Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
United w sezonie 2014/2015
samcro Offline
Banned

Liczba postów: 1,291
Dołączył: Sep 2009
Post: #196
RE: United w sezonie 2014/2015
Cytat:Clev miał obiecujący poczatek, więc to nie jest problem umiejętności a psychiki,
Umiejętności. Clev to zawodnik co dobrze gra w dobrze ułożonym zespole , to żaden lider, żadne umiejętności by dźwignąć zespół. edit. Robaldo co z tego że pomógł nam wygrać tarczę wspólnoty? A Bronowicki wyłączył Ronaldo w pamiętnym meczu, to znaczy że Bronowicki potem grał słabo to wina psychiki czy umiejetności?
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-02-2015 19:39 przez samcro.)
03-02-2015 19:27
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Kosma Offline
Król logiki
******

Liczba postów: 3,067
Dołączył: Dec 2009
Reputacja: 73
Post: #197
RE: United w sezonie 2014/2015
Chyba, Hubson, jednak nie. RvP ładował gola za golem, ale była to zasługa jego mega formy i bardziej pomimo słabej współpracy z Rooneyem niż dzięki niej. Nie bez powodu Rooney znów strzelił focha w końcówce.

Gdzie jest Groszek?
03-02-2015 19:31
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
robaldo Offline
k.robka
*****

Liczba postów: 1,354
Dołączył: Dec 2010
Reputacja: 39
Post: #198
RE: United w sezonie 2014/2015
Gdyby nie on mielibyśmy jedną Tarczę Wspólnoty mniej. Umiejętności, które pokazał Clev na początku przygody w United w ogóle nie imały się umiejętności pokazywanych później. Diagnoza Hubsona jest chyba jedyną rozsądną, która może wyjaśnić przebieg jego dotychczasowej kariery. Ale to nie jest temat o Clevie.

"Możesz mówić co chcesz o tradycji Barcelony, czy Realu Madryt, ale nikt i nic nie może równać się z historią Manchesteru United"
03-02-2015 19:33
Znajdź wszystkie posty użytkownika
El Polako Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 467
Dołączył: Apr 2010
Reputacja: 7
Post: #199
RE: United w sezonie 2014/2015
michal85 napisał(a):...W każdym razie do tego co prezentowali ze sobą Sturridge z Suarezem

Roo i Tevez wygrali ligę? Wygrali. Sturridge z Gryzoniem wygrali?Nie, tak samo nie wygrali LM co uczynił Roo z Tevezem. Co z tego, że duet z liverpoolu strzelił więcej bramek skoro drużyna nic nie wygrała, a najważniejsza jest przecież drużyna i jej triumfy.
05-02-2015 16:33
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Ruuuuuuuuuud Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,083
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 48
Post: #200
RE: United w sezonie 2014/2015
El Polako ma po części racje, ale dodałbym do tego jeszcze to, że Roo tworzył świetny duet również z Ronaldo. Naprawdę, tu sie szuka byle pretekstu, żeby jechać po Angliku.

"Saha looks lively, Rooney is always a danger, Giggs is evergreen, and Scholes is linking it all up... Chelsea? Who are they?"
05-02-2015 16:41
Znajdź wszystkie posty użytkownika
michal85 Offline
diabeł wcielony
*****

Liczba postów: 2,667
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 41
Post: #201
RE: United w sezonie 2014/2015
A może to nie pretekst tylko faktycznie Rooney nie jest taki dobry na jakiego lansują go fani jego talentu? Nikt nie przeczy, że Wazza był w latach swojej chwały świetnym zawodnikiem, ale obecnie w moim mniemaniu takowym nie jest. Gdyby zresztą był, to IMO nie byłby rzucany po całym placu.

@El Polako

Nie mówimy tutaj o lepszej drużynie, a lepszym duecie napastników. To, że drużyna wygrywa majstra nie oznacza, że ma każdą formację lepszą niż przeciwnik.

A skupiam się na ataku, bo jak mówiłem od wielu miesięcy, że wcale nie jest tak, że to nasza druga linia jest winna całemu złu (ale swoje dodaje również np.atak), to byli tacy, którzy się śmiali. A tutaj przyszły do pomocy gwiazdy, są wielkie nazwiska, a problem dalej występuje. Przypadek ?

Nie, nie jaram się Rooneyem już kilka dobrych sezonów, ale wmawianie, że ktoś szuka pretekstu, żeby sobie po nim pojeździć nie prowadzi do żadnej konstruktywnej dyskusji. Podobała Ci się współpraca Roo-Ronaldo? Spoko, mnie przez większość czasu również. Tylko kiedy to było?

Ignorowani:
  • under

Programuję w codeigniter przede wszystkim dla strony internetowe brzesko, ale również dla innych
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-02-2015 18:28 przez michal85.)
05-02-2015 18:19
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Under Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,138
Dołączył: Jun 2012
Reputacja: 31
Post: #202
RE: United w sezonie 2014/2015
(05-02-2015 16:41)Ruuuuuuuuuud napisał(a):  El Polako ma po części racje, ale dodałbym do tego jeszcze to, że Roo tworzył świetny duet również z Ronaldo. Naprawdę, tu sie szuka byle pretekstu, żeby jechać po Angliku.

W zasadzie Roo tworzył skuteczny duet z każdym. W ostatnim sezonie SAFa stracił dużo meczów z powodu kontuzji a i tak grał dobrze. Za Moyesa i Van Gaala z kolei wszyscy piłkarze grają źle, więc o czym tu mówić? Czego oczekujesz od Rooney'a rzuconego na środek pomocy, gdzie obok siebie miał zazwyczaj bezużytecznego Fletchera, a jeśli dobrze poszło to zagubionego Matę i Carricka pod formą? Zresztą aktualnie wszyscy, od Di Marii po Rooney'a grają lipę, ale Michałek koniecznie musi znaleźć sobie pretekst, żeby jeszcze raz wrzucić na Rooney'a.

Cytat:A skupiam się na ataku, bo jak mówiłem od wielu miesięcy, że wcale nie jest tak, że to nasza druga linia jest winna całemu złu (ale swoje dodaje również np.atak), to byli tacy, którzy się śmiali. A tutaj przyszły do pomocy gwiazdy, są wielkie nazwiska, a problem dalej występuje. Przypadek ?
Nie, nie przypadek, tylko przygłup na ławce trenerskiej. Ty naprawdę twierdzisz, że druga linai United jest w porządku? Fakt, że w tym klubie od 3 lat nie ma skrzydłowego, że w środku pomocy może dwa-trzy razy grali środkowi pomocnicy a nie napastnik i "10" ? Zrozumiałbym jeszcze te Twoje narzekania, gdyby Robin strzelał gola za golem, albo gdyby Falcao grał jak dzik. Tymczasem u nas nie ma ruchu w ofensywie, gramy na stojącego, bez pomysłu.

Cytat:Ofiarą tego wszystkiego jest Herrera i całe United. Rooney jest kapitanem, ale że jest za słaby by grać w ataku przesuwamy go do tyłu, bo kapitan siedzieć nie może. Szkoda, że na tym wszystkim traci całe United, ale co zrobisz jak nic nie zrobisz..
Jak można pisać, że Rooney jest za słaby na grę w ataku? Big Grin

(05-02-2015 19:01)Under napisał(a):  
(05-02-2015 16:41)Ruuuuuuuuuud napisał(a):  El Polako ma po części racje, ale dodałbym do tego jeszcze to, że Roo tworzył świetny duet również z Ronaldo. Naprawdę, tu sie szuka byle pretekstu, żeby jechać po Angliku.

W zasadzie Roo tworzył skuteczny duet z każdym. W ostatnim sezonie SAFa stracił dużo meczów z powodu kontuzji a i tak grał dobrze. Za Moyesa i Van Gaala z kolei wszyscy piłkarze grają źle, więc o czym tu mówić? Czego oczekujesz od Rooney'a rzuconego na środek pomocy, gdzie obok siebie miał zazwyczaj bezużytecznego Fletchera, a jeśli dobrze poszło to zagubionego Matę i Carricka pod formą? Zresztą aktualnie wszyscy, od Di Marii po Rooney'a grają lipę, ale Michałek koniecznie musi znaleźć sobie pretekst, żeby jeszcze raz wrzucić na Rooney'a.

Cytat:A skupiam się na ataku, bo jak mówiłem od wielu miesięcy, że wcale nie jest tak, że to nasza druga linia jest winna całemu złu (ale swoje dodaje również np.atak), to byli tacy, którzy się śmiali. A tutaj przyszły do pomocy gwiazdy, są wielkie nazwiska, a problem dalej występuje. Przypadek ?
Nie, nie przypadek, tylko przygłup na ławce trenerskiej. Ty naprawdę twierdzisz, że druga linai United jest w porządku? Fakt, że w tym klubie od 3 lat nie ma skrzydłowego, że w środku pomocy może dwa-trzy razy grali środkowi pomocnicy a nie napastnik i "10" ? Zrozumiałbym jeszcze te Twoje narzekania, gdyby Robin strzelał gola za golem, albo gdyby Falcao grał jak dzik. Tymczasem u nas nie ma ruchu w ofensywie, gramy na stojącego, bez pomysłu.

Cytat:Ofiarą tego wszystkiego jest Herrera i całe United. Rooney jest kapitanem, ale że jest za słaby by grać w ataku przesuwamy go do tyłu, bo kapitan siedzieć nie może. Szkoda, że na tym wszystkim traci całe United, ale co zrobisz jak nic nie zrobisz..
Jak można pisać, że Rooney jest za słaby na grę w ataku? Big Grin

Pora na statystyki!
Porównamy sobie Roo, RvP i Falcao, co?

Roo ma najwięcej kluczowych podań i stworzonych szans. Średnio 1.2 kluczowego podania i 1.41 stworzonej szansy(dla porównania Falcao 0.93 i 1.28 a RVP 0.94 i 1.05). Ktoś powie, że Roo ma łatwiej nabijać te liczby bo gra w środku? To popatrzmy na gole. Średnia goli na mecz jest u nich podobna i wynosi 0.47 dla RvP i Radamela a 0.43 u Roo.

Roo i Falcao wygrywają tyle samo pojedynków(43%) RvP ma 40%.

Roo ma 2.27 strzału na mecz. RvP 2.78 a Falcao 2.91.

Wayne notuje więcej bloków i przechwytów niż obaj jego rywale razem wzięci.

FREE SAMCRO

#VanGaalOUT
#MoyesOut już nieaktualne, ale zostanie tu na zawsze
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-02-2015 19:09 przez Under.)
05-02-2015 19:01
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Hubson Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,275
Dołączył: Jul 2011
Reputacja: 12
Post: #203
RE: United w sezonie 2014/2015
Under napisał(a):Zresztą aktualnie wszyscy, od Di Marii po Rooney'a grają lipę, ale Michałek koniecznie musi znaleźć sobie pretekst, żeby jeszcze raz wrzucić na Rooney'a.

Nikt nie jeździ po Rooneyu. Ale mówienie, że zagrał dobry mecz kiedy go nie zagrał i wmawianie każdemu, że mimo słabej gry i tak był najlepszy i najwięcej zrobił będzie spotykać się z dezaprobatą.

Under napisał(a):Jak można pisać, że Rooney jest za słaby na grę w ataku?

Rooney musi grać (wg van Gaala), a skoro w ataku się nie mieści to jest rzucany do pomocy bo on tam zagra a Holender lub Kolumbijczyk nie, a muszą grać wszyscy trzej. Z drugiej strony jak wytłumaczyć, że van Gaal (i o dziwo Moyes też miał takie zamiary) robi z niego pomocnika? Widocznie ma mniejszą skuteczność od rywali z ataku bo na jego miejsce w pomocy znaleźli by się ludzie...

Ogólnie rzecz biorąc to przypadek Rooneya to chyba przykład na zmarnowanie jednego z większych talentów w piłce. Rzucanie go na skrzydła cofanie. Owszem on tam potrafi zagrać, czasem nawet dobrze, ale to był od zawsze napastnik. Z czasem wyglądało to tak, że im bliżej bramki był Rooney tym bardziej był nie poradny i wręcz musiał grać cofnięty bo (zwłaszcza, gdy był pod formą) nie dało się na niego patrzeć i na to co wyczyniał. Najlepszą rzeczą Rooneya to był insynkt snajpera, ciężko nie zgodzić się z tezą, że gdzieś go zatracił
05-02-2015 19:15
Znajdź wszystkie posty użytkownika
samcro Offline
Banned

Liczba postów: 1,291
Dołączył: Sep 2009
Post: #204
RE: United w sezonie 2014/2015
Rooney gra w pomocy bo LvG chce kogoś kto rozrusza środek pola, nie wiem czemu Ander mu nie pasuje ale Carrick jest bardzo statyczny, Fellaini też i Rooney po prostu nadaje tempo grze. Problemem jest Di Maria który robił dużo szumu w Realu a w MU ostatni dobry mecz rozegrał we wrześniu.
A Rooney był obok De Gei najlepszym zawodnikiem za Moyesa, Zresztą to czołowy zawodnik od dawna i dziwne że ludzie wmawiają że jest tylko średniakiem.
05-02-2015 19:32
Znajdź wszystkie posty użytkownika
RedLucas Offline
Haxballowy supersnajper
*****

Liczba postów: 3,132
Dołączył: Jul 2008
Reputacja: 80
Post: #205
RE: United w sezonie 2014/2015
Under napisał(a):Czego oczekujesz od Rooney'a rzuconego na środek pomocy, gdzie obok siebie miał zazwyczaj bezużytecznego Fletchera, a jeśli dobrze poszło to zagubionego Matę i Carricka pod formą? Zresztą aktualnie wszyscy, od Di Marii po Rooney'a grają lipę, ale Michałek koniecznie musi znaleźć sobie pretekst, żeby jeszcze raz wrzucić na Rooney'a.

Kiedy on miał przy sobie Fletchera? Coś mnie ominęło, Rooney był rzucany na ławkę, na trybuny? Carrick pod formą w tym sezonie? Chłopie, skąd Ty bierzesz te rewelacje? Jeszcze jedno pytanie, naprawdę wymagasz tyle samo od ADM i Rooneya, ile od np. Fellainiego, Jonesa?

A teraz, jak tu zawrzeć, jak najkrócej wszystko o Rooneyu, hmm... To tak, dla mnie Rooney to nigdy nie był absolutny top światowy. Zawsze brakowało mu regularności, zwyciężania meczów w pojedynkę. Niemniej, w swoich najlepszych latach był na pewno w top 10. Jednak od 2-3 lat Rooney jest jeszcze mniej regularny, nawet wówczas, gdy grał w ataku.

Teraz gra w pomocy, gdzie jest po prostu tragiczny. On był tam dobry, ale tylko zadaniowo, tak jak korzystał z tego SAF. A nie, jako pomocnik grający regularnie w pełnym wymiarze czasowym w tej strefie boiska. Pod żadnym pozorem nie zgodzę się, że Rooney jest za słaby po prostu na grę w ataku. IMO dawałbym nam więcej w pierwszej linii, niż RVP, a już na pewno więcej niż Falcao. W chwili obecnej on jest niewolnikiem swojej uniwersalności i popierdolnej taktyki LVG, że wszyscy 3 napastnicy muszą grać na raz.

Rozwiązań jest masa. Można sprzedać Roo, można sprzedać RVP, można nie brać Falcao. Można kurwa ich wszystkich sprzedać. Jedno dla mnie jest pewne. Pod żadnym pozorem nie może ta trójka dalej być na OT w przyszłym sezonie. Jeśli tak będzie, to jeszcze przynajmniej przez kolejny rok będziemy się wkurwiać na naszą grę. A najlepiej to w ogóle by było, aby został tylko jeden z nich. Szczerze, to nie obchodzi mnie kto z nich. Mimo, że Rooneya nie lubię, to chyba najbliżej byłoby mi do niego. Ze względu na poziom sportowy i wiek. A z fantasy, to w ogóle ich wszystkich sprzedać i kupić klasowego, regularnego napadziora Big Grin

"Duma mnie rozpiera. Mike Phelan od początku wiedział o całym przedsięwzięciu, ale nic mi nie powiedział! Chyba powinienem go zwolnić." - Sir Alex Ferguson o niespodziance, jaką było nazwanie jednej z trybun na Old Trafford jego imieniem.
05-02-2015 20:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Under Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,138
Dołączył: Jun 2012
Reputacja: 31
Post: #206
RE: United w sezonie 2014/2015
Cytat:Jednak od 2-3 lat Rooney jest jeszcze mniej regularny, nawet wówczas, gdy grał w ataku.
Sezon 11/12 mimo absolutnie żenującej gry Roo był jedynym który coś grał, strzelił bodajże 26 bramek i tylko dzięki niemu była szansa na majstra. 12/13 miał problemy zdrowotne a 13/14 to pajac na ławce trenerskiej a i tak Roo wyglądał znośnie.

Z postem Reda należy się tylko zgodzić, fajnie że nie dajesz się Redziu temu hejtowaniu Rooney'a na przekór liczbom i zdrowemu rozsądkowi.
Statystyki z tego sezonu jasno pokazują, że Roo nawet jak jest rzucony na ten głupi środek pomocy to i tak jest ważniejszy i ma większy wpływ na drużynę od pozostałych napastników. United ma naprawdę wiele problemów, ale Rooney jest jednym z ostatnich zawodników do których można mieć pretensję. Jak pusto między uszami trzeba mieć, żeby krytykować Rooney'a za grę w środku pola z Carrickiem i Matą w upośledzonej 3-5-2.

Samcro, nie zgodzę się, że Di Maria jest problemem. Problemem jest kretyn na ławce trenerskiej, przy którym David Moyes zdaje się być wybitnym taktykiem. Nie wiem co on sobie myślał przed sezonem przyklepując Falcao, Di Marię i nie sprzedajac RvP czy innego Maty. Mamy fatalnie zbliansowany skład w którym nic nie trzyma się kupy, aby zmieścić wszystkich ofensywnych piłkarzy rzuca się nimi na najdziwniejsze pozycje marnując ich potencjał.

FREE SAMCRO

#VanGaalOUT
#MoyesOut już nieaktualne, ale zostanie tu na zawsze
05-02-2015 22:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Hubson Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 2,275
Dołączył: Jul 2011
Reputacja: 12
Post: #207
RE: United w sezonie 2014/2015
Sezon 11/12 był jednym z dwóch kiedy Rooney mógł SAM grać w ataku. Tam gdzie jest jego miejsce. I tam jak grał to miał jako taki instynkt, który pozwalał mu strzelać bramki takie jak ta z City czy jeszcze inne. Ogólnie Rooney jest graczem, który umie sam wygrać mecz, tylko, że potrafi to zrobić maksymalnie 3 razy w sezonie. To mało, i muszą być spełnione odpowiednie warunki. Mianowicie musi być w gazie i grać na ataku. Jak zaczęto go cofać to każdy chyba widział, że miał bardzo mało pewności siebie i im BLIŻEJ grał bramki tym BARDZIEJ beznadziejnie wyglądał. To skutek rzucania po pozycjach. Tylko, że w jego przypadku kontuzje zwłaszcza tej kostki + sprawy pozasportowe i rzucanie po pozycjach sprawiały, że Rooney nie pozwoliły mu zostać na szczycie na zbyt długo i teraz wydaje się już, że nie jest w stanie przeskoczyć swojego najlepszego poziomu a potencjał miał jednak chyba wyższy, którego nie osiągnął. Teraz ciężko powiedzieć co z nim zrobić. W sumie jakbyśmy mieli grać jednym napastnikiem to wciskanie tam Rooneya było by najlepszą opcją i dla klubu i dla samego Rooneya. Z trójki napastników w takim wypadku chciałbym, żeby został Rooney bo gra tu najdłużej i jest najmłodszy. No i w sumie widać, że ma duże poważanie w drużynie, van Persie się sypie i stać go już tylko na pojedyncze mecze + kasa jaką trzeba mu płacić za wypełnienie kontraktu itd, Falcao ma pecha bo gra w dziwnej drużynie, generalnie wydaje mi się, że gdyby było wszystko jak trzeba byłby naszym najlepszym snajperem, problem że nie wszystko jest jak trzeba a my nie mamy czasu by pozwolić sobie na dochodzenie Falcao do formy + kasę też pobiera sutą.

A co do pastwienia się nad Rooneyem... Nikt tu nie robi z niego kozła ofiarnego, tylko po prostu nikt nie daje sobie wmówić, że każdy zagrał źle a Rooney dobrze bo zrobił 2,3 crossy albo raz zrobił wślizg przed naszą 16-tką. Ale jeżeli każdy zagrał kupę a będzie się ktoś upierał, że tylko Rooney dobrze no to sorry. Ile razy tak było?
Piach totalny ale Rooney znośny, Rooney dobrze... Nikt nie chce Rooneyowi nic umniejszać, ale cięzko się zgadzać, że w każdym kiepskim meczu i tak to Rooney ciągnał grę i był najlepszy.

A skoro jest taki zajebisty to powinien umieć to ciągnąć, a skoro tego nie umie to nie jest tak zajebisty i wystawianie go w pomocy to po prostu przecenianie jego umiejętności. Może to nie jego wina, że się tam wystawia, ale skoro się tam nie sprawdza to chyba krytyka jest uzasadniona. Faktem jest, że każdy w tej ekipie daje dupy i raczej wynika to z ustawienia. Jak już chyba Foster wspominał to dziwne, że van Gaal pucuje się występem z Holandią na MŚ i teraz na siłę przekłada 3-5-2 na nas zamiast grać to 4-3-3 z którego był znany a przynajmniej którym grał z Holandią do czasów kontuzji Strootmana.

Z drugiej strony nie chce się wierzyć, żeby aż tak spadła kreatywność i poziom poszczególnych graczy przez samą formację...

I Krzysiu powiedz mi jaka jest różnica w wyzywaniu typa od pajaca a jaka od nazwania go burakiem, o ile takową dostrzegasz.

E: Właściwie nie widzę. I pierdol się.
Pierdol się, bo jeszcze nie zdążyłem przeczytać połowy dyskusji a już widzę, że ni z gruchy ni z pietruchy się do mnie przyssałeś.
Pierdol się, bo nie odpowiadam 24/7 za to, co napisze Under.
Pierdol się, bo to ty moralizujesz i zgrywasz obrońcę godności i rozumu człowieka na tym forum.
Pierdol się, bo to w końcu ty na okrągło prowokujesz, nawet jeśli na forum ktoś wraca, po prostu witając się z ludźmi.

Jakby co, akceptuję odebranie moda i bana. Ale ten pacjent zasługuje na leczenie. Młotem udarowym. Krix


Przedstawiłem tylko swoje argumenty i wypowiadam się normalnie merytorycznie wyrażając swoje zdanie. Pytam z ciekawości bo sam się doczepiłeś mnie o nazwanie van Gaala burakiem, i to było tylko jedno nie obrażające nikogo zdanie. Widać nerwy puściły. Skoro kończysz czytać w połowie to widać, że kiepski kompan do dyskusji, nie trudno się dziwić bo chyba ciężko przyjmujesz, że ktoś ma inne zdanie niż Ty a co dopiero je uszanować... Tylko jak doszedłeś do połowy to jakim cudem odpowiadasz na pytanie z końca zdania i gdzie niby od połowy wypowiedzi się do tej twojej osoby przyczepiłem ;>? Czytanie akapitami, wzrokowe, całościowe, a nie litera po literce.

Więc gdzie niby się do ciebie jeszcze doczepiłem w (połowie posta) poza pytaniem, które nijak cię nie obrażało? I skoro się nie umie napisać nic konstruktywnego na temat to widocznie trzeba pokazywać się z takiej strony.. Doczepiłeś się sam wcześniej, dziwne, że teraz tak reagujesz, skoro sam to zainicjowałeś. Przykre... Tylko daj już sobie spokój z przerabianiem zdjęć Wink
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-02-2015 10:45 przez Hubson.)
05-02-2015 22:36
Znajdź wszystkie posty użytkownika
michal85 Offline
diabeł wcielony
*****

Liczba postów: 2,667
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 41
Post: #208
RE: United w sezonie 2014/2015
Zestawianie statystyk Rooneya z innymi napastnikami jest tak absurdalne(a szczególnie wstawki o grze w defensywie), że nawet za bardzo nie chce mi się brnąć w tą dyskusję. Powiem jedynie, że gdy grał na ataku to jego aktywność w defensywie była na poziomie RvP. Zresztą nie twierdziłem nigdy, że Roo jest gorszy obecnie od któregokolwiek z tych napastników. Twierdzę, że nie jest wyraźnie lepszy od przeciętnie dysponowanych zawodników, od w moim mniemaniu - wypalonych gwiazdek. Twierdzę, że nie jest na tyle dobrym zawodnikiem, aby można budować wokół niego drużynę. Twierdziłem od lat, że jeśli chcemy aspirować wyżej potrzebujemy lidera o wyższych umiejętnościach - czysto piłkarskich, ale również tych przywódczych. I zdanie podtrzymuje.

Ja już się nie łudzę, że wystarczy przejść na czwórkę z tyłu i wszyscy nagle odżyją. Nie i mieliśmy już tego przykład niejeden raz w tym sezonie.

A co do statystyk to jako, że je wielbię małe porównanie (same premier league):

Odbiory (na 90 minut co by było sparwiedliwie)
Rooney:1.3
Welbeck:1.9

Przechwyty:
Rooney:1
Welbeck:1.2

Kluczowe podania:
Rooney:1.4
Welbeck:1.7

Dryblingi:
Rooney:1.1
Welbeck:1.4

Ciesze się, że w końcu starasz się być trochę bardziej konstruktywny. Zaczepki oczywiście są, ale przynajmniej stanowią dodatek, a nie podstawę wypowiedzi, więc idziesz w dobrym kierunku. Hubson, odpuść więc Wink

PS całość ostatnich postów można zawrzeć w zdaniu Hubsona
Cytat:A skoro jest taki zajebisty to powinien umieć to ciągnąć, a skoro tego nie umie to nie jest tak zajebisty

Ignorowani:
  • under

Programuję w codeigniter przede wszystkim dla strony internetowe brzesko, ale również dla innych
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-02-2015 23:14 przez michal85.)
05-02-2015 23:00
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Under Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,138
Dołączył: Jun 2012
Reputacja: 31
Post: #209
RE: United w sezonie 2014/2015
Cytat:Zestawianie statystyk Rooneya z innymi napastnikami jest tak absurdalne(a szczególnie wstawki o grze w defensywie), że nawet za bardzo nie chce mi się brnąć w tą dyskusję. Powiem jedynie, że gdy grał na ataku to jego aktywność w defensywie była na poziomie RvP.
W sezonie 2012/2013 faktycznie. W sezonie 13/14 Roo miał 5 razy więcej odbiorów w meczu, RvP w ogóle nie miał bloków a jeśli chodzi o wybicia; RvP 0.83, Roo 1.14. Akurat wstawka o defensywie nie była istotna i dodałem ją na końcu, ale jak widać nie bardzo to co piszesz ma pokrycie w rzeczywistosci.

Szkoda, że liczby Welbecka nie przekładają się na asysty(których ma mniej od Roo, więc jego podania są słabsze), gole(których tak jak asyst ma dwa razy mniej). Czyli to samo co w United, aktywny ale chaotyczny i nieefektywny.

Cytat:A skoro jest taki zajebisty to powinien umieć to ciągnąć, a skoro tego nie umie to nie jest tak zajebisty
Zdanie jest głupie i nie wiem w zasadzie jak to skomentować. Rooney nie ciągnie? Grał wszystko jak notowaliśmy serię zwyciestw, trzymał tą drużynę, bez niego to już w ogóle wszystko by się posypało.

FREE SAMCRO

#VanGaalOUT
#MoyesOut już nieaktualne, ale zostanie tu na zawsze
05-02-2015 23:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika
michal85 Offline
diabeł wcielony
*****

Liczba postów: 2,667
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 41
Post: #210
RE: United w sezonie 2014/2015
Cytat:ale jak widać nie bardzo to co piszesz ma pokrycie w rzeczywistosci.
Że co?

Cytat:W sezonie 2012/2013 faktycznie.
To w końcu ma, czy nie ma?

Cytat:W sezonie 13/14 Roo miał 5 razy więcej odbiorów w meczu
Po pierwsze - coś szwankuje Twa matematyka. Roo miał średnio 1 odbiór na mecz, RvP 0.5.
Po drugie - nie dziwi mnie, że Anglik miał więcej, bo częściej niż Holender grywał głębiej.

A tak w ogóle to porównywałem ich grę w defensywie w tym sezonie pisząc fragment do którego się odniosłeś. Po pierwszych kilku meczach zresztą pisałem tutaj co myślę na temat gry naszych napastników w defensywie.

Cytat:Grał wszystko jak notowaliśmy serię zwyciestw, trzymał tą drużynę, bez niego to już w ogóle wszystko by się posypało.
TO już twoje subiektywne odczucie. Nikt natomiast nie przeczył, że jak drużynie idzie to Roo potrafi zachwycać. On ma takie okresy, gdzie potrafi grac wybornie, ale wysokiego poziomu nie jest w stanie utrzymać na dłużej niż kilka meczów.

Kończąc do czego piłem rozpoczynając całą dyskusję o duetach. W moim mniemaniu, naprawdę świetni piłkarze, liderzy drużyny, potrafią sprawić, że partnerze wokół nich potrafią grać nawet powyżej swoich możliwości. Przy takim Rio nawet Silvestre przez pewien czas wyglądał jak klasowy stoper, a O'Shea przy Giggsie jak niezwykle solidny DM. Łatwo zwalać winę na trenerów i wszystko inne, ale to może nie jest przypadek, że wszystkie drużyny, których liderem był Roo nie odnosiły większych sukcesów (klub,reprezentacja)? Wszyscy przecież wiemy, że Ferguson budując nową drużynę również nie widział miejsca dla Wazzy.

Temat wyczerpałem, a zaczyna to przypominac bardziej topic o Roo, więc z mojej strony EOT Smile

Ignorowani:
  • under

Programuję w codeigniter przede wszystkim dla strony internetowe brzesko, ale również dla innych
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-02-2015 00:12 przez michal85.)
05-02-2015 23:51
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 51 gości