Robin van Persie

[Tomassen]

Chyba sam siebie zaskoczył

[Silvan]

Cieszynka sezonu dla RvP za reakcję na gola z karnego przeciwko Stoke! Serducho mi urosło jak patrzyłem na taką ekspresyjną radość. Nie pamiętam kiedy ostatni raz zawodnik United po golu popędził żeby uściskać Fergusona. Teraz widać jak bardzo męczyła go posucha strzelecka w ostatnich tygodniach, facet pyknął bramę z karnego i normalnie eksplodował :-) Wreszcie element takiej czystej spontanicznej radości w tej drużynie! Coś takiego było bardzo potrzebne (nie tyle gol, ale ten wybuch radości) nie tylko samemu van Persiemu, ale w ogóle temu zespołowi, a nawet kibicom bo ostatnie tygodnie naznaczone były porażką i przygnębieniem, a tu nagle Robin leci przez pół boiska jak wariat, żeby rzucić się na Fergusona i przybijać piątki jakby zdobył decydującego gola w meczu decydującym o mistrzostwie - szalone ale piękne!

Oh Robin van Persie!

[Foster]

[Margill]

Uwielbiam tego gracza, jeden z faworytów jak dla mnie. Doskonale rozgrywa piłę. No i te zachowanie po szczeleniu karnego względem Fergusona pełen szacunek.

[KARTONick]

Margill napisał(a):szczeleniu karnego

Tag.

Fajna statystyka pokazująca jak nasz Holender strzela bramki w tym sezonie:

[Tomassen]

Druga bramka z Aston Villą to po prostu klasa światowa. Nie mogę się do dzisiaj napatrzeć, aż mam ciarki jak to oglądam

[allfanmu]

Robin znalazł się wśród 10 piłkarzy nominowanych w plebiscycie na najlepszego piłkarza roku wg. UEFA. Ogłoszenie wyników głosowania dokonanego przez dziennikarzy nastąpi 29. sierpnia.

Szans nie ma, ale czysto informacyjnie. W zasadzie szkoda, że zostanie ujawniona kolejność tylko trzech najlepszych, bo jestem ciekawy jak to co Robin zrobił w zeszłym sezonie zostało zauważone.

[Kosma]

Do następnego meczu dużo czasu, przerwa reprezentacyjna, potencjalne kontuzje, treningi, podróże etc., ale tak sobie myślę, czy nie warto usadzić Robina na ławce, bo jego ostatnie występy nie powalają na kolana, a zamiast niego wprowadzić Hernandeza...

[Under]

Sam o tym ostatnio pisałem.. ale po głębszym zastanowieniu nie uważam, żeby zmiana RVP na Hernandeza cokolwiek zmieniła.
Niezadowalająca gra RvP to pokłosie fatalnej linii pomocy i absolutnego braku skrzydłowych, jeśli przez większość meczu gra wygląda tak, że obrońca posyła lagę na Robina to ciężko oczekiwać gradu bramek.

[robaldo]

Robin może iść na ławkę owszem, ale do przodu Rooneya, a nie Chichę.

[Under]

Czyta mi w myślach 'ebany :| tyle, że ja nie chciałem już o Rooney'u pisać bo znowu by mnie pogryźli.
Fakt - Roo na szpicy to przy tak kreatywnej pomocy chyba najlepszy wybór. I ze stałego walnie i wróci po piłkę...

[Cepilek]

Geeneralnie to nie wiem czemu by nieposadzic obu bo skonczy sie Rooneyem z przodu tym ze nie bedziemy miec napastnika tylko cos pomiedzy nim a dziesiątką.

Robin nie zagrał tragicznie, miał tylko jedną czystą okazje a tak to starał się, dryblował

Ja bym chciał Robina przed Kagawą.

[Kosma]

Rzeczywiście Rooney na szpicy to jest moc, ale pod warunkiem, że w pomocy ma kto grać. W innym przypadku wychodzi jak przez kawał bodaj 09/10, gdy (w przeciwieństwie do fragmentu z hat-trickami, czterema bramkami) nie mieliśmy napastnika, bo Rooney pomagał w pomocy, ale jak już wypracował możliwość uruchomienia napastnika, to się okazywało, że "ojej, tam nikogo nie ma".

Mimo wszystko, Hernandez, a za nim Rooney.
Choć bardzo chciałbym widzieć Kagawę, nie wiem, czy to jest moment na takie ryzyko.

[Foster]

Wczorajsze spotkanie i wypowiedź Rio w studio natchnęła mnie napisanie kliku słów na temat Robina.

W pierwszym sezonie w United, van Persie był niczym bestia. Wykańczał wspaniale akcje i był dla nas olbrzymim wzmocnieniem. W drugim sezonie, mimo że wciąż grał dobrze już nie wygląda tak dobrze jak rok wcześniej. I tutaj przejdę do wypowiedzi Ferdinanda, który stwierdził, że za Moyes'a Robin stał się drugoplanową postacią, przez co nie było już w nim tego błysku. Coś w tym jest. David w mediach ciągle zachwalał Rooney'a, robiąc wszystko by Anglik został na Old Trafford. Ostatecznie mu się to udało, ale widać zapomniał o swoim drugim napastniku. To co powiedział Rio jest bardzo ważne, napastnik musi czuć wsparcie trenera, że ten w niego wierzyć i tutaj tego chyba zabrakło. Wczoraj było widać diametralną różnicę w grzę van Persiego.

Chcąc odejść od topornej gry United, sam zacząłem proponować sprzedaż Holendra. Oczywiście było to podyktowane tylko i wyłącznie tym, że Wayne podpisał nowy kontrakt i jego odejście stało się praktycznie niemożliwe. W innej sytuacji nigdy by mi na to nawet przez myśl nie przeszło. Przyjście LVG na Old Trafford może zmienić wiele, ale chyba już teraz śmiało można powiedzieć, że jedną ze zmian będzie przywróceniu blasku RvP. Wyraźnie widać, czy to na boisku czy w wywiadach, że Robin jest gotów pozwolić się pokroić dla LVG.


Mam nadzieję, że od września co tydzień będziemy mogli oglądać taki obrazek

[Silvan]

Jasne, że napastnik musi czuć wsparcie i może to miało jakiś wpływ, ale teoria że to dlatego mu nie szło to mocna przesada... W United Moyesa panował chaos, zabrakło przede wszystkim taktycznego wsparcia van Persiego na boisku, a nie jakiegoś poklepywania po ramieniu. Sam Holender wspomniał kiedyś coś na ten temat w wywiadzie, po czym wiele osób przez niezrozumienie zarzucało mu egoizm i gwiazdorstwo. Robin może nie był w wyśmienitej formie w poprzednim sezonie, znowu miał pecha do kontuzji, ale gdy grał często był osamotniony, wręcz odizolowany z przodu. Koledzy niczego mu nie kreowali, nie licząc wrzutek ze skrzydła. Jeden z grzechów głównych Moyesa polegał na budowaniu gry ofensywnej wokół Rooneya, którego nie byłoby nawet w klubie gdyby Ferguson nadal był u steru. Moyes nie rozumiał, że Robin jest bardziej kompletnym napastnikiem i np. Ferguson czy van Gaal świetnie zdają sobie z tego sprawę. Tylko, że nawet kompletnego napastnika, trzeba umieć wykorzystać.