Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United

[samcro]

Wg mnie Blind to jeden z najlepszych naszych transferów ostatnich 3 lat, tani a świetny uniwersalny, dobry lewy obrońca, DM, CM też zagra. Ale to że trzeba jeszcze szukać kogoś za Carricka to nowa rzecz. Nie będę rzucał Sci-fi i Verratti, Cesc i tym podobni nie dostępni ale z bardziej dostępnych na pewno Gundo wart rozważenia

[Under]

Cytat:Wg mnie Blind to jeden z najlepszych naszych transferów ostatnich 3 lat

To akurat nie jest specjalny problem, skoro w ostatnich latach za większość piłkarzy mocno przepłacaliśmy.

Gundogan w miejsce Carricka? Przecież to nie jest defensywny pomocnik.

[samcro]

Nie ale niekoniecznie musimy grac tak samo. Trzeba przetestować inne ustawienia

Zdania zaczynamy wielką literą / F

[Foster]

Under napisał(a):Pozostaje zapytać, czy naprawdę Blind był koniecznym transferem i czy w przyszłym sezonie ma być zapchajdziurą za kilkanaście melonów...

Czasem mam wrażenie, że Ty jesteś oderwany od rzeczywistości... Już nie pamiętasz, co się działo na początku trwającego sezonu? Blind był naszym podstawowym zawodnikiem, bo Carrick był kontuzjowany. Chyba nie muszę tłumaczyć, co by się działo, gdyby Daley nie trafił na Old Trafford... Dalej masz wątpliwości czy Holender był koniecznym transferem?

Tak samo będzie w sytuacji z nowym zawodnikiem. Nowy zawodnik będzie numer jeden, a Blind podobnie jak teraz będzie alternatywą. Dla Carricka kolejny sezon może być ostatnim w Manchesterze, a może i ostatni w karierze.

samcro napisał(a):Nie ale niekoniecznie musimy grac tak samo. Trzeba przetestować inne ustawienia

Testowanie innego ustawienia nie zmienia faktu, że potrzebny jest nam klasowy środkowy pomocnik na pozycję nr 6, a Gundogan z całą pewnością takim zawodnikiem nie jest.

Stawiamy przecinki tam, gdzie należy. Nie stawiamy apostrofów tam, gdzie nie należy. /K.

[samcro]

na 6 mamy Blinda, ot jakiegoś DMa a obok jest Herrera i potencjalnie Gundo.

[Under]

Cytat:Czasem mam wrażenie, że Ty jesteś oderwany od rzeczywistości... Już nie pamiętasz co się działo na początku trwającego sezonu? Blind był naszym podstawowym zawodnikiem, bo Carrick był kontuzjowany. Chyba nie muszę tłumaczyć co by się działo, gdyby Daley nie trafił na Old Trafford... Dalej masz wątpliwości czy Holender był koniecznym transferem?

Tak, mam wątpliwości. Skoro po roku gry już się rozkminia, że jest potrzebny nowy DM to czyżby Daley był za słaby, że być podstawowym defensywnym pomocnikiem? Carrick pogra może jeden, może dwa sezony ale w tym wieku nie może być kluczowym graczem rozgrywającym 50 meczów w sezonie... bo to po prostu niemożliwe. Nie chcę, żeby ten klub prowadził rotację piłkarzy jak Chelsea czy inne City. A do tego się to sprowadza. Wincyj, wincyj, wincyj transferów. Jeśli Blind ma być rezerwowym, to sprowadzenie go było dziwnym pomysłem i tyle.

Gundogan byłby fajnym wzmocnieniem gdyby nie było Herrery. W ogóle gdzie są młode talenty kupowane za niewielką kasę, i kreowane potem na gwiazdy? Gdzie jest Manchester United?

[allfanmu]

Czemu rozmawiamy o Blindzie w ogóle? Przecież van Gaal nie powiedział, że Blind jest zbędny tylko, że nie ma prawonożnego zastępcy Carricka. Daley prawonożny nie jest i dlatego zastępcą Michaela według van Gaala nie jest. A że Daley jest niesamowicie przydatny i nadal będzie bez względu na to kogo ściągniemy jako następcę Carricka.

[Foster]

Under napisał(a):Tak, mam wątpliwości. Skoro po roku gry już się rozkminia, że jest potrzebny nowy DM to czyżby Daley był za słaby, że być podstawowym defensywnym pomocnikiem? Carrick pogra może jeden, może dwa sezony ale w tym wieku nie może być kluczowym graczem rozgrywającym 50 meczów w sezonie... bo to po prostu niemożliwe. Nie chcę, żeby ten klub prowadził rotację piłkarzy jak Chelsea czy inne City. A do tego się to sprowadza. Wincyj, wincyj, wincyj transferów. Jeśli Blind ma być rezerwowym, to sprowadzenie go było dziwnym pomysłem i tyle.

Nawet w sytuacji, gdy złożymy że Blind jest wystarczająco dobry by być numer jeden na swojej pozycji to i tak jest nam potrzebny kolejny zawodnik, który będzie go w stanie odciążyć. I nie widzę nic w złego w transferze Blinda, nawet jeśli ma być tylko rezerwowym... nie każdy transfer do klubu to musi być zawodnik z topu, który ma zostać czołowym zawodnikiem tej ekipy. Tacy zawodnicy jak Blind, są równie potrzebni jak jedna czy dwie gwiazdy w zespole. Rozumiałbym Twoje pretensje, gdybyśmy w rezerwach mieli kogoś kto mógłby pełnić rolę Holendra, ale obecnie nikogo takiego nie mamy.

Under napisał(a):Gundogan byłby fajnym wzmocnieniem gdyby nie było Herrery. W ogóle gdzie są młode talenty kupowane za niewielką kasę, i kreowane potem na gwiazdy? Gdzie jest Manchester United?

Czekaj, czekaj. Czy to aby nie Ty krytykowałeś Fergusona za sprowadzenie Bebe, Zahy, Powella, Henriqueza? Weź się na coś zdecyduj... bo jak byli tacy zawodnicy kupowani to marudziłeś, że wyrzucane są pieniądze, a z kolei jak teraz takich transferów nie ma, to narzekasz że Ci takich zawodników brakuje.
I uprzedzając już Twoją odpowiedź. Nie każdy młody zawodnik musi wypalić. Transfery młodych zawodników, z łatką talentów są obarczone ryzykiem. Jeden odpali i będzie gwiazdą, a drugi zginie wśród przeciętniaków. Obecnie w United panuje taka sytuacja, że młodym talentom jest ciężko się przebić do składu, gdyż jest ogromne parcie na wynik i powrót do elity. Na szczęście mimo to, jest paru zawodników, którzy za rok, dwa a może ciut później mogą stanowić o sile tego zespołu: Januzaj, Pereira, Wilson czy Milinković.

[Under]

Cytat:Nawet w sytuacji, gdy złożymy że Blind jest wystarczająco dobry by być numer jeden na swojej pozycji to i tak jest nam potrzebny kolejny zawodnik, który będzie go w stanie odciążyć. I nie widzę nic w złego w transferze Blinda, nawet jeśli ma być tylko rezerwowym... nie każdy transfer do klubu to musi być zawodnik z topu, który ma zostać czołowym zawodnikiem tej ekipy. Tacy zawodnicy jak Blind, są równie potrzebni jak jedna czy dwie gwiazdy w zespole. Rozumiałbym Twoje pretensje, gdybyśmy w rezerwach mieli kogoś kto mógłby pełnić rolę Holendra, ale obecnie nikogo takiego nie mamy.

Kiedyś tacy zawodnicy to byli O'shea albo Fletch i wychowywaliśmy ich a nie płaciliśmy 15 melonów. Taka melancholia mi się włączyła.

Cytat:Czekaj, czekaj. Czy to aby nie Ty krytykowałeś Fergusona za sprowadzenie Bebe, Zahy, Powella, Henriqueza? Weź się na coś zdecyduj... bo jak byli tacy zawodnicy kupowani to marudziłeś, że wyrzucane są pieniądze, a z kolei jak teraz takich transferów nie ma, to narzekasz że Ci takich zawodników brakuje.

Nie no Bebe super transfer. Transferu Zahy nie krytykowałem, cena trochę wysoka no ale nie spodziewałem się, że taki z niego ogórek. Powella i Henriqueza krytykowałem, ale chyba nie zrozumiałeś mojego kierunku krytyki. Miałem zastrzeżenia do tego, że mając Hernandeza, Roo, RvP sprowadza się jeszcze Henriqueza bo choćby ten chłoapk był świetnym grajkiem nie miał żadnych szans na grę. A doszedł jeszcze Wilson. To samo z Powellem, już był problem żeby zmieścić na boisku Kagawę, Roo i RvP to SAF dokupił Powella. I tyle.

[Cepilek]

Under napisał(a):Kiedyś tacy zawodnicy to byli O'shea albo Fletch i wychowywaliśmy ich a nie płaciliśmy 15 melonów. Taka melancholia mi się włączyła.

A dziś takich zawodników mimo dobrej gry nazywamy miernotami za nazwisko.

[Under]

Cytat:A dziś takich zawodników mimo dobrej gry nazywamy miernotami za nazwisko.

Przykro mi, że ich tak nazywasz .

[Foster]

W temacie Clyne'a:

Cytat:Na redcafe pisali, że MU był już dogadany z samym piłkarzem (media nawet o tym donosiły w kwietniu), jednak jego przedstawiciele nagle wrócili z większymi wymaganiami finansowymi i to ostatecznie zadecydowało o tym, że LvG i Ed zerwali negocjacje.

Clyne później zmienił agenta, właśnie przez powyższą sytuację, a my już nie wróciliśmy do tematu. Bardzo dobrze, że nie jesteśmy zdesperowani. Clyne może i fajny gracz, jeśli chodzi o cena-jakość, ale cieszę się, że nie nie spełniamy wszystkich oczekiwań finansowych.

Skoro odpuściliśmy ten transfer to znaczy, że mamy kogoś innego na oku. Ja tylko przytoczę swoją wypowiedź z innego forum:

Kwota ewentualnego transferu jest mała, także nawet gdyby Clyne miałbym się okazać tylko solidnym zawodnikiem to uważam, że warto.
Valencia swoje lata też już ma, a pamiętać należy jak ciężkiego doznał urazu. Ekwadroczyk za 2-3 lata może już nie dać rady grać na wysokim poziomie - Antek bazuje na szybkości, a jak wiemy z wiekiem się to traci. Dwóch solidnych grajków na pozycji prawego obrońcy to będzie, może nie optymalne zestawienie, ale na pewno nie przeszkodzi nam w walce o najwyższe cele. Docelowo, Nathaniel byłby alternatywą dla opcji nr 1 na tej pozycji - no chyba, że okazałby się na tyle dobrym zawodnikiem, że mógłby być podstawowym zawodnikiem United...

[Under]

Można było tego Clyne'a łyknąć za naprawdę nieduże pieniądze, rok do końca kontraktu, może jakiś zawodnik w rozliczeniu.. Niemniej ufam scoutom United. Możliwe, że uznali, że on jużnie zrobi kroku do przodu, nie rozwinie się. Jeśli nie chcieliśmy go kupić, to nie krytykuję.

[Ruuuuuuuuuud]

Kto bardziej przydałby się United, Benteke czy Cavani? Słucham waszych zdań

[RedLucas]

Chicharito. Tyle w temacie dla mnie. Jeśli tylko chłop wykaże chęci to nie ma lepszej opcji na numer dwa. Jednak jeśli nie, to ja wolę Benteke. Bo nie po to sprzedawaliśmy RVP, żeby znowu tworzyć sobie problem dwóch gwiazdek, które muszą grać mecz w mecz i cofać przez to Roo do pomocy. Benteke na pewno z rolą rezerwowego przynajmniej z początku by się pogodził, a umiejętności jakieś tam posiada.

Choć generalnie nie jestem fanem jego talentu. Póki co pokazuje, że jest strasznie chimeryczny. Zajebisty sezon, potem chujowy strasznie i teraz pół roku niezłe. Generalnie nie przepadam za napastnikami typu "odgrywający", że się tak posłużę żargonem z FMa Niezbyt dobry technicznie, nie za szybki, no jego fanem nie jestem. Ale byłby niezłą opcją, na pewno lepszą, niż Cavani.