Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
CL: Roma 0-2 Manchester United (01.04.2008)
Kula Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 735
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #31
Re: CL: AS Roma - Manchester United (01.04.2008, 20.45)
Od razu się spytam czy będą chętni na download meczu via Torrent??

eśli pozwolisz by robactwo się rozmnożyło - rodzą się prawa robactwa. I rodzą się piewcy, którzy będą je wysławiać" - de Saint-Exupery

http://redlog.pl/author/Kula/|http://www.lastfm.pl/group/Manchester+Un...Supporters|http://kula.ndl.pl
01-04-2008 10:53
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Lasq Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,917
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 23
Post: #32
Re: CL: AS Roma - Manchester United (01.04.2008, 20.45)
Cytat:Ostatnie spotkania:

29.03 Aston Villa (D) 4:0
22.03 Liverpool FC (D) 3:0
19.03 Bolton Wanderers (D) 2:0
15.03 Derby County (W) 1:0

Dzisiaj 5:0 ? Wink

Pozdrawiam,

"Miarą twoich sukcesów jest liczba twoich wrogów."
01-04-2008 16:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika
DJ CLOSE Offline
Junior Member
**

Liczba postów: 24
Dołączył: Mar 2008
Reputacja: 0
Post: #33
Re: CL: AS Roma - Manchester United (01.04.2008, 20.45)
Pieknie i cudownie było Big Grin iście diabelsko ich pojechali... Roma bez szans, wynik - powinien byc wyższy Big Grin. A co sie bedzie dzialo na Old Trafford =>rzeź :twisted:

PS. Czekamy na Barcelone Smile - jak mecz bez "El capitano" sie przyjemnie oglada Tongue
01-04-2008 21:51
Znajdź wszystkie posty użytkownika
sebos_krk Offline
Szeryf
*******

Liczba postów: 3,982
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 42
Post: #34
Re: CL: AS Roma - Manchester United (01.04.2008, 20.45)
Jest pięknie. 2:0 po bramkach Ronaldo i Rooneya. Smuci kontuzja Vidica.

Bardzo ciężkie dla nas spotkanie i trzeba się cieszyć z tak korzystnego wyniku.
Trudno dziś oceniać piłkarzy, bo mało kto się wyróżnił. Noty jak najbardziej na gorąco:

7,5- Van der Sar- niewątpliwie w kilku sytuacjach ratował zespół United. Bardzo udany wystep. Miał sporo pracy.
6,5- Brown- te uparte prostopadłe piłki na wchodzących bocznych pomocników sprawiały mu czasem problemy, ale radził sobie całkiem nieźle.
7,5- Ferdinand- to nie był łatwy dla niego mecz. Pozbawiony wsparcia Vidica musiał odpierać groźne ataki rywali. Jeden z najlepszych piłkarzy na boisku.
..- Vidic- gorszego momentu do łapania kontuzji Nema sobie wybrać nie mógł.
6,5- Evra- na początku aktywnty w ofensywie, potem skupił się jak większość kolegów na wybijaniu rywali z rytmu.
7,25- Ronaldo- kolejna ważna bramka, a mogło dziś ich być więcej.
6,25- Carrick- gra z tyłu nie bardzo mu wychodzi. Dziś w tym ustawieniu nie najlepiej sobie radził.
7- Scholes- piękna asysta, ale miał też głupie straty, które mogły źle się skończyć.
6,5- Anderson- raczej przeciętny wystep brazylijczyka. Prócz jedengo strzału na wiwat niewiele pokazał.
6,25- Park- zaliczył pośrednio asystę przy bramce Roo. Nie było z niego dziś jednak pożytku.
7- Rooney- Wayne wreszie strzela bramki. Dziś się napracował nie tylko w pierwszej linii.
7- O'shea- dość niespodziewanie zamiast na boku to on zastąpił Vidica na środku defensywy. Spisał się bez zarzutu.
..- Hargreaves- wniosł sporo ożywienia do gry zespołu.
..- Tevez- i on miał swoje okazję, ale grał za krótko.


Fan United od 1992 roku
01-04-2008 21:52
Znajdź wszystkie posty użytkownika
MU_fan Offline
Member
***

Liczba postów: 213
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #35
Re: CL: AS Roma - Manchester United (01.04.2008, 20.45)
No bardzo dobry mecz w wykonaniu Diabełków. Podopieczni Sir Alexa mogli i powinni wygrać wyżej, lecz niestety nie wykorzystali kilku dogodnych sytuacji. Na szczęście nie powinno mieć to już żadnego znaczenie w kontekście rewanżu na OT. Jesteśmy jedną nogą w półfinale.
01-04-2008 21:57
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Kula Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 735
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #36
Re: CL: AS Roma - Manchester United (01.04.2008, 20.45)
Jak to nie ma kogo wyróżnić, ja jakiś inny mecz oglądałem.

1. Rio, za doprawdy profesorską postawę w obronie. Bez jednego błędu.

2. Rooney, zaiwaniał po całym boisku, podwajał obronę, pomagal bocznym obrońcom, bez niego ataki Romy mogły być dużo groźniejsze. Wayne zostawił dziś na boisku kawał zdrowia. Przed zmianą widać było, że już nie ma siły. Nawet po meczu, kiedy wszedł na murawę widać było, że jest spruty. MoTM Kluczowa postać dzisiejszego dnia, myślę że gdyby nie on to Roma by coś nam strzeliła. Nie raz niefrasobliwość pomocników, wystawiała Browna i Evre na pojedynek z dwoma Romczykami ale zaraz pojawiał się Wayne.

eśli pozwolisz by robactwo się rozmnożyło - rodzą się prawa robactwa. I rodzą się piewcy, którzy będą je wysławiać" - de Saint-Exupery

http://redlog.pl/author/Kula/|http://www.lastfm.pl/group/Manchester+Un...Supporters|http://kula.ndl.pl
01-04-2008 21:58
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Lukas Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,737
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 9
Post: #37
Re: CL: AS Roma - Manchester United (01.04.2008, 20.45)
No cóż, wygrana niezmiernie cieszy, aczkolwiek styl naszej gry był daleki od doskonałości :/ Dużo strat i niedokładnych podań. Roma w pewnym momencie nieźle nas przycisnęła- ale dzięki Bogu mamy w składzie VDS :*
Ronaldo dzisiaj wg mnie pokazał (aczkolwiek nie od razu) że potrafi grać z silnymi rywalami Smile Ogromne znaczenie miała bramka Rooneya zarówno dla niego samego jak dla zespołu- po tym trafieniu Roma się odkryła a my zaczęliśmy grać pewniej Big Grin Ładnie Tevez się wprowadził do gry= myślę że na OT zagramy już klasycznie 4-4-2 i ten mecz będzie już tylko formalnością.
Dzisiaj remis byłby wynikiem wydaję mi się bardzo sprawiedliwym. Jedynym negatywem tego spotkania jest kontuzja Vidy :/ Liczę że to nie jest bardzo poważny uraz.

Nikt i nic na świecie nie wywołuje u mnie tyle emocji co Manchester United.
I za to kocham ten klub.
01-04-2008 21:59
Znajdź wszystkie posty użytkownika
bartez Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 659
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #38
Re: CL: AS Roma - Manchester United (01.04.2008, 20.45)
Od początku meczu byłem lekko przestraszony, że Alex znowu kombinuje ustawieniem 4-5-1 :? ale po kilku minutach meczu już się uspokoiłem i byłem prawie pewny wygranej na Stadio Olimpico, co okazało się prawdą Smile . Nie wiem cz to jest część tej taktyki ale wkurza mnie to że Roo ciągle biegał gdzieś na lewej flance :evil: , bo niby miał grać na szpicy... ale mniejsza z tym, najważniejsze jest to że wygraliśmy na wyjeździe aż 2-0 i mamy świetną zaliczkę przed meczem na OT, niektórzy już mówią/piszą że jesteśmy jedną nogą w półfinale i racja Smile .
Fenomenalnie bronił Edwin, który parę razy wybronił strzały po których mogły paść bramki.
Czekamy na mecz z tydzień gdzie będzie transmitowany przez na TVP 2 Big Grin , będzie on tylko formalnością. Zdaje się że zagramy z "wielką" Barcą...
02-04-2008 13:14
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Czaplak Offline
Member
***

Liczba postów: 244
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #39
Re: CL: AS Roma - Manchester United (01.04.2008, 20.45)
W lidze trzeba atakować, rywale się nas boją i gramy 4-4-2 atak atak, w CL gramy jak Włoskie ekipy, wyrafinowanie, konsekwentnie, do przoduSmile, tutaj trzeba grać z uwagą, ze spokojem, i to pokazaliśmy.

I jeśli United się nie zmęczy to mamy Podwójną Koronę...

Na ten moment gramy najlepiej w CL, Premiership, kto nas powstrzyma??
Kontuzję bądź zmęczenie, tylko to...
02-04-2008 14:47
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Oskar Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 420
Dołączył: Apr 2008
Reputacja: 0
Post: #40
Re: CL: AS Roma - Manchester United (01.04.2008, 20.45)
Kontuzje nas powstrzymały w zeszłym sezonie do tego stopnia, że ledwie chodzące dziadki z Milanu nas ograły Sad Na razie tylko Nani, Saha drobne kontuzje, poważniejszą ma Vidić, liczę, że Serb do meczu (chyba) z FCB powróci. Warto dodać, że Duma Katalonii przystąpi do meczu z nami bez Ronaldinho i najprawdopodobniej Messi'ego, więc mocno osłabiona.

Loserpool, not a Liverpool.
"Przyłóż termometr, 100 stopni na kark, byle by na gramofonie w końcu wcisnąć start"
06-04-2008 09:37
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Tomassen Offline
Linguistics Llama
*****

Liczba postów: 1,768
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 8
Post: #41
Re: CL: AS Roma - Manchester United (01.04.2008, 20.45)
A ja, mimo iż jestem optymistą co do spotkania rewanżowego z Romą, nie radziłbym dzielić skóry na niedźwiedziu Wink Bo jak wiemy futbol jest nieprzewidywalny (odpukać!). Po zwycięstwie z Romą będzie można rozmawiać o półfinale, póki co trzeba się skupić na drugim ćwierćfinałowym spotkaniu. Pax.

I tak będę skakać po tapczanie
I nigdy szare życie mnie nie złamie
Na podłodze leżą klocki rozsypane
Ja poukładam je

I tak swoich marzeń wam nie oddam
Póki w żyłach krew nigdy się nie poddam
Będzie trzeba to bałagan swój posprzątam
Ja poukładam się
06-04-2008 11:05
Znajdź wszystkie posty użytkownika
paolo Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,984
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #42
Re: CL: AS Roma - Manchester United (01.04.2008, 20.45)
Oskar napisał(a):Ledwie chodzące dziadki z Milanu nas ograły

Nie zapominaj chłopcze, że te "dziadki" zdobyły Puchar Europy. Co złego, że ich trener stawia na doświadczenie, co jest w LM bardzo ważne?

Który ze mną w konkury na mój słowotok?
06-04-2008 13:46
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Oskar Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 420
Dołączył: Apr 2008
Reputacja: 0
Post: #43
Re: CL: AS Roma - Manchester United (01.04.2008, 20.45)
Zdobyły Puchar Europy po najmniejszej linii oporu, w lidze byli ledwie 4. Ja nienawidzę drużyn, które uważają się za najlepsze a stać ich jedynie na ledwie dobry występ tylko w jednych rozgrywkach.

Loserpool, not a Liverpool.
"Przyłóż termometr, 100 stopni na kark, byle by na gramofonie w końcu wcisnąć start"
06-04-2008 15:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika
paolo Offline
Posting Freak
*****

Liczba postów: 1,984
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #44
Re: CL: AS Roma - Manchester United (01.04.2008, 20.45)
Oskar napisał(a):Zdobyły Puchar Europy po najmniejszej linii oporu, w lidze byli ledwie 4. Ja nienawidzę drużyn, które uważają się za najlepsze a stać ich jedynie na ledwie dobry występ tylko w jednych rozgrywkach.

Zacytuj, gdzie powiedzieli, że uważają się za najlepszych na świecie. Nawet jeśli coś znajdziesz, to nie możesz powiedzieć, że kłamią, bo Puchar Europy mają, później wygrali z Boca i nic nie masz do zarzucenia. Przyznaj się, że po prostu ich nie lubisz z jakiegoś powodu i nie mów o ledwie dobrych występach, bo nie wiem czy się śmiać czy płakać. 3-0 z MU to "ledwie dobry występ" :lol:

Który ze mną w konkury na mój słowotok?
06-04-2008 16:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Oskar Offline
Senior Member
****

Liczba postów: 420
Dołączył: Apr 2008
Reputacja: 0
Post: #45
Re: CL: AS Roma - Manchester United (01.04.2008, 20.45)
Mówili wiele razy, zwłaszcza Inzaghi, Ancelotti i Gattuso, o pyszałku Malidni'm już nie wspominam :roll: Fakt są najlepsi na świecie, ale tylko na papierze ze względu na triumf w Klubowych MŚ, bo rzeczywiście to ledwie wiążą koniec z końcem w Serie A. Chyba każdy nawet najbardziej obiektywny kibic przyzna, że oni starają się wygrać jedynie jak najmniejszym kosztem sił i po najmniejszej linii oporu.

Loserpool, not a Liverpool.
"Przyłóż termometr, 100 stopni na kark, byle by na gramofonie w końcu wcisnąć start"
08-04-2008 16:43
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 7 gości