PL: Leicester City 5-3 Manchester United (21.09.2014)

[Szymcio]

Dla Rooneya mogą nadejść teraz lepsze czasy w oczach kibiców którzy za nim nie przepadają (np.moich) bo w końcu nie będzie robił za głównodowodzącego. Tzn. może sobie być kapitanem i mieć z tego względu specjalne przywileje (van Gaal sam o tym wspominał), ale nie odpowiada za kreowanie gry tylko za takie hm... atakowanie z doskoku. On w takim systemie czuje się najlepiej. Jeśli Herrera się zaadaptuje to Wayne w końcu przestanie rzucać te swoje spowalniające akcje krosy, a Mata odbierze mu newralgiczny sektor boiska w którym Anglik w ostatnich latach zbyt często przebywał. Skupi się na wjeżdżaniu w drugie tempo w pole karne, rozszarpywaniu defensywy rywali poprzez wyciąganie obrońców wysoko. Będzie robił to co umie najlepiej, a nie to do czego się go zmusza.

Co do złego wykorzystania Di Marii - nie sądzę żeby tak było. Van Gaal być może "oszczędza" go na mecze z najsilniejszymi rywalami; wtedy będzie hasał po skrzydle. Na Queens Parki wystarczy, że szarżuje od wewnątrz bo tym samym rozrzedza szeregi przeciwników łamiąc akcje i wymieniając się pozycjami z choćby Matą. Grając na flance ogranicza się do biegania po wyznaczonej przestrzeni którą przeciwnikom łatwiej zatamować. Przypominam, że on w Realu grał chimerycznie na flance, a wybitnie i stale zaczął dopiero w takiej roli w jakiej widzieliśmy go w ubiegłą sobotę. Jego wjazdy na pełnej szybkości są właściwie niemożliwe do powstrzymania bo nie wiadomo w którą lukę między defensorami zechce się wcisnąć. Biegając przy bocznej linii daje trenerowi naszych oponentów szansę na podwojenie go, a nawet potrojenie. Nierealnym natomiast jest by dać mu dwóch plastrów jeśli jest usytuowany w drugiej linii w 4-3-3. Ponadto chłopak dysponuje dodatkowo magicznym dotknięciem co czyni go jeszcze groźniejszym. To takie połączenie Bale'a i Modrica. Skarb dla każdego rozgarniętego menedżera.

Co do dzisiejszego meczu - zgadzam się całkowicie z Michałem jeśli idzie o skład. Przeprawa przed nami ciężka, Leicester wygrało ostatni na wyjeździe ze Stoke + urwało punkty u siebie Arsenalowi i Evertonowi. Trzeba uważać na Ulloę który w pierwszych 4 kolejkach strzelił już 3 gole.

[Cepilek]

Di Maria wcale nie jest wiele lepszy na skrzydle niż w środku, ktoś tu tęskni za Ronaldo. Facet jest zbyt kreatywny i ma w sobie dyscyplinę taktyczną ustawianie go w środku jest dobrym pomysłem. Ustawiając go na skrzydle ograniczasz go, tam też jest bardzo dużo zobowiązań defensywnych, zwłaszcza w tej lidze. Z tym schodzeniem do środka nie jest tak kolorowo jak może się wydawać.

Pozatym mecz z QPR pokazał że pozwalamy Angelowi rozpędzić się na skrzydle. Januzaj nie jest jeszcze wystarczająco dobry by grać w pierwszym składzie przy tych zawodnikach.

[Hubson]

Poza tym wobec odejścia Kagawy to Januzaja bym widział jako zmiennika Maty zwłaszcza, że Belg sam przyznaje, że chce grać w środku. Wydaje mi się, że przez 2,3 najbliższe sezony będziemy musieli jeszcze pomęczyć się z tym, że dwójka będzie w ataku a póki znacznie nie wzmocnimy środka to na grę skrzydłami nie przejdziemy. Co do Di Marii to kluczowe jest to, że on musi grać w trójce pomocników, co przy 2 napastnikach ogranicza grę skrzydłami do minimum. Z resztą. W City jest dwóch rozgrywających po bokach i wcale to nie przeszkadza w graniu przez City na skrzydłach. Mamy dużo opcji, kwestia tego, żeby van Gaal nauczył ich jak się poruszać i jak zmieniać system podczas meczów między meczami.

[Ruuuuuuuuuud]

Tak, tylko ustawiając Di Marię w środku, do tego Herrerę, który co chwilę robi sobie wypady do przodu zostaje nam ogromna dziura w środku. Dlatego chcąc nie chcąc tam też musi grać w defensywie, pamiętać o niej, grać głębiej. Argument, że:

Cepilek napisał(a):Ustawiając go na skrzydle ograniczasz go, tam też jest bardzo dużo zobowiązań defensywnych

imo upada.

Cepilek napisał(a):Z tym schodzeniem do środka nie jest tak kolorowo jak może się wydawać.

Yhym.

Cepilek napisał(a):Januzaj nie jest jeszcze wystarczająco dobry by grać w pierwszym składzie przy tych zawodnikach.

Zgadzam się, dlatego pisząc o tym ustawieniu 4-3-3 w ogóle o nim zapomniałem Dwa razy bardziej wolę jego na skrzydle niż Valencię czy Younga. Zgoda, że nie nadaję się do gry w podstawie, ale musi dostawać szanse. Inaczej nigdy nie będzie gotowy. U21 to nie jest odpowiednie miejsce dla niego.

[Cepilek]

Widzę przerwa nie dała ci umiejętności dyskutowania podając argumenty.

DDG-Rojo-Tyler-Evans-Rafa- Di Maria- Blind- Herrera- Mata- Falcao- Roo.

[Ruuuuuuuuuud]

Cepilek napisał(a):Z tym schodzeniem do środka nie jest tak kolorowo jak może się wydawać.

To jest argument? Albo to, że na skrzydle trzeba się udzielać w defensywie? A na tej pozycji na której grał tydzień temu już nie? Widzę, że ty normalnie dyskutować dalej nie potrafisz.

[Cepilek]

Nie no uznałem że nie lubisz Angela w srodku bo defensywa, wiec napisałem że na skrzydle często ma sie nie wiele wiecej mozliwosci ofensywnych.

[Ruuuuuuuuuud]

To wystarczyło tak napisać Nie wprowadzać taki poziom dyskusji.

Wolę Angela na skrzydle, bo tam TEŻ jest miejsce żeby się rozpędzać. Napisałeś, że schodzenie do środka nie jest takie kolorowe. Imo jest, nie dość, że Di Maria może na boku zakręcić obrońcą i wrzucić w pole karne to ma jeszcze możliwość zejścia do środka i uderzenia z dystansu lub zagrania prostopadłej do wchodzącego napastnika czy pomocnika. Jakby tego było mało, to takim zejściem robi miejsce wchodzącemu na obieg obrońcy. W końcu zatrzymać Argentynczyka w pojedynke to jest spory wyczyn
Poza tym, wracając do tego mojego systemu 4-5-1 to mając 3 zawodników w środku, do tego Blinda i Carricka, którzy dobrze zabezpieczają tyły - Di Maria może mieć trochę więcej swobody Ale mówię, to ustawienie to marzenie, najważniejsze, żeby Angel grał na skrzydle

[Foster]

Ciężko jednoznacznie określić czy Di Maria lepiej będzie grał w środku czy na skrzydle. Ostatnie miesiące w jego wykonaniu, gdzie grał w środku pola, były kapitalne i w dalszym ciągu to kontynuuje, więc raczej skłaniałbym się ku opinii, że więcej daje zespołowi grając w środku. Gdy grał na skrzydle, to nigdy nie grał na takim poziomie jak robi to obecnie.

LVG jest na tyle inteligentnym i ogarniętym taktycznie trenerem, że z pewnością będzie potrafił odpowiednio dobrać ustawienie pod rywala. Ustawienie z diamentem wydaje się być trochę ofensywne, ale poczekajmy z ocenami. Chłopaki muszą się też do niego przyzwyczaić i zakodować sobie swoje role - zresztą, co ważniejsze, może się okazać, że już jutro wrócimy do 352 czego jednak bardzo bym nie chciał. 451 odpada, bo mając Rooneya, Falcao i RvP na pewno nie będziemy grać jednym napastnikiem, a każda kombinacja z Rooneyem na skrzydle czy na "10" nie będzie korzystna dla drużyny, ponieważ na tych pozycjach mamy lepszych zawodników, którzy więcej dadzą drużynie.

Co do składu to ciężko mi coś przewidzieć. Rojo zagrał dobrze, a Blackett mimo wszystko poziom trzyma i tak trochę go sadzać na ławce. Jednak Tyler trochę błędów też popełnił, a poza tym to jest młody chłopak. Wolałbym byśmy zaczynali grać taką defensywą, która ma być naszą podstawą przez cały sezon, dlatego też ustawienie Rafael - Evans - Rojo - Shaw wydaje mi się najbardziej optymalne, no ale zobaczymy.


DDG
Rafael - Evans - Rojo - Shaw
Blind
Herrera - Di Maria
Mata
Rooney - Falcao

[Under]

Przede wszystkim ja mam watpliwosci czy Herrera to jest dobry wybor do taktyki diamentu. Obecnie to wygląda tak, ze jest 3 ofensywnych pomocnikow i tylko 1 ogarniety w obronie. Herrere troche za bardzo ciagnie do przodu.

[samcro]

Undermine napisał(a):Przede wszystkim ja mam watpliwosci czy Herrera to jest dobry wybor do taktyki diamentu. Obecnie to wygląda tak, ze jest 3 ofensywnych pomocnikow i tylko 1 ogarniety w obronie. Herrere troche za bardzo ciagnie do przodu.

Nie wiem jak może być nie dobry wybór skoro tu pasuje jak ulał i był najlepszy na boisku. Tak samo Di Maria jest świetny zarówno na skrzydle jak i w środku, wrzucanie go na tą lub drugą pozycję to nie jest ograniczanie zawodnika, trochę smieszy mnie ten argument

[michal85]

Cytat:akby tego było mało to Welbeck został sprzedany i w Arsenalu już zdążył zacząć swój festiwal zmarnowanych sytuacji. Ten wypychany Rooney odwrotnie, znowu strzela na początku i jak znam życie skończy sezon z workiem bramek i równie dużym workiem asyst. Dążę tylko do tego, że może nadszedł czas, żeby przestać narzekać na Rooneya? Świetne statystyki, do tego kapitańskie opaski, które na pewno nie biorą się tylko z tych cyferek.

Mało kto krytykował "cyferki" Rooneya. W nich zawsze wyglądał świetnie i prawdopodobnie również w tym sezonie tak będzie. Co innego jednak postawa na boisku, a przeszłość pokazuje, że niekoniecznie lepsze cyferki danego grajka = dobro drużyny (patrz chociażby casus RvN vs Saha).

Na Rooney'a nie będę narzekał jak zacznie grać jak przystało na zawodnika wokół którego buduje się drużynę. 2-3 miesiące świetnej gry w sezonie to IMO trochę mało.

Ciągnął reprezę? Te sam Rooney, którego już nawet sami Anglicy zaczęli krytykować i powątpiewać czy nie upatrywać lidera w kimś innym? Naprawę, co jak co, ale Mundial to akurat pokazał, że na Roo oprzeć drużyny walczącej o poważne cele się nie da.
Welbz też nic nie pokazał, ale chyba mało kto oczekiwał, że może być inaczej jak grał po boku.

I jeszcze jedno - Ferguson pod koniec swojej kariery w roli managera zaczął odsuwać Roo na boczny tor. Można z całkiem niemałym prawdopodobieństwem stwierdzić, że gdyby Szkot był dalej z nami, to Wazzy by już na OT nie było. Natomiast Hogdsonowi i Moyesowi stawianie na Roo w roli lidera niczego dobrego nie przyniosło.

PS Welbz wczoraj zagrał świetnie :>

[allfanmu]

Cytat:Przede wszystkim ja mam watpliwosci czy Herrera to jest dobry wybor do taktyki diamentu.

Akurat tego bym się nie obawiał. Nie jest osamotniony i nie spoczywa na nim odpowiedzialność za defensywę w tym ustawieniu. Jest od wspierania, sam też jest wspierany. Musi się podciągnąć w defensywie i wierzę, że tak się stanie, bo w ofensywie jest naprawdę bardzo dobrze.

Co do samego spotkania, to na pewno nie można lekceważyć Leicester. Na własnym stadionie gdzie mają naprawdę świetnych kibiców mogą grać na dużym poziomie energii. Sprawili już kilka niespodzianek i na pewno nie chcą na tym poprzestać.

Zastanawiam się dosyć mocno nad składem i chociaż w moich pesymistycznych myślach sądzę, że van Gaal może powrócić do 3-5-2, bo jest już Shaw, Rafael, do tego może złożyć linię 3 środkowych obrońców. Ale na szczęście uważam to za mało prawdopodobne. Czytając przedmeczowe wypowiedzi mam wrażenie, że Louis będzie chciał szlifować diament. Dlatego obstawiam, że zagramy tym samym zestawieniem a najbardziej prawdopodobne jest ustawienie jakie podał Foster i kilka innych osób.

Czyli: De Gea - Rafael, Evans, Rojo, Shaw - Blind, Herrera, Di Maria, Mata - Rooney, Falcao

[samcro]

Ruuuuuuuuuud napisał(a):Dążę tylko do tego, że może nadszedł czas, żeby przestać narzekać na Rooneya? Świetne statystyki, do tego kapitańskie opaski, które na pewno nie biorą się tylko z tych cyferek.

Przecież to niemożliwe by nie narzekali. tutaj by niektórzy orgazmów dostali gdyby Roo był sprzedany, ciągle ta sama śpiewka że Roo gra dobrze tylko 2-3 miesiące mimo że regularnie strzela i asystuje, poprzedni sezon gdyby nie Wayne to bylibyśmy jeszcze z 5 pozycji niżej, prawda jest taka że przez wiele sezonów sam ciągnął zespół szczególnie po odejściu Ronaldo a niby Welbeck z kolei wg niektórych grał świetnie a nie strzelał i nie asystował bo grał na skrzydle Beka.(Roo na skrzydle grał i potrafił strzelać i asystować) Wczoraj Welbeck grał świetnie ale w poprzednich meczach słabizna.
Na mundialu Roo i Welb obaj grali na boku, co nie zmienia faktu że pierwszy jednak coś zrobił a Danny należał do najgorszych na boisku.

[Ruuuuuuuuuud]

michal85 napisał(a):Natomiast Hogdsonowi i Moyesowi stawianie na Roo w roli lidera niczego dobrego nie przyniosło.

Czyli jak zwykle Roo głównym winowajcą. Wiem, że może nie dokładnie to miałeś na myśli, ale wyciągać taki argument po sezonie w którym Rooney był jednym z naszych najlepszych zawodników i gdyby nie on to:

samcro napisał(a):bylibyśmy jeszcze z 5 pozycji niżej

jest trochę niesprawiedliwe. Pomijając fakt, że Wayne był pewien czas kontuzjowany. Co w dużej mierze wpłynęło na jego dyspozycję w drugiej części sezonu.