PL: Manchester United 1-1 Southampton (19.10.2013)

[Kosma]

Miałem odpowiadać na każdą głupotę (świadomą lub nie) z osobna, ale, cytując Marcina Chmielowskiego, "to jest przypadek nieuleczalny".

[allfanmu]

Chciałem się podjąć tej heroicznej próby, ale "nic nas nie przekona, że czarne jest czarne a białe jest białe."

[Under]

Hubsą, mam szczerą nadzieję, że na finiszu sezonu wszyscy będziemy mogli napisać "Hubsą miałeś rację Moyes King". Ale jest to scenariusz równie prawdopodobny co Torres w koronie króla strzelców BPL

[Hubson]

Niestety Krzysiu nie ty decydujesz co jest uleczalne a co nie. Niektóre rzeczy po prostu nie są albo czarne albo białe ale może kiedyś do tego dojdziesz.
W sumie spodziewałem się, wielcy znawcy oczekują wszystkiego na teraz i najwyraźniej sukcesy sprawiły, że słowo cierpliwość stało się dla wielu kibiców nieznane.
Jakoś michał czy sebos czy Lasq nie panikują z powodu słabszego okresu, widać kto dłużej kibicuje i kto jaką ma tolerancję na błędy.

Ja swoje już powiedziałem, jak chcecie to się bawcie dalej w ekspertów, w końcu doskonale wiecie co zrobić by było lepiej. W końcu wielkie sukcesy w fmie do czegoś zobowiązują. Napinajcie się spinajcie i krytykujcie wszystko co się dzieje i ile chcecie. Wasz wybór. Doskonale odwdzięczacie się Fergiemu w taki sposób

Powodzenia w przegryzaniu kolejnych "niepowodzeń", bo trochę ciężko wam to przychodzi...

[Cepilek]

Co do tego przewracania się Welbza to fakt jest to irytujące jednak każdy ma swoje wady Ja będę utrzymywał że daje nam wystarczająco dużo by go uważać za ważny element układanki która jest teraz nieco rozsypana ale to inna sprawa.

Powodów tu się doszukuje dwóch, pierwszy jest taki że Danny jako że gra na skrzydle a nie na napastniku nie ma chłodnej głowy bo nie dochodzi do sytuacji bramkowych tak często jak jego main pozycja by na to wskazywała i to że w pewnym etapie swojej kariery gdy już był ukształtowany technicznie za bardzo podrósł(a pamiętamy z biologi że można rosnąć do 21 roku życia) , przez co często próbuje robić rzeczy które mogą nie pasować do jego warunków fizycznych bo generalnie mu wychodziły i wychodzą(niskiemu łatwiej balansować ciałem niż wysokiemu). Nie robi tego tak często jak mogłoby się wydawać jednak jest to często widowiskowe i o tym się pisze.

Cokolwiek jego przeciwnicy by nie napisali pozycja Welbza w klubie jest bardzo dobra i taką zostanie, co mnie z oczywistych powodów cieszy

[Silvan]

No to Hubert odjechał Drżyjcie napinacze z fm'a! albowiem dyżurny obrońca Moyesa, najbardziej cierpliwy kibic United na świecie i ostatni sprawiedliwy w jednej osobie przemówił i poznaliśmy światło prawdy. Bracia! za prawdę powiadam wam, ci co głoszą herezję i potępiają Davida namaszczonego na mesjasza padną na kolana kiedy wybraniec ten przeprowadzi swój naród przez morze zwątpienia prosto do ziemi obiecanej. Błogosławieni będą Ci, co nie widzieli (dobrej gry), a uwierzyli.

i jeszcze jedno, ja też wierzę w Welbecka, kiedyś będzie z niego wiele pociechy tylko musi grać na swojej pozycji, amen.

[RedLucas]

Ja nie rozumiem Cie Hubert, to co Twoim zdaniem ma robić "prawdziwy" kibic United po meczach z tego sezonu? Nie odzywać się, czekać? Bo ja nawet nie mogę podpatrzeć od Ciebie jak to robić, bo Ty po każdym meczu najeżdżasz tylko na nas, że krytykujemy. A sam o meczu nic nie powiesz. Przypomnę też jeszcze raz, że nikt Moyesa nie zwalnia, tylko ocenia obecną sytuację.

[Silvan]

Dlaczego nie udało się wygrać z Soton - jak na dłoni.

[Foster]

Fajnie podsumowanie, aczkolwiek nic odkrywczego. Wiemy o tym bardzo dobrze, jednak widać Moyes póki co tego nie widzi...

Za każdym razem przy okazji dyskusji na temat naszych środkowych zawodników powtarzam, że oni już na samym starcie mają utrudnione zadanie, bo przeciwnik ma 3 zawodników, a naszych jest tylko dwóch. W czasach gdy Rooney wracał głęboko, jeszcze jakoś to wyglądało, teraz niestety wygląda to źle. Nie dość, że gramy wolno i nie potrafimy tworzyć sytuacji, to jeszcze nie mamy szczelności w środku pola.

Na filmiku pięknie zostało pokazane jak wielka dziura jest między pomocnikami a napastnikami. Póki Moyes nie zrozumie, że tak się grać w dzisiejszych czasach już nie da, póty będziemy mieli ciężkie czasy. Wiedziałem, że tak będzie dlatego tak bardzo chciałem żeby odszedł Rooney. Oczywiście głównym powodem jest jego zachowanie wobec klubu, jednak prawda jest taka, że póki będziemy mieli Rooneya (no chyba, że wywalimy RvP) póty będziemy grali dwoma napastnikami. Żeby jednak tak grać, to w środku pola musimy mieć dwóch genialnych zawodników. W chwili obecnej mamy jednego bardzo dobrego, który póki co w tym sezonie gra tylko dobrze i drugiego przyzwoitego, który na razie bardzo średnio. Do tego jest potrzebny także ciągły ruch.

Nie wiem czy ktoś oglądał derby Madrytu i śledził jak grało Atletico. Oni też grali 4-4-2 (co prawda delikatnie zmodyfikowanym, ale jednak) i potrafi grać skuteczny i miły dla oka futbol. Do tego jednak potrzebny jest ciągły ruch, a tego przede wszystkim u nas brakuje. Skrzydłowi uciekają do linii, napastnicy schowani przy obrońcach i później Carrick tudzież Fellaini muszą klepać między sobą czy obrońcami, by na koniec Evans posłał długiego crossa na skrzydło.

Na chwilę obecną bardzo mi się nie podoba to co robi Moyes, jednak wierzę, że z czasem zaczniemy grać na takim poziomie na jakim powinniśmy. Wierzę także w Moyes'a, bo w końcu to Ferguson namaścił go jako swego następcy, więc coś w nim musi być takiego.

[Silvan]

Foster napisał(a):Fajnie podsumowanie, aczkolwiek nic odkrywczego. Wiemy o tym bardzo dobrze, jednak widać Moyes póki co tego nie widzi...

Zgadza się, film niczym nie zaskakuje, ale jak się ogląda takie podsumowanie to wszystko aż kłuje w oczy... Wygląda jak materiał szkoleniowy pt. "Jak nie powinno się ustawiać drużyny w nowoczesnym futbolu"

Foster napisał(a):póki będziemy mieli Rooneya (no chyba, że wywalimy RvP) póty będziemy grali dwoma napastnikami. Żeby jednak tak grać, to w środku pola musimy mieć dwóch genialnych zawodników.

Genialnych to mało powiedziane, na manutd.pl ktoś to fajnie określił - potrzeba krzyżówki Xavi-Scholes-Makalele i to nie jednej, tylko dwóch i to obie w wysokiej formie żeby skutecznie grać W TAKIM 4-4-2 .

Od razu dojaśniam, bo zaraz Hubert gotów wylać na mnie wiadro święconej wody: Wszystko jest w rękach Moyesa... nie wierzę, że nie dostrzega tak oczywistych problemów, więc wszystko może jeszcze zmienić, a same zmiany są tyleż samo konieczne co oczywiste. Trzeba jednak pokazać, że ma się jaja żeby pracować z takimi zawodnikami jak Rooney oraz van Persie i jednego z nich usadzić lub ustawić tak jak wymaga tego drużyna, nawet jeśli ma strzelać fochy i chcieć odejść.