Kółko wzajemnej adoracji

[Olis]

Dentysta... :X

[ring0]

Avenged Sevenfold kicks ass =).

[Szeszu]

Kurde jak dawno mnie tu nie było.Witam wszystkich, FDP jest naprawiane od dobrych paru tygodni, bez większych rezultatów, a to forum nadal się rozwija.Tylko pogratulować.

Tak btw. Ringo przerzuciłeś się z LP na Avenged Sevenfold?

[ring0]

Zostaniesz na dłużej mam nadzieję ?

Szeszu napisał(a):Tak btw. Ringo przerzuciłeś się z LP na Avenged Sevenfold?

A gdzie tam, LP for life =) Ale Avenged Sevenfold wielbię również, szczególnie ostatnia płyta

[Szeszu]

Zobaczy się, zawsze obiecuje sobie, że będę tutaj regularnie pisał, ale jakoś weny mi zawsze brakuje. :|

LP...ach, pamiętam czasy, gdy jak miałem może z 10 lat paradowałem z ich koszulką.Mam nawet ich płytę, co prawda nieoryginalną, ale to chyba pierwsza płyta którą miałem przyjemność przesłuchać w całości.Dzisiaj jakoś szczególnie za nimi nie przepadam, nie mam nic do nich, wolę starego dobrego rocka.

[ring0]

Szeszu napisał(a):LP...ach, pamiętam czasy, gdy jak miałem może z 10 lat

Poczułem się dotknięty. :?

[Szeszu]

Hehe Wiesz, nic do LP nie mam, IMO są potrzebne takie zespoły co nakierują dzieciaki na rocka czy coś w tym stylu.Wiele osób "wychowało" się na LP, ja podobnie, widzę jednak Ty nadal ich lubisz.Każdy ma swój gust, dla mnie Linkin Park nie może równać się z artystami pokroju Led Zeppelin, Alice in Chains czy The Doors.Każdy ma swój gust, dla Ciebie Chester może być najlepszym wokalistą świata, według mnie jest masa od niego lepszych.De gustibus non est disputandum.

[Tomassen]

Ja przyznam, że sam kiedyś słuchałem LP codziennie. Dzień bez LP uważałem za dzień stracony. To było w VI klasie... Później jakoś znowu uciekłem w stronę hip-hopu, a potem zdarłem Vabang! Vavamuffin i tak mi już zostało zboczenie w stronę mari... reggae

[Olis]

Ach to LP, kto nie lubi posłuchać starego Faint'a czy In the End Ja słucham ich nadal, ale coś w tym jest, co mówi Szeszu, zaczyna się od LP, a potem przerzuca się na coraz bardziej rockowe kawałki [ a potem się jest EmOo =x] . Dla mnie i tak Gunsi i Mercury rządzą =) (no i MCR i coraz częsciej FFTL :* ).

[ring0]

Zaraz zdechnę przez tego zęba... kurwa, nienawidzę tego bólu =x

[Anirin]

W sumie to też zaczynałem od LP. To każdy tak chyba ma. Ale ja miałem troszkę tych zwrotów i szukałem swojego miejsca w muzyce - w sumie nadal szukam. Miałem króciuteńki epizodzik z rapem - podstawówka, debilizm młodzieńczy, ale sporo osób tak ma - potem się na szczęście z tego wyrasta. Był też krótki epizod z reggae. I stanęło ostatnio tak mocno na Beatlesach. Mogę ich słuchać godzinami, do usrania. Geniusz IMO. W sumie jakby to przeanalizować, to w tej muzyce nie ma nic takiego nadzwyczajnego, nic super skomplikowanego, a jednak potrafi tak porwać, że ojeju. No i chłopcy zainspirowali sporo dobrych kapel i zapoczątkowali kilka gatunków muzycznych. A poza Beatlesami, to ogólnie stary, dobry rock. AC/DC od czasu do czasu, Led Zeppelin, czasem Black Sabbath - zależy od nastroju. Bywa też, że puszczę Lady Pank lub Perfekt. Generalnie skupiam się na rocku w różnej postaci. W 95% na tym starszym.

[Minh]

Posiada ktoś grono na tym forum? ;> Prócz Anirina, którego wykasowałem niechcący jakoś niedawno

[Olis]

Tomassen napisał(a):Patrzcie i się uczcie, jak się podlizywać

Zapusć sobie takie, to chętnie się popodlizuję i Tobie.

[ring0]

A co mi tam....

(*) Stare włosy anirina [*] Rest in peace mates ;( Odeszły od nas pierwsze włosy IV RP [*]

RZal.

[Olis]

Nie wierzę. :shock: