem obecność bardziej kreatywnych zawodników w drużynie zawsze działa na korzyść takich lisów pola karnego i z tego typu partnerami Chicha nawet jeżeli sam nie ma wysokich umiejętności gry z klepy i tak czułby się jak ryba w wodzie łojąc bramy jak dziki. Niektórzy zarzucają mu, że znika w meczach w których drużynie nie idzie, ale często tak samo jest z Persilem. Ja rozumiem że część kibiców United jest przyzwyczajona do zawodników pokroju Rooneya, którzy jeżdżą dupami po całej murawie, ale napastnika grającego na szpicy nie można oceniać negatywnie, ze względu na to, że praktycznie nie wraca na swoją połowę, lub operuje na wysokości ostatniego obrońcy rywala. W takich sytuacjach robi właśnie to, co robić powinien. Jeżeli już chcemy wytykać Hernandezowi jakieś braki to można powiedzieć, że dużo trudniej mu samemu wykreować sobie sytuację niż innym napastnikom w składzie. Jeśli byłby w stanie poprawić drybling i potrafił uderzyć z dystansu to byłby w ścisłym topie napastników. A na razie Chicha jest mistrzem świata w grze bez piłki, on nawet nie wymaga dokładnego podania, żeby zgubić obrońcę i dołożyć jakąś część ciała by zdobyć bramkę, a poza tym ma najwyższy tak zwany "conversion rate" w zespole mimo nieregularnych występów. Marzy mi się rotacja z Robinem, ale na chwilę obecną jest to raczej nierealne, ale jeżeli van Persie nadal będzie bez formy to Chicha powinien chociaż częściej wchodzić z ławki na 20-25min.

[RedLucas]

IMO, problem Groszka nieco wyolbrzymiony, choć oczywiście takowy istnieje. W tym sezonie przecież Chicha zagrał bodajże dwa razy od pierwszych minut (czy się mylę?), za Fergusona w podstawie grał z podobną częstotliwością. Problem jest jednak trochę inny i nie ukrywam, że bardzo mnie irytuje. Groszek to absolutny wybór numer jeden z ławki rezerwowych w niemal każdym meczu, a już na pewno w takim, w którym gra nie idzie i wynik jest niekorzystny! Tymczasem Moyes niemal za każdym razem wymyśla tysiąc innych wariantów, tylko nie ten oczywisty. Co znaczy Chicha z ławki w meczu w którym gramy kupę chyba tłumaczyć nie muszę.