Kto najbardziej przydałby się w Manchesterze United

[allfanmu]

Gość ma 23 lata. Za dużo, żeby mówić o nim jako o wielkim talencie. Za mało, żeby uznać go za znaczące wzmocnienie i doświadczonego, ogranego na wysokim europejskim poziomie zawodnika. Zaliczył jeden udany sezon w Southampton. I chociaż transfery z tego klubu jak dotąd były udane, to nie bierzmy stamtąd ludzi hurtem. Szczególnie, że Soton potrafi wycenić swoich zawodników i twardo trzymać się oczekiwanych kwot odstępnego.

Słowem za drogi i zdecydowanie nie dający aż tyle.

[Foster]

Wracając jeszcze na chwilę do tematu Pedro.

Wychodzi na to, że Hiszpan nie trafił na Old Trafford decyzją van Gaala. Otóż, według dobrze poinformowanych i wiarygodnych, byliśmy praktycznie dogadani jeśli chodzi o kwotę transferu i byliśmy dogadani z samym zawodnikiem. Do gry weszła jednak Chelsea, która rzuciła na stół +/- 3 mln więcej, podbijając tym samym stawkę. Ed wrócił z Hiszpanii z takimi właśnie wiadomościami, a nasz holenderski trener stwierdził, że więcej za Pedro płacić nie chce. Jako, że Pedro nie miał szczególnych preferencji jeśli chodzi o swój nowy klub, poszedł do tego który dał więcej i dogadał się z Barceloną.

Ot cała historyjka.

[Kwas]

Nie chce mi się w to wierzyć, aby sprawa miała rozbić się o te 3 mln. United pokazało w ostatnim czasie, że pieniądze nie są problemem. Przebicie Chelsea o te groszowe sprawy, w sytuacji w której od kilku dni właściwie Pedro był nasz uświadomiło mi, że to była wola samego gracza. Tyle podchodów z naszej strony, aż tu nagle wpada Chelsea wykładając na stół ofertę, którą bez problemu moglibyśmy przebić. I może faktycznie to zrobiliśmy, kto wie. Barcelona z uwagi na szacunek i zasługi zawodnika ostateczną decyzję w tej kwestii pozostawiła Pedro, a ten wybrał tak a nie inaczej. Cóż, może czekał do samego końca aż rentierzy wrócą do gry, bo pamiętajmy, że w początkowym okresie okienka transferowego właśnie oni także wykazywali zainteresowanie hiszpanem. Nie lubię tak zagmatwywać się w kulisy transferowe, bo co człowiek może wiedzieć, ale na chwilę obecną stawiam na taki wariant zdarzeń.

[Under]

Foster, chyba w to nie wierzysz. Przecież to absurd, żeby przy transferze za ok. 40 baniek(łącznie z prowizjami, kwota za podpis, bonusami) miał się rozbić o trójaka. Mi się wydaje, że bardziej prawdopodobne jest, że Pedro czekał na inną ofertę, bo ma zle zdanie o Van Gaalu(o czym donosiły media).

[Foster]

Skoro za Fregusona mogło pójść o 5 czy 7 mln, to tutaj śmiało mogło pójść o 3. Sęk w tym, że van Gaal uznał iż nie warto dokładać więcej za tego zawodnika. Podejrzewam, że wpływ na całą sytuację mógł mieć mały comeback Januzaja.

Zresztą, mnie tam jakoś mało obchodzi jak to rzeczywiście było. Każdy tak czy siak za prawdziwą wersję uzna tę która wyda mu się bardziej prawdopodobna. Szkoda tego transferu, ale nie uważam by była to jakaś tragedia.

[Hubson]

Nie ma co porównywać transferów za czasów Safa do tych przy van Gaalu. To zupełnie inna bajka co już udowodniły okienka pod wodzą Holendra. Zwłaszcza, że teraz są też inni dyrektorzy sportowi więc to już w ogóle inna kwestia. Ponoć duży udział przy wyborze Pedro miał Fabregras wraz z jego narzeczoną. Chociaż nienajlepsza opinia Pedro o van Gaalu też swoje mogła zrobić.
Na szczęście szanse na wypalenie Pedro w Chelsea są nikłe, więc tym bardziej nie mam zamiaru się martwić

[Under]

Cytat:Skoro za Fregusona mogło pójść o 5 czy 7 mln, to tutaj śmiało mogło pójść o 3. Sęk w tym, że van Gaal uznał iż nie warto dokładać więcej za tego zawodnika. Podejrzewam, że wpływ na całą sytuację mógł mieć mały comeback Januzaja.

Jasne. Rekord na Di Marię, 30 na Shawa, 20 na Rojo, 15 tu, 30 tam, forsa lata i akurat na Pedro przysknerzył 3 bańki. Naiwne.

[RedLucas]

Te 3 melony brzmią śmiesznie i nie mówię, że tak na pewno było. Ale trzeba wziąć pod uwagę, że LVG ma swoje odpały, których nie rozumie nikt, jak lewonożny środkowy obrońca, kapitan gra zawsze itd, itd. Może tym razem się uparł, że taka kwota na Pedro i ani funta więcej, bo tak, bo taki miał swój kaprys. Wcale bardzo by mnie to nie zdziwiło.

[Kwas]

(20-08-2015 21:30)Under napisał(a):  bo ma zle zdanie o Van Gaalu(o czym donosiły media).

Gadano także o roli Valdesa odradzającego przyjście do Man Utd. A to skurwysyn Swoją drogą kolejną komedią, która odbywa się na naszych oczach po odejściu Fergiego jest właśnie sytuacja łysego. Otwarta wymiana zdań z managarem na łamach mediów, całkowite przesunięcie do rezerw, a nawet brak odpowiedniego garnituru podczas oglądania spotkań na trybunach (!), a tu dalej nic, gość siedzi w klubie. Jak to wygląda gdy mijają się na co dzień w ośrodku treningowym...

(20-08-2015 22:42)Hubson napisał(a):  Na szczęście szanse na wypalenie Pedro w Chelsea są nikłe, więc tym bardziej nie mam zamiaru się martwić

A czemuż tak uważasz ? Jak dla mnie wszystko pójdzie w drugą stronę. Wiadomo, w systemie Mourinho nie grają klasyczni skrzydłowi/boczni napastnicy, kurczowo trzymający się boku, ale Pedro dzięki swojemu doświadczeniu i umiejętności gry na szpicy powinien odnaleźć się w tej formacji. I nie mam żadnych negacji co do jego zaangażowania w grę defensywną zespołu. Wiadomo, Barcelona - pressing, inny system bronienia, ale nie dajmy się zwariować. Takie sprawy jak powrót za rywalem, wspomaganie obrońcy uczą od małego i nieważne, czy zespół gra 442 czy 433.

W każdym razie cieszę się iż nici z transferu. Stokroć bardziej wolę Mane. Co to za porównanie ktoś powie, śmiech na sali, aby pomiędzy tak doświadczonym, utytułowanym, mający takie statsy a szerzej znanym tylko w Anglii senegalczykiem postawić na tego drugiego, ale tak bym chciał i chuj ! Bardzo mi się podobał w poprzednim sezonie, coś w sobie ma. A pamiętajmy, że cały czas może pójść w górę. Oczywiście moją opcją namber łan cały czas pozostaje brak transferu na tą pozycję i postawienie na naszych młodych wilków, ale jeśli idzie o wybór między Pedro a Mane to sprawa wygląda jak opisałem wyżej.

[Hubson]

1. Ponoć to transfer bardziej na życzenie Abramovicha niz samego Jose.
2. Niebiescy mają tam problem od lat na tej stronie i po prostu nie jestem przekonany czy Pedro akurat przełamie fatum z którym się tam borykają już od ho ho kilku lat.
3. Już nawet omijając aspekty defensywne to jednak sposób atakowania Barcy a Chelsea jest bardzo różny i wg mnie pozycja skrzydłowego to dla Pedro inna pozycja niż bocznego napastnika w Barcelonie i może minąć trochę czasu zanim się odnajdzie a nim to się stanie może zostać już odstawiony.
4. Nigdy nie postawiłbym Pedro przy Sanchezie, nie jestem pewien czy Pedro jest w stanie wygrać mecz sam tak jak to robi Sanchez, dużo będzie zależeć od partnerów Hiszpana, ale to już kwestia subiektywna. Każdy inaczej może oceniać umiejętności nowego skrzydłowego Niebieskich.
5. Jakby nie było to chyba obecnie najbardziej utytułowany gracz w Chelsea, ciekawe czy będzie miał motywację do gry bo do udowodnienia nie ma chyba już nic, więc czy będzie dawał z siebie 100% zwłaszcza przy niezbyt regularnej grze w poprzednim sezonie? Też nie jestem przekonany.

[Kwas]

1. Wydaje mi się, że media tylko wiercą coraz większą dziurę w tym konflikcie i stąd takie doniesienia. Jeszcze niedawno mówiono, jak to Mourinho ma większy zakres władzy, bo Abramowicz po pierwszym razie portugalczyka się nauczył, a teraz po akcji z Carneiro i słabym starcie nagle to się miało zmienić ? Pismaki podrzucają coraz to nowe bomby w świat "skonfliktowanego" zespołu Chelsea.
2. Wiesz, nigdy nie można mieć pewności. Kto by nie zawitał.
3. Słyszałem wiele opinii o elastyczności Pedro, dostosowywaniu się do różnorakich wymogów, chęci nauki.
4. Pedro nie przyszedł, aby sam wygrywać mecz, nikt tego nigdy tak nie widział, nie ten typ, pełna zgoda. Mourinho wzmacnia po prostu zespół w miejscu, w którym był ktoś potrzebny.
5. Uważam zupełnie inaczej. Hiszpan po dłuższym ławkowaniu będzie chciał wszystkim udowodnić, że nie jest skończony, jego czas jeszcze nie minął. Sama zmiana klimatu, Premier League także powinna w nim rozbudzić nowe żądze oraz oczywiście załapanie się na Euro 2016 także nie będzie tutaj bez znaczenia.

[Foster]

Tylko, że pierwsze doniesienia o tym, że to Romek chce Pedro, a nie Jose pojawiły się niemal równo z ofertą Chelsea za Hiszpana.

[Kwas]

To nic nie zmienia przecież. Chelsea składa ofertę = media od razu, nawet w przypadku transferu starają się zagęszczać atmosferę wokół zespołu. Dziwne, bo gdy na początku okienka informowano o możliwym transferze Pedro do Londynu, to nikt ani słowem się nie zająknął, jak to Romek wpycha mimo niechęci Mourinho na siłę zawodnika do zespołu

[Under]

Cytat:Gadano także o roli Valdesa odradzającego przyjście do Man Utd. A to skurwysyn Wink Swoją drogą kolejną komedią, która odbywa się na naszych oczach po odejściu Fergiego jest właśnie sytuacja łysego. Otwarta wymiana zdań z managarem na łamach mediów, całkowite przesunięcie do rezerw, a nawet brak odpowiedniego garnituru podczas oglądania spotkań na trybunach (!), a tu dalej nic, gość siedzi w klubie. Jak to wygląda gdy mijają się na co dzień w ośrodku treningowym...

Cóż, to LVG mając w klubie 3 bramkarzy podpisał z nim kontrakt. Po co? Nie wiem. Nagle stwierdził, że Valdes nie chciał grać w rezerwach... mimo, że w nich grał? Jasne.

Cytat:5. Jakby nie było to chyba obecnie najbardziej utytułowany gracz w Chelsea, ciekawe czy będzie miał motywację do gry bo do udowodnienia nie ma chyba już nic, więc czy będzie dawał z siebie 100% zwłaszcza przy niezbyt regularnej grze w poprzednim sezonie? Też nie jestem przekonany.

Ty chyba żartujesz... Messi też dużo wygrał i jakoś strzela co tydzień. Poza tym będzie wreszcie nie zmiennikiem a ważnym zawodnikiem, więc strzeliłeś jak Rooney ostatnio, niecelnie. On będzie miał 120% zaangażowania bo ma wiele do udowodnienia.

---

Cytat:Gadano także o roli Valdesa odradzającego przyjście do Man Utd. A to skurwysyn Wink Swoją drogą kolejną komedią, która odbywa się na naszych oczach po odejściu Fergiego jest właśnie sytuacja łysego. Otwarta wymiana zdań z managarem na łamach mediów, całkowite przesunięcie do rezerw, a nawet brak odpowiedniego garnituru podczas oglądania spotkań na trybunach (!), a tu dalej nic, gość siedzi w klubie. Jak to wygląda gdy mijają się na co dzień w ośrodku treningowym...

Cóż, to LVG mając w klubie 3 bramkarzy podpisał z nim kontrakt. Po co? Nie wiem. Nagle stwierdził, że Valdes nie chciał grać w rezerwach... mimo, że w nich grał? Jasne.

Cytat:5. Jakby nie było to chyba obecnie najbardziej utytułowany gracz w Chelsea, ciekawe czy będzie miał motywację do gry bo do udowodnienia nie ma chyba już nic, więc czy będzie dawał z siebie 100% zwłaszcza przy niezbyt regularnej grze w poprzednim sezonie? Też nie jestem przekonany.

Ty chyba żartujesz... Messi też dużo wygrał i jakoś strzela co tydzień. Poza tym będzie wreszcie nie zmiennikiem a ważnym zawodnikiem, więc strzeliłeś jak Rooney ostatnio, niecelnie. On będzie miał 120% zaangażowania bo ma wiele do udowodnienia.

[Hubson]

Nie jest powiedziane, że z miejsca będzie pierwszym wyborem chociaż rywalizację z Cuadrado powinien wygrać. Ciekawe jak z Willianem.
A elastyczność Pedro to jedno ale on tak naprawdę grał w jednym systemie, bo reprezentacja Hiszpanii to trochę taka kalka z Barcy uzupełniona o paru graczy Realu. Trochę zmodyfikowana, ale jednak. Zobaczymy jak z jego przystosowaniem się.