No cóż, decyzja która musiała nadejść, a jednak jest mega zaskoczeniem. Bo myślałem, że jeszcze minimum następny sezon będziemy tkwić z Moyesem na ławce.
Jak wiecie, od początku mi się ta kandydatura nie podobała i jak widać nie wypaliła. Nie, nie triumfuje, wolałbym, żeby triumfował Moyes ciesząc się z powiedzmy 3 miejsca w lidze. Niestety, wszystko go przerosło. Dla mnie szczytem, szczytów jest fakt, jaki znalazłem dziś w internetach, że w tym sezonie Moyes zestawił 50 różnych jedenastek i bodajże ani razu w tym sezonie nie grały ze sobą dwie identyczne jedenastki. Powodów czemu mu się nie udało zapewne było wiele. Począwszy od braku posłuchu w szatni, przez niewłaściwie rozegrane okienko letnie, po zdecydowanie zbyt niską wiedzę taktyczną.
Mi jednak Moyesy dał promyk nadziei, kiedy to ostatnio graliśmy świetne, widowiskowe mecze w lidze, a także przynajmniej dobrze rozegrany dwumecz z Bayernem. Jednak to, co już wspominałem dla mnie kluczowe w tym momencie byłoby to jakby sobie poradził z parą Roo-RVP i tym, że MUSIMY grać na jednego napadziora. Szczerze? Wątpię, aby ten problem rozwiązał i IMO nadal gralibyśmy na dwóch z przodu, niemniej szkoda, że nigdy na 100% się o tym nie przekonamy.
Moyesy'emu źle nie życzę. Widać było, że chłop bardzo chce i mu zależy, niestety nie umiał. Co zrobić, zapewne nieliczni są w stanie sobie poradzić z prowadzeniem tego klubu, ale nie Moyes.
Jedno jest pewne, spory syf do ogarnięcia będzie miał nowy menago. Nastroje w szatni na pewno nie za dobre, sporo typa chce odchodzić, zaczyna się niecierpliwić. Z drugiej strony nowy coach będzie miał w chuj hajsu do wydania, naprawdę dobrych zawodników i sezon, w którym będzie mógł się skupić wyłącznie na lidze. Do tego presja będzie dużo mniejsza, bo gorzej już chyba być nie może
Kto za niego? Z początku nie podobała mi się opcja z van Gaalem. Bo będzie to raczej opcja na max 5 sezonów może, a i to raczej nie. Ale tak naprawdę chyba nic innego nam nie pozostaje. Półśrodka na półśrodek nie ma co wymieniać, bo tak to lepiej było zostać z Moyesem. Ludzie typu Simeone, Klopp, czy Conte są raczej nie do ruszenia. A jeśli są to na pewno należy mocno się nad nimi zastanowić. W każdym razie, obecnie jestem za van Gaalem. Sporo o nim poczytałem, o jego metodach, i IMO jak ulał pasuje do tego zespołu. Potem się zobaczy, jak to wszystko się rozwinie, może na rynku pojawi się jakiś menago godny zatrudnienia, może ktoś z wcześniej wymienionych zrezygnuje z pracy, albo będzie chciał odejść. Tego niewiadomo, ale na pewno van Gaal to obecnie najlepsza opcja.
Btw. przenieście dyskusje o Moyesie z SB do tematu, bo tam nie chce mi się czytać 50 stron, a tu to by można zmieścić w parę postów